BMW Sport

Witam,
Przy odpalaniu i gaszeniu auta slychac pisk, myslalem ze moze pasek, ale zuwazylem tez ze na luzie odczuwalne jest delikatne bujniecie buda, moze nie tyle bujniecie jak delikatne telepniecie co jakis czas. Przygladalem sie czy moze obroty wzrastaja, ale stoja w miejscu.
Mozliwe jest, ze walniete sa poduchy silnika ? A moze pasek klimatyzacji ?
BMW 330d 2004r
Dzieki za pomoc

możliwe, możliwe też że koło pasowe. mam identyczny silnik i takie same objawy, tzn. takie bujanie budą. poduszki silnika mam nowe i jeszcze w tym tygodniu wymieniam koło pasowe. dam znać czy pomogło, ale raczej to będzie na 100% to.

PS. zapalanie i gaszenie silnika poprawiło mi się po wymianie poduszek, szczególnie teraz silnik odpala się mięciutko bez szarpnięcia.

u mnie też to jest od dwóch miesięcy, szczególnie się uaktywnia jak auto stoi na górce tzn. przód do góry,

jceel jak wymienisz to daj znać czy jakaś poprawa jak tak to od razu lecę do mechanika niech wymienia

Miałem coś podobnego w E39 530d, tyle że później to już trzepało całym silnikiem i się dusił własnymi spalinami, po odcięciu EGR wszystko wróciło do normy, kiedy czyściliście EGR ?

ja z miesiąc temu i jest odłączony

A jednak, zauwazylem, ze to delikatne bujnieciem budy moze byc zwiazane z delikatnym falowaniem obrotow.
Falowanie jest na tyle minimalne, ze za pierwszym razem tego nie zauwazylem musialem sie niezle przygladac.
Nie wiem jeszcze dlaczego co jakis czas jadac okolo 40 - 60km i wbijajac luz obroty zafaluja Nie dzieje sie to za kazdym razem.

przyczyn może być kilka:
- napęd pasowy, np. alternator stawia nierówne obciążenie
- być może pompa podciśnienia się przycina, chociaż tego nie jestem pewny, jeśli ktoś wie lepiej to niech od razu zaprzeczy
- sterownik DDE się sypie
- wina leży we wtryskiwaczach

jak 530d dwa wtryski mi lały to podobnie mi buda latała ale o wiele mocniej

jceel, pomogla wymiana kola pasowego ?

A moze warto by rowniez spojrzec na poduszki skrzyni?

mam już koło pasowe ale jeszcze nie wymieniłem przez ten piątek wolny wczoraj... mam nadzieje że uda się w poniedziałek.

I pomogla wymiana kola pasowego?

trudno powiedzieć, w sumie nie zaobserwowałem jeszcze. tyle, że to bujanie budą zdarzało mi się niezbyt często, po prostu jeszcze nie wyskoczyło. ogólnie moim zdaniem pieniądze wyrzucone w błoto bo po zdjęciu starego koła pasowego okazało się że jest w idealnym stanie, wygląda identycznie jak nowe które założyłem. wszystkie inne odczucia podczas jazdy też dokładnie tak jak były przed wymianą.

ale muszę się przyjrzeć napinaczowi paska od klimatyzacji, bo zdaje mi się że to on tak poszarpuje.

PS: jakby ktoś chciał to moje stare koło pasowe jest na sprzedaż, wygląda i działa jak nowe, szkoda mi wyrzucać, może komuś się jescze przyda

Jeżeli chodzi o nie równą pracę silnika musiałbyś się pod kompa podpiąć i parametry silnika zbadać, tak jak kolega wyżej pisał lejące nawet delikatnie wtryski moga powdować takie drgania i bujanie na wolnych obrotach.

Co do pisków przy gaszeniu to częsty objaw w 330d, są dwie możliwośći, niesie się pisk z osprzętu Pk, po kolei musiałbys sprawidzć wszystkie rolki i napinacze. U mnie piski przy gaszeniu ustąpiły jak wymieniłem napinacz z rolką i założyłem o kilka dobrych mm krótszy pasek niż oryginalny. Piski przy gaszeniu mogą nieść się jeszcze z koła dwumasowego co się jednak w tym modelu rzadko zdarza.

u mnie jak na razie spokój z bujaniem, a mianowicie został naprawiony alternator tzn: łożyska, wirnik i szczotki

witam
ja miałem taki sam problem,przyczyną był nieszczelny kolektor ssący. zobacz czy na łączeniu kolektora nie poci się.

Ja ciągle z problemem bujającej budy.
Na kompie nie wykazało nic, poduszki silnika w stanie bd.

Do tego kiedy jadę klimie auto na postoju buja 2 razy mocniej !!
Ktoś spotkał się z podobnym problemem ?

dolot jeszcze sprawdźcie