BMW Sport

Dobra Pany fura ma się już dobrze

Dostałą nowy separatorek bo stary to agonia



Widać to po spływie



Głowica już na miejscu



No i gotowy do odpalenia



Odpalony chodzi tak:

ale ona zatkana była

teraz pierwsza klasa

dobra robota silnik kupiony od dobrego sprzedawcy to jakaś paranoja, z 10 lat chyba stał na dworze...

Auto odebrane

Banan na twarzy, po takiej przerwie od auta

Leo, Co to za odgłos,przy gaszeniu,takie pyk ? u mnie tez tak czasem zrobi.

Disa sie otwiera

No i w końcu ja odwiedziłem garaż Leo, gdzie srawcą zamieszania był oczywiście vanos . Chłopaki od razu wzieli się za robote i po chwili po odkręceniu pewnej ilości śrub i zdjęciu pokrywy ujawnił się vanosik, który okazał się troszeczkę zapuszczony , ale tu nie było problemu, kolega bez zadnych problemów wziął się za niego i za chwilę wyglądał jak nowy i wpadły oczywiście nowe uszczelniacze, a w między czasie został sprawdzony i ustawiony poprawnie rozrząd przez Adama. Auto zyskało na mocy, a co najważniejsze, falowania obrotów przy dojazdach już nie występują, a spadają do ok 700 i tak pozostają.

Wracając od Leo cały czas nasłuchiwałem prace silnika w wyższym zakresie obrotów - teraz mruczy bardzo kulturalnie

No to super Flash, ja też się wybieram. Wrzuć jeszcze podsumowanie tutaj - viewtopic.php?f=1&t=128151 - będzie dla potomnych jako rozwiązanie problemu.

Polecam, bo konkret robota jest robiona , dodam jeszcze że chyba uszcczelniacze się już ułożyły, bo powyżej 4tyś obrotów jest takie pierd...olnięcie jak by się turbo załączyło

Kolejny nieszczęśnik wyjechał dzisiaj ze zreanimowanym serduchem.

Auto przyjechało z niskim ciśnieniem oleju. Po wpięciu manometru na wolnych wskazówka nawet się nie podnosiła a max ile mogła nabić pompa to niecały bar.... Decyzja szybka silnik na stół...

No i poszło jak zwykle

Usterka:
-urwany co drugi ząbek na kółko od pompy wysokiego ciśnienia
-urwane mocowanie pompy oleju i cała pompa na wirniku wyszczerbiona
-popękana głowica pomiędzy zaworami
-podstawa filtra oleju nie trzymała oleju

Silnik wyglądał bardzo rześko w środku, zero nagarów i dziwnych mazi, panewki idealne cylindry nie wytarte.

Zmotaliśmy wszystkie potrzebne części na wymianę i zaczęliśmy standardowy maraton

Zdjęcia poniżej.

Po naprawie na wolnych mamy 0,7 bara ciśnienia po dodaniu gazu idzie pięknie i żwawo do 4 barów.


















































































Następny w kolejce czeka już pechowiec który nie zdążył zdemontować klapek z kolektora ssącego... Ale to już w następnym odcinku

kurde, naprawdę nówki robicie - aż miło spojrzeć

PS tfu, tfu, ale jakby co to warto Wam zlecić naprawę

z ciekawości, w ile minut wyciągacie motor ?

hehe nie liczylem nigdy ale chwilę

Też bym chciał mieć tak rozebrany mój silniczek, żeby zobaczyć w jakim jest stanie. Ale jak się nic nie dzieje to szkoda ruszac:) Widzę że w aucie klapka gasząca zamontowana.

Tak w aucie klapka gasząca i faktycznie nie telepie silnikiem przy gaszeniu.

Samochód już u właściciela

Świetny wątek! Niektóre przypadki czyta się jak dobry thriller czy... kryminał


Zaangażowanie

A co z uturbionym E36? Co to za auto? Można gdzieś o nim poczytać/ obejrzeć? Hamownie odwiedziło?

Dzisiaj byłem zobaczyć co tam u niego slychac i chlopaki zapinali emu i ustawiali zapłony

O aucie można poczytać na turbobmw.pl ale jeszcze w starym setupie o nowym jeszcze nic nie jest napisane bo czekamy aż auto wyjedzie.

Kolejna historia niefortunnie zawiniętej klapki.

Chłopak jechał na wyrzucenie klapek, dojechać dojechał ale nie zdążył bo klapka zawinęła się dookoła zaworu. Urwała się na 2 cylindrze zawinęła się dookoła zaworu na 1 a ośka uszkodziła 1 i 4 tłok, po czym poleciała do wydechu i uszkodziła turbinę.

Pacjent dostał nowe tłoki, i standardowo wszystkie nowe uszczelki, koło pasowe, świece, sterownik świec, i wiele innych

Kilka fotek z prac....

Nieszczęsne klapki. Ja u siebie miałem 2 całkiem urwane i jedną z jednej strony oderwaną. Na szczęście żadna nie wpadła do cylindra. Jakimś cudem się zablokowały. Jak zdjąłem kolektor i to zobaczyłem, to nogi mi się ugięły.

Leo, ciesze się, że cały czas prowadzisz ten temat. Fotorelacja jest jego największą zaletą.