BMW Sport

Witam!
Jest to mój pierwszy post na forum, więc witam wszystkich serdecznie. Moje auto to E39 525d touring 2003, ze skrzynią automatyczną 5l40e(do takiej kupuje filtry i pasują-piszę to ponieważ olej który doradzacie na forum nie spasował się z olejem zalecanym przez serwis, co ciekawe na misce olejowej mam zieloną naklejkę). Ale do rzeczy. Problem jaki trapi moją skrzynię wygląda następująco: wyjechałem spod domu i wszystko było ok, po przejechaniu ok 10 km na światłach wyrzuciłem skrzynię z D na N. Po ponownym wrzuceniu skrzynia nie ruszyła jak zwykle tylko po wkręceniu silnika na 2500 obr/min. Dojechałem do najbliżeszgo parkingu i dałem trochę samochodowi odpocząć. Po ponownym uruchomieniu skrzynia zaczęła pracować i przejechałem z jakieś 4-5 km i znów wystąpił ten sam problem. Więc zacząłem próbować bo jakoś do domu trzeba wrócić. wychodzi tak, że jak skrzynia przestaje ciągnąc wystarzy zgasić na chwilę silnik i po ponownym uruchomieniu przez kilkaset metrów pozwala jechać i trzeba na nowo zgasić i uruchomić. Objawy jakie temu towarzyszą to: po odpaleniu przez chwilę bujało zespołem napędowym, ale tylko parę razy, szłychać inny dźwięk silnika(dzień wcześniej po nagrzaniu też był słyszalny, ale skrzynia działała prawidłowo) ten dźwięk to taki jakiś szum. To są wszystko nowe objawy. Teraz opiszę jak skrzynia zachowywała się wcześniej. Otóż zdarzało sięjej szarpnąć przy zmianie z 1 na 2 przy ostrej jeździe oraz z 4 na 5. Po zakupie wymieniłem olej na Texaco texamatic 7045 bodajże. Po przejechaniu 30 tys km postanowiłem znów wymienić olej wlałem wtedy midlanda odpowiadającego texamaticowi. Skrzynia zaczęła gorzej chodzić i w cieplejsze dni wywalało mi błąd na skrzyni. Pojechałem więc do serwisu bmw aby mi powiedzieli jaki olej mam tam lać. Powiedzieli że do mojej skrzyni przychodzi Mobil ( Esso ) ATF LT 71141. Więc go kupiłem. Praca skrzyni się poprawiła. Poczytałem na forum, że istnieją zaworki sterujące podciśnieniem do turbiny oraz do zaworu EGR. Wyczyściłem ten od turbiny i praca skrzyni przy spokojnej jeździe stała się idealna, przy szybszej jeździe dalej szarpało. Postanowiłem uruchomić EGR(był zaślepiony) i go wyczyścić, oraz usunąć z kolektora ssącego klapki. wyciągnąlem także turbinę w aby ją obejrzeć, ale nic z nią nie robilem. Przy tym wszystkim wymieniłem płyn chłodzący i przeczyściłem intercooler. Wraz z wymianą płynu chłodzącego zrobiłem płukanie układu. Teraz pytanie, czy któraś z czynności wykonanych przeze mnie mogła miećwpływ na to co się stało, lub czy przy wykonywaniu którejś czynności przez nieuwagę zrobiłem coś czego nie powinienem byłzrobić. Mam nadzieję, że wszystko co napisałęm jest z sensem, jak nie będęprostować(z polskiego jestem słaby). Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękujęza jakąkolwiek pomoc.

a i jeszcze jedno po podpięciu siębodajrze INpa pokazało błąd w sterowaniu elektrozaworem piątego biegu.
Pozdrawiam.

Będę wrzucał swoje przemyślenia, aby mnie ktoś poprawił lub potwierdził. Poszedłem przed chwilą zobaczyćczy zmieniło sięcośw związku z tym że wszystko ostygło i samochód ruszył, ale R oraz D wrzucił z opóźnieniem, potrzebował z pół minuty żeby zacząć ciągnąć. Do tego ten dziwny dźwięk(bzyczenie) wydaje mi sięże wydaje je konwerter podczas zwiększania prędkości obrotowej. Czy to będzie wina padniętego konwertera, który nie daje ciśnienia?
Pozdrawiam

