BMW Sport

szymonoo, a jakie były objawy zużycia tych tulei

Vanduch u mnie to były takie głuche puknięcia na małych wertepach przy małych prędkościach. Po wymianie tuleji cisza w zawieszeniu

ale u mnie od dolu jest aluminiowa lawa jeszcze ktora zaslania ta tuleje i musze ja opuscic chyba najpierw ... inaczej nie opuszcze wachacza po odkreceniu tych dwuch srub...a juz wtedy wogole nie ma mowy o zdjeciu tulei ... objaw pukanie w podloge szczegolnie przy naciskaniu na hamulec (zerwana guma) albo przy dokrecaniu kola kolo sie porusza w inne strony niz powinno .

Dokladnie to samo mialem plus luzy na kolach. Jak pojechalem do jednego mechanika to mi powiedzial ze te pukniecia to gorne mocowanie amortyzatora a luzy to tuleje i najlepiej wymienic wahacze wtedy bedzie elegancko. Kupilem tuleje pojechalem do serwisu BMW wymienilem tylko to i zawiecha super zadnych pukniec przy malych predkosciach wszystko jak nalezy

No ciekawe co diagnosta powie na badaniu technicznym na początku marca...
Szczególnie po tym, jak teraz wpada się w dziurki w asfalcie po tej zimie (w trakcie zresztą)...

ja wymieniłem nie dawno komplet --- pukanie ustało i stabilniejszy tor jazdy sie zrobił nie wspomne juz o drganiach kiery , które ustały oraz pływanie na zakretach też ustało
, 3godz bez zdejmowania wachacza i bez podnosnika , gumy były porozrywane jak na filmiku.....

130 zł za komplet dałem (gumy wraz z uchwytem w całości)

A co powiecie na takie wkłady, pasują do każdych starych oprawek?? czy lepiej zainwestować w kompletne tuleje??

http://moto.allegro.pl/item925357278_tu ... wklad.html

u mnie teraźniejsze tuleje przejchały ok 15 tys i są już do wymiany, objawia się jak wspominano głuchymi delikatnymi stukami na przykład przy przejeżdzaniu nierównej kostki brukowej

Na diagnostyce czy przy przeglądzie pewnie nawet o tym nikt nie wspomni, zresztą ostatnio jak był robiony mój samochód to wspominałem o tym mechanikowi, powiedział żeby jeżdzić, choć ... nie lubie jak coś puka, po za tym troszkę mnie dziwi , że po takiej małej ilości km znów je słychać, co prawda warunki pracy były eksteremalne ale ... to raczej troszkę za mały przebieg

Kup załóż --przekonamy się, ja mogłem kupić wkłady ale roboty(i brak prasy) więcej przy tym by było więc zrezygnowałem.......a róznica ceny mała

Wkladow nie warto bo nie robia je jakies odpowiednie firmy.
U mnie wymiana to pol godziny. Odkrecic i mlotem raz i zeszla. Nabilem nowa i jest ok.
Popraw jakas jest.

wymienilem i nastala cisza-4 godz zabawy z opuszczaniem oslony aluminiowej.koszt tulei 35 funtow!nasmarowalem i weszla po 5min.ciezej schodzila ale dalem rade na lewarku lezac pod bawareczka.dziwne ale zadne zdjecia nie pokazuja modelu z taka alu oslona tylko z dwoma blachami.dzieki i pozdrawiam

Witam.Podepne sie pod ten temat bo akurat tez wymienialem niedawno te tuleje,aczkolwiek nie odczuwalem specjalnie zeby cos ze starymi bylo nie tak tylko diagnosta wszedl pod auto i powiedzial ze sa do wymiany wiec wymienilem kupujac na ebay-u tuleje firmy " Mayle" za 50euro i ku mojemu zdziwieniu po wymianie jest cos nie tak bo przekraczajac 100 km/h bardzo mocno wibruje kierownica.Zaznacze ze nie byla ustawiona geometria bo nie mialem juz tyle siana ze soba jak mnie wykasowal mechanik 250 zl za wymiane tych tulei.Jestem z nim umowiony na drugi termin aby sprawdzil co jest nie tak.A co wy o tym myslicie??? Geometria czy trafilem na wadliwe tuleje. pozdrawiam

no stary mysle ze mechanik do .... przedewszystkim dobry mechanik nie powinien przestawic geometrii wymieniajac te tuleje bo wymienia sie je w sumie bez potrzeby sciagania wachacza wiec geometrii nie przestawia... po drugie 250zl to moim zdaniem za duzo za taka wymiane a po trzecie jak nie geometria to tuleje do .... ja po wymianie nie mam problemu zadnego z drganiami w ukladzie co zreszta przeczytasz tez w postach powyzej . ale to moje skromne zdanie . poczekaj na wypowiedz innych . a tak po za tematem jakiej firmy tuleje ?

A może mechanik napier dalał młotem żeby zciągnąć stare tuleje i efekt taki jak piszesz

Tuleje byly firmy "Meyle" Ta wlasnie firme miedzy innymi tutaj mi koledzy polecili na forum i wiem ze napewno byle czego by mi nie polecali. Zdziwilo mnie tylko to ze mechanik powiedzial ze nie zna tej firmy i ze artykuly sprzedawane na akcjach internetowych (kupilem na niemieckim ebay) sa z odrzutu.Wyglada mi to tak ze pojade do niego to on powie ze tuleje, ktore kupilem sam, sa do d... . Niestety nie widzialem jak mi je wymienial czy mlotkiem czy czyms jeszcze ciezszym(aczkolwiek trwalo to ok.4 godzin). We wtorek mam u niego termin i jestem bardzo ciekawy co powie.

jak napierdalał młotem bez opanowania to mógł cos ruszyć, ja stare przeciołem gumuwką na nowe na smar i wd40 i wciskałem a nie tak jak tu niektórzy pisza że młotem trzaskali a teraz sie dziwia że znów po krótkim przebiegu popsuły
(poprostu zostały uszkodzone przy montażu na siłe---> młotek i pobijanie nim) tak to jest jak sie nie mysli tylko na hama montuje , byle szybko a zawsze mozna powiedziec że słabe robią )
założe sie że po rozbiórce będę ślady zerwania wzdłużnego --osiowego !!!!!!

to samo i ja robilem ... duzo smaru i weszly w 5 min ... bez mlota robota i wszystko jest ok .

Do takich rzeczy nie używa się smaru bo po pierwsze smar ma zły wpływ na gume, po drugie smar zostanie tam na zawsze i będzie powodował ślizganie się tulei. Trzeba było użyć mydła albo jakiegoś płynu do naczyń po którym nie zostanie śladu po krótkim czasie.