witam od jakiś 2 miesięcy jestem jak na razie szczęśliwym posiadaczem e39 2500m3 benzyna
i mam taki problem pękła już mi druga chłodnica pierwsza pękła pod zbiorniczkiem a druga obok węża u góry zbiorniczka
i oto moje pytanie co może być nie tak wiem że było poruszane na forum ale im się bawarki gotowały a u mnie wskazówka stoi jak wryta i nic się nie gotuje ogrzewanie działa w miarę poprawnie węże raczej twarde chłodnica cała ciepła węże również oto moje pytania
-czy może to powodować szczelny korek chłodnicy?? co by się stało jak bym np w nim zrobił małą dziurkę żeby zgubić ciśnienie czy by się zapowietrzał?
-a może to viskoza?
-czy to może uszczelka oby nie
-temperatura stoi jak wryta w pół nie słychać żeby się gotował
-układ starałem się odpowietrzyć poprawnie raczej tak było
-a może wlałem za dużo wody/płynu??
-dodam tylko że nie śmierdzi płyn spalinami nie ma oleju w płynie ani odwrotnie
-czy jest możliwość że po prostu miałem pecha i te chłodnice pękły zmęczenie??
dodam tylko ze kupiłem używki orginały lepiej chyba niż nowego chinola
proszę o podpowiedz i z góry dziękuje i pozdrawiam
dodam że po jeżnie bez problemu odkręce chłodnice i nie wywali wody raz jest ciśnienie raz niema
mam gaz
reduktor SCORPION II
a gdybym na prube zroibił dziurę w korku mam dwa??
hmm następny problem zamontowałem właśnie chłodnice i co auto się zagotowało wskazówka w połowie a węże na dole zimne i brak ogrzewania sądzę że to termstat zaraz go spróbuję wyjąć i zobaczymy wtedy