BMW Sport

Bardzo prosze o pomoc.....więc to było tak sprawdzałem czy działa domykanie szyb z pilota i kluczykiem...po tym zabiegu niechcą mi sie otworzyć dzwi od strony pasarzera ani pilotem ani przyciskiem na konsolce ani za klamkę co więcej jak za klamkę pociągnąć to mam wrażenie że tylko sprężyna opór stawia a nic nie "napędza".
Dodam że drzwi kierowcy musze otwierać kluczkiem bo jak próbuje pilotem albo przyciskiem na konsolce to słychać tylko puknięcie siłowniczka i nic ...zamuka normalnie
Auto to E46 coupe 323 z orginalnym centralnym....chyba nic zmieniane nie było bo sterowanie w kluczyku działa....
Jeśli ktoś wie co to i jak naprwić to prosze o pomoc...tapicerke z dzwi chyba niezdejme jak drzwi zamknięte prawda?

Chyba nikt nic nie wiem....cóż próbuje jakoś zdjąć ta tapicerke....tak w ogóle to chyba akumulator musze odłączyć bo w dzwiach mam poduche...

Tapicerke juz "zdemontowałem" na tyle że mogę ją odchylić do klamki przymocowana jest linka która "napędza" takie małe"ramie" i tutaj wszystko działa...dalej niestety ani nic nie widać ani ręki nie jestem wstanie wsadzić.Próbowałem też ręcznie otworzyć tak jak w starszych modelach się to robi wysówają do góry to coś co sie chowa po zamknięciu...niestety po "wyciągnięciu" ten "wichajster" wsuwa się zpowrotem...

Ja u siebie w E30 też miałem podobny problem - drzwi pasażera za Chiny ludowe nie szło otworzyć.Tapicerkę zdjąłem przy zamkniętych i odkręciłem siłownik od drzwi - tak, że luźno sobie lata i dopiero wtedy mogłem odciągnąć dzwignię blokującą.
Pzdr

niestety w e46 nie mogę zdjąć całkowicie tapicerki bo jest przysićnięta do tapicerki z przodu..... próbowałem nawet na siłe wyszarpać ale coś trzyma

Wszystkie śruby trzeba odkręcić , oderwać zatrzaski z boków i dołu tapicerki i później do góry wypychasz bo tam są zaczepy - próbuj.

Wojtek, wszystko wykręciłem i zatrzaski też "rozpiołem" ale jak drzwi sa zamknięte to jakieś 20 cm jest dociśnięta do deski rozdzielczej...gdyby tapicerka drzwi była prosta to bym ją wysunoł al niestety ona na końcu ma swego rodzaju "rant" i dlatego niemogę jej do tyłu wysąć niestety za dobrze jest spasowane... w polonezie to take szpary że bym całe drzwi odrecił bez otwierania.... a tu pare milometrów i koniec

Jakoś udało mi się zdjąć tapicerke....tyle że i tak za dużo mi to nie dało....jak otworzyć ten zamek nie wie ktoś?

Od teraz możecie sie do mnie zwracać debil .....wystarczyło aku odłączyć i podpiąć spowretem ...a ja głupi z tym zamkiem się tyle męczyłem.....i jeszcze teraz jaoś to wygłuszenie musze przykleić bo musiłęm zerwać.....

No więc kolego Deb.... Niee, no raczej sobie darujemy takie nazewnictwo. Powiedz Ukasz, czy po odłączeniu aku i ponownym jego podłączeniu zniknął również problem z szybą, tzn czy domyka się teraz? Ja miałem u siebie kiedyś taką samą jazdę i raz wkurzony poprostu trzasnąłem drzwiami bardzo "nieco" mocniej i problem zniknął!!!

narazie szyba działa jak powinna ...ale ona nie zawsze się nie domykała...tylko jak kaprys miała

i d.... blada znowy się zacieło.... , wczoraj wieczorem mi się zblokowało....na noc zostawiłem bez pradu ją(odłączanie na chwile nie pomogło) i dziś miałem jechać do warsztatu...niestety czasu nie miałem zbytnio a zamek działał więc olałem sprawe i nie byłem...po powrocie do domu już nie mogłem otworzyć dzwi pasażera tak wieć już nic nie rozłączam i jutro koniecznie jade do warsztatu.... GARCIA RAMIREZ, a szyba dalej jak nie chce to się nie zamknie jak będe to się spytam odrazu o ten moduł .....