BMW Sport

Witam...w drodze do pracy niestety wjechałem w dziure...nie była ona jakaś specjalnie duża jednak miała ostrą krawędź. Po wjechaniu w nią wystrzeliły mi dwie poduszki przy drzwiach pasażera...jedna ta co jest w boczku drzwi i druga ta górna. Uderzenie było może i dosyć silne ale czy te poduszki powinny wystrzelić? Ani opona nie pękła ani felga się nie wykrzywiła. Pojechałem więc dalej do pracy...gdy już dojeżdżałem jakieś dwa razy na ok sekunde zaświecił mi się "akumulatorek". Poszedłem do pracy...a gdy był już czas powrotu do domu samochód...nie chciał odpalić...tylko pstrykał. Czy to może być jakaś elektronika...jakby zabezpieczenie po wypadku bo poduszki wystrzeliły czy raczej przy okazji coś innego mi siadło?
Pozdrawiam

hmm czasaem przy wystrzeleniu poduszek aktywaowana jest klema pirotechniczna , ktora odcina glowny babel zasilajacy od akumulatora,ale wtedy to by niec nie dzialalo, mzoe immo ??? skoro klika a nie chce zagadac.

no właśnie...po wjechaniu w tą dziurę przejechałem jakieś 6km bez problemu, tylko tak jak pisałem na koniec ta kontrolka...

poduszki potrafia w takiej sytuacji odpalic po to jest czujnik przeciązeniowy często tak się dzieje po uderzeniu kołem w krawężnik przy poślizgu. Trzeba było wezwać policję i walczyć o odszkodowanie. Co do pykania tak jest jak akumulator jest zbyt slaby bo odpalic auto pyka rozrusznik. Sprawdź klemy czy łącza a jak to nie pomoże odpal auto z przewodow. Warto sprawdzic tez kleme pirotechniczna

Dokładnie to samo chciałem napisać Policja od razu i walczyć. Bo nikt inny ci za to nie zwróci

Klema na 99% jest powodem tego pstrykania. Nie jeździj z rozwaloną, bo jak odpalisz z kabli, to Ci jeszcze pożar dojdzie.
Moim zdaniem poduszki powinny odpalić tylko podczas wypadku. Sprawa nie jest taka błacha, bo wystrzał przedniej poduszki, w kierunku normalnie siedzącej osoby (rozluźnionej) czyli podczas normalnej eksploatacji, może kosztować życie.

Często również przez źle ustawiony zagłówek

Czytajcie ze zrozumieniem przednia poduszka nie odpaliła odpaliła boczna w drzwiach i kurtyna.
Na Mtrack był przypadek gdzie auto wypadło z trasy na trawę i poduszki odpaliły bo tak jak pisałem jest tam czujnik przeciążeniowy i przy dużym przeciążeniu chroni od uderzenia głową w szybę czy słupek ale w e46 potrafią być nadgorliwe jak widać.

Ty czytaj uważnie, bo jak byś zebrał w łeb z kurtyny to nie było by Ci do śmiechu. VW i volvo miały na to akcje serwisową.

Zrób tak aby auto paliło I jedz w miejsce dziury i dzwon na policje... To ze na pierwszy rzut oka nie widać uszkodzeń kola/opony nie znaczy ze ich nie ma... To samo dotyczy się zawieszenia... A jeżeli poduszki wystrzeliły z powodu dużej dziury, to wydaje mi się ze należny ci się odszkodowanie od ubezpieczyciela drogi, tak samo jak w przypadku uszkodzenia innych podzespołów...

kiedys slyszalem jak w tranzicie odpalila poducha i dzieciaka pokiereszowalo troche. panowie to jest material wybuchowy jak by nie bylo. moment napelniania poduszki jest bardzo krotki, co sprawia ze uderzenie takiego jaska moze nas odrzucic lub walnac o element kabiny z duza sila....

poducha ma znosic energie kinetyczna naszej masy ciala nie mu ja nadawac hehehhe

Najpierw pisałeś o przedniej poduszce w kierunku normalnie siedzącej osoby.
Druga sprawa obejrzyj crash test e46 i zobaczysz,że tam kurtyna nie zrobi ci krzywdy zresztą wszystkie auta takie mają cienka wisząca falbana nie działa tak jak czołowe poduszki.

dzieki...wiem mogłem dzwonić po policje jednak bardzo się spieszyłem... auto odpaliło ...przyczyną był tzw. czujnik uderzeniowy...teraz to juz raczej nie mam co walczyc o odszkodowanie skoro wywaliłem już te poduszki

ja bym walczył o swoje..

fakt, źle zrobiłeś że nie zatrzymałeś się w miejscu wybuchu, ale zawsze można było tam dojechać później i powiedzieć że właśnie to się stało..

heheh no no posymulowac troche

tylko ze później auto zapalić nie chciało i lawetą od razu do mechanika pooleciał ;/