BMW Sport

Witam mam pytanko czy da się naprawić pompkę paliwa, czy definitywnie trzeba kupić używaną, która i tak padnie po jakim czasie. Tak do końca to chyba nie jest skończona bo jak się ją puknie (oczywiście tak bezpośrednio po ściągnięciu kanapy i zaślepki) to chodzi . Majsterkował już ktoś z was? Może idzie coś przeczyścić albo .... Czekam na dobre rady.
E36 1.8 is

rozbierałem swoją padniętą pompę i raczej nie da się tego zrobić bez poważnych jej uszkodzeń.

ja kupiłem najtańszy no name z allegro za 77zł i chodzi juz 2,5 roku bez problemu.

jeszcze nie słyszałem aby ktoś sie bawił w naprawianie pompki, o ile wiesz to masz benzynkę w baku i iskra wystarczy aby mogło być nie fajnie, Dlaczego rozważasz używkę, ja proponuje kupić nową i mieć spokój

Pewnie by się dało ale kto by się w to bawił ? To nie Rumunia..

Dlaczego używaną ? Kup nową

ja myślałem że mi się spaliła albo zatarła bo zrobiłem parę kilometrów na gazie a w zbiorniku nie było ani kropli benzyny, ale wyjąłem ja rozebrałem i się okazało że się gdzieś zawiesiła bo po złożeniu znowu zaczęła latać i lata do tej pory

Oczywiście że da się naprawić mimo że to nie Rumunia. Kupowanie całej pompy to bezsens.
W pompce wymienia się sam "wkład". Reszta zostaje. Wkłady robi np.Bosch ale są i tanie zamienniki.

Tak wygląda cała pompa:


a tak wkład (przykładowe foty):

właśnie ten wkład o którym piszesz to jest właśnie ta POMPA!!!

W pompie cały czas występuje iskrzenie, ponieważ jest tam silnik szczotkowy i wbrew pozom nie dochodzi do zapłonu

nie dochodzi bo nie ma dostępu do tlenu

Jacek88, pompa to jest całość. To na drugim foto to wkład pompy - popularnie i mylnie określany jako cała pompa.

Pompa jest składana w fabryce na wcisk i jij koniec jest najczęściej zagniatany. Nawet jeśli uda Ci się.
Jeśli chodzi o zamiennik o takich samych parametrach jaki ma e36/e34 z m50b20 to jest to wkład pompy z Opla Omegi II.
Jazda bez paliwa przez 10 min potrafi zatrzeć pompę, a po takim czymś pompa powinna polecieć na śmietnik gdyż jej środek który jest wykonany z plastiku rozpuszcza się i zalewa całe uzwojenie i przykleja do obudowy. przez co ruszenie staje się nie możliwe.

Ja wymienialem sam wklad. Kupilem na alledrogo od usera dis3. Okazalo sie ze pompka padla po niecalym roku, gwarancji sie nie doprosilem. Potem kupilem druga cala boscha, bo mi wskaznik pwaliwa troche zle pokazywal. Tamta juz byla sporo lepiej wykonana. Generalnie polecam kupic sam wklad. Zwroc uwage czy wklad ma zasilanie na wsuwki czy okrogle bolce, bo wystepuja 2 rodzaje. Kup w sklepie albo intercarsie, zebys nie mial problemow z gwarancja. Ponoc jest na alledrogo sprzedawca, ktory przedstawia sie jako gluchoniema kobieta, zeby wlasnie nie odbierac telefonow

Witam

Ja wymieniłem ten wkład na zamiennik za 80 zł i po roku cos zaczęło sie dziac. Jak jade na benie - tzn auto nie wkreca sie na obroty tak jak powinno.. jest jakby słabsze - muli sie.. po pewnym czasie wejdzie na czerwone pole ale nie tak jak to powinno byc - a na gazie jest dobrze! czy mozliwe zeby pompa dawala za słabe ciśnienie?? wyjmowalem ją i palcem nie moglem zatkac tak daje filtr paliwa tez nowy i na luzie chodzi w miare dobrze brak mocy przy np wyprzedzaniu. mozliwe ze pompka daje za słabo? jakies inne pomysły ?? świece nowe filtr powietrza tez. jak odpinam przepływke nie ma różnicy wiec mysle ze to nie to!

już po sprawie wymieniłem na używkę ale oryginał z 97r jak ją wyjąłem i zobaczyłem jak to wygląda wolałem nie ryzykować.

wiele nie ryzykowałeś - mogłeś mieć pompę zepsutą albo zepsutą w kawałkach efekt ten sam

mialem na mysli buumm tak kebelki na wierzchu a wszedzie benzyna

Ja akurat na uzywki wymieniam, nowa za 70 raz wymienilem i 3 miechy polatala, cena za uzywana podobna, praca prawie zadna mala godzinka i latasz.