BMW Sport

Panowie, kolejny problem... Wczoraj kasowałem inspekcje olejową przez INPE i po zakończeniu, wyłączyłem inpe i zapaliłem samochód i wszystko działało. Dziś chce jechać, przekręcam kluczyk i nic, słychać tylko 3 razy takie "cyk, cyk, cyk" i nic. Tak jakby akumulator był wyczerpany do 0, ale światła świecą mocno, buczek (sygnal dzwiekowy) też bardzo głośny więc o co chodzi? Co się mogło stać? Nie mam możliwości teraz sprawdzenia i podładowania, dopiero za pare godzin ale jestem trochę niespokojny. Prosiłbym o szybką odpowiedź

edit: doczytałem, że mogłem coś z imobiliserem popsuć przypadkowo (nie znam się jeszcze tak na inpie), lecz dodam, że próbowałem drugim kluczykiem zapasowym i te same objawy i do tego ciągle coś "buczy" w środku tak choćby akum był wyjechany do zera, lecz wydaje mi się to niemożliwe bo radio gra, światła świecą, sygnał bardzo głośny.

edit: zresetowałem w inpie EWS i dalej nic, radio się całkowicie wyłączyło i się nie włącza więc może faktycznie akumulator padł. Ale czy ktoś może się wypowiedzieć czy coś innego mogło się stać ? Aha! I dodam, że pojawiły się 2 nowe błędy:
46F1 internal ECU 6
46D0 internal ECU 4
co może być grane?

Może rozrusznik ? Sprawdzałeś ?

A zacznij od naładowania Akumlatora, lub podrzecenia jakiegoś na podmianę.

Tu raczej na pewno o rozrusznik nie chodzi, jak wywaliło takie błedy jakiś sterownik ECU, pozatym rozrusznik chodził jak nowy jeszcze wczoraj, palił na "tyk" a teraz nagle nie chce zapalić.

Rozładowałeś akumulator. Odpal auto z kabli czy popychu i będzie ok. Cyka Ci elektrowłącznik ale jest za słaby akumulator żeby przekręcić rozrusznikiem. Ewentualnie jakaś słaba masa.

dokladnie rozladowal sie akumulator:)

Nie no gości rozwaliłeś mnie na łopatki.

Ciekawe co jest winne jak wszystko co elektryczne nie działa w aucie???

U mnie było to samo. Wykasowałem jedynie błąd poduszki i chciałem odpalić maszynę. Nawiewy, radio wszystko działało. Przy próbie odpalenia, cykanie, miganie światłami itd. Trochę spanikowałem bo to był 1 raz jak podłączałem sam się pod furałke. Okazało się, że padł akumulator i trzeba było podładować dziada.

Jeśli pada wam aku po kilku minutach na zapłonie to trzeba pomyśleć nad zmianą.