Na poczatek poczytaj sobie o uzytkowaniu skrzyni automatycznej.Nie wrzuca sie skrzyni na N stojac na swiatlach.

jesli pokazuje ci jakis feler to podjedz do warsztatu i napraw - automat niewazne czy stoi na swiatlach czy na piostoju przed warsztatem moze chodzic na N - zwiazek z awaria w aucie kolegi nie ma nic do rzeczy

Feleru generalnie nie pokazuje. Wyświetlił się błąd parę razy, z komputera zczytany błąd zaworu 5 biegu. Zachowanie skrzyni wygląda jakby ciśnienie traciła i rozsprzęglała. A teraz nawet nie zasprzęgla ani na R ani na D. Mam podejrzenia że to konwerter padł, bo na luzie wraz ze wzrastającymi obrotami z okolic konwertera wydobywa się tak jak by buczenie. Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie jego sprawności? Mi do głowy przyszły 2 pomysły, jeden to sprawdzić czy olej po odpaleniu będzie się wylewał( za wysoki poziom, drugi to sprawdzić czy mocno leje się z węży idących do chłodnicy. Nie mam pewności czy to coś da i dlatego chciałbym prosić o skomentowanie tego. Czy może jest tam jeszcze jakiś zawór który może mnie przekłamywać.
Pozdrawiam

Witam!
Skrzynia została usprawniona. Przyczyną niedomagania był wadliwy filtr oleju. Nie pozwalał zassać oleju aby wytworzyć ciśnienie i stąd wszystkie problemy. Podpowiedź uzyskałem na forum midparts. Kupiłem nowy filtr oleju(tym razem oryginał) zalałem olejem i śmiga, jak na razie nawet lepiej niż wcześniej. Przy okazji osoba, która dała pomysł na ten filtr powiedziała, że do skrzyni 5L40E można stosować zarówno olej 7045E jak i LT 71141(producent w zależności od roku zalewał skrzynię różnym typem oleju). Piszę tak aby rozwiać jakiekolwiek wątpliwości. Mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże innym w problemach ze skrzynią biegów.
Pozdrawiam

Odgrzeje temat. Po usprawnieniu skrzyni chodziła jak przed awarią, tzn. czasami zdarza się szarpnięcie pomiędzy 1 a 2 oraz 4 a 5 i przy redukcji z 5 na 4 uślizg po czym czasami przejdzie w tryb awaryjny. Doradzono mi aby sprawdzić ciśnienie jakie jest w skrzyni. Znalazłem także serwisówkę skrzyni. To wycinek dotyczący pomiaru ciśnienia:
http://imageshack.us/f/16/skrzyniaa.png/
Pomiaru dokonywałem na podniesionym tyle, aby zobaczyć jak zmienia się ciśnienie w skrzyni. I tak:
Na wstecznym jak skrzynia była zimna miał 14 bar po rozgrzaniu prawie 16 bar. Tu nie ma żadnych zastrzeżeń, wg serwisówki jest to max co skrzynia osiąga.
Po samym odpaleniu było 3 bary.
Jazda do przodu bieg pierwszy 4 bary
bieg drugi 7 bar
bieg trzeci 5 bar
bieg czwarty 4-5 bar
bieg piąty 4-6 bar.
Na jeździe do przodu te ciśnienia są w dolnej granicy, więc się domyślam, że jest to sygnałem jakiejś niesprawności i myślę, że jest to jakiś elektrozawór. Czy ktoś może mnie naprowadzić który by to był, jak on się może nazywać? Oraz jak sprawdzać sprawność elektrozaworów?
EDIT:
Dziś robiłem pomiary w czasie jazdy:
http://www.youtube.com/watch?v=v-Y8Lt5slhw&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=e43ALfWflVw&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=xvHpLitQo7Q&feature=g-upl

Żeby nie pozostawiać tematu bez odpowiedzi, napiszę dla osób potrzebujących pomocy w podobnej usterce. Drgania nie są spowodowane winą skrzyni. Wymieniłem lewą poduszkę pod silnikiem i się uspokoiło. Mam w planach wymienić także prawą. Poduszki wzrokowo zamontowane nie ujawniały wady. Dopiero po wyjęciu widać było, że nie nadają się do dalszej eksploatacji. Co do ślizgania się przy redukcji po wymianie elektrozaworu zmiany 4/5 odczuciowo problem nie występuje. Zbadam jeszcze to manometrem jak tylko będzie okazja.