BMW Sport

witam

mam pytanie dotyczące sprawdzenia czujników klocków hamulcowych...

otóż ostatnio zaświeciła mi się kontrolka od klocków i postanowiłem podpiąć auto pod kompa żeby sprawdzić który czujnik się wysypał, ale... nie mogę znaleźć nigdzie opcji gdzie wyłapałoby błąd - sprawdzałem DSC, IKE (instrument cluster), ZKE (central body electronics) i nie ma żadnych błędów, a innych modułów które byłyby jakoś powiązane z hamulcami jakoś nie było za bardzo...

jako że niezbyt chce mi się ściągać koła żeby sprawdzić który czujnik się skończył, a wolałbym nie wydawać na marne dodatkowych 300 zł jeśli okaże się że kupiłem zestaw na złą oś, to mam pytanie - czy da się jakoś sprawdzić czujniki bez ściągania kół?

ostatnio zakładałem klocki na przód i na tył nowe, wraz z czujnikami... pomimo tego że zdaję sobie sprawę że czujnik jest na klocku wewnętrznym i nie widać jego stopnia zużycia, to patrząc na klocki, z przodu zostało mi ponad 1 cm, z kolei z tyłu jest mniej niż 1cm... znowu wiem też że tylne klocki są zazwyczaj cieńsze... próbowałem wydedukować która oś dała zapalenie się kontrolki, ale jakoś troche mi to nie pasuje żeby na tylnej osi klocki zużyły się szybciej niż z przodu... które klocki szybciej się zużywają?

jeśli ściągnięcie kół to jedyna możliwość to zabiorę się za to, chociaż wolałbym zrobić to w jakiś inny sposób bo nie chce mi się brudzić hehehe

miałem kiedyś ten podobny problem i podobno INPĄ się nie da: viewtopic.php?f=1&t=96113

mam taki sam problem, w sumie to mi te czujniki nie sa w ogole potrzebne, czy jesli je w ogole odlacze to kontrolka zgasnie? czy tym bardziej bedzie sie swiecic?

te czujniki zużycia to zwykła zworka tylko tak sprytnie zrobiona że jak tarcza ją zetrze (jak klocki się zużyją) to powoduje przerwę w obiegu i świecenie kontrolki. świecącą kontrolkę można usunąć nawet kawałkiem drutu wetkniętego we wtyczkę czujnika lub (najprościej) zewrzeć ucięte kabelki czujnika. nowy czujnik ok 40zł kosztuje jak coś i z wymianą poradzi sobie nawet małpa.

hmmm... tyle to juz rowniez wiem ze INPA sie nie da, bo dzisiaj znowu meczylem kompa w samochodzie i znowu przegladalem wszystkie moduly i nic nie znalazlem ...DIS mysle ze tez by nic nie znalazl - ale tego akurat nie mam zainstalowanego na laptopie...

w efekcie koncowym wychodzi na to ze da rade sprawdzic te czujniki tylko fizycznie... u mnie okazalo sie po najechaniu na kanal u znajomego, ze przetarl sie kabel od czujnika:] ...jutro sie zabiore za naprawe, albo w jakis spokojny dzien...

w sumie tak rozmyslajac jak mozna sprawdzic klocki od strony wewnetrznej a zarazem czujniki, bez sciagania kol wczoraj, wpadlem na trzy pomysly - jeden lub dwa dostepne dla kazdego, a trzeci jak ktos ma kompa, wolne 100 zl i checi
1) wsunac reke z telefonem komorkowym pod auto i sprobowac strzelic fotke od wewnatrz z lampa blyskowa (jesli auto nisko siedzi to je nieco podniesc i powinno to ulatwic sprawe)
2) jak ktos ma kanal, albo znajomego z kanalem to wystarczy latarka i mozna od wewnatrz rzucic okiem bez sciagania kol... na pewno wygodniej podjechac gdzies 5 km niz machac lewarkiem i kluczami przy 2 kolach
3) zakup endoskopu warsztatowego - http://allegro.pl/endoskop-warsztatowy-kamera-inspekcyjna-200-cm4led-i2647497387.html - niedrogi bajer, a mysle ze moze byc czasem przydatny, nie tylko do zagladania na klocki


musisz zewrzec kabelki czujnika to przestanie swiecic... pamietaj ze sa 2 czujniki - jeden z przodu przy lewym kole i drugi z tylu przy prawym kole

ja tam wole osobiscie miec czujnik w klockach, bo nie zagladam zbyt czesto na klocki hamulcowe i nie porownuje ich grubosci z zadna miara wyjsciowa, a tak to przynajmniej czujnik mi przypomni o tym ze 'to juz jest pora na wymiane'

Jak już wymienisz, zewrzesz czy co tam wymyślisz to stacyjka na II i wciśnij pedał hamulca na ok. 20sek. żeby zgasła kontrolka.

z tego co pamietam to powinno nawet zgasnac bez trzymania pedalu hamulca, wystarczy tylko zaplon wlaczyc i odczekac chwile

Ostatnio wymieniałem u siebie i u żony w compaccie N42 no i niestety same nie chciały zgasnąć...

to może zależeć od rocznika może, bo u mnie było dokładnie tak jak na tym filmiku

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=CcSstG_el-I#t=306s


UPDATE
ok, wiec podnioslem dzis auto na lewarku i zabralem sie za walke z czujnikiem - oslonka rzeczywiscie byla przetarta ale po dokladniejszych ogledzinach okazalo sie ze kabelki nie sa uszkodzone w tym miejscu... po podpieciu czujnika pod miernik okazalo sie ze obwod jest otwarty. Po dokładniejszych oględzinach kabla okazało się że pod osłonką, w początkowym odcinku kabla w wyniku zaginania przy pracy zawieszenia drucik się ułamał i pękł... więc musiałem pozdejmować osłonkę z kabla, wszystkie gumowe opaski i zlutować na nowo drut wewnątrz kabla od czujnika ...po połączeniu na nowo kabla i poskładaniu czujnika do kupy podpinam pod miernik i jest przeplyw pradu, wiec git

klocki ogolnie sa w dobrym stanie i nie wymagaja jeszcze wymiany - wpialem czujnik, odpalilem zaplon (nie musialem wciskac pedalu hamulca) i po 20-30 sekundach kontrolka zgasla bez problemu

Zmieniłem dzisiaj klocki z przodu, bo zaświeciła mi się kontrolka. Wymieniłem też czujnik na nowy, ale niestety kontrolka dalej się świeci. Nie pomogło wciskanie hamulca na 30 s czy trzymanie otwartych drzwi.

a jestes pewien ze to przedni czujnik powoduje blad, a nie tylny, albo oba?

Po pierwsze czujniki sa tylko 2, lewy przod i prawy tyl. Po drugie jest to inny czujnik, nie za 300 zl tylko za 50 chyba bosch np. (Mam nowke za 35 puszcze). Blad najlepiej skasowac kompem po wymianie klockow, wsadzeniu druta etc... pozdro

kolego, kwota 300 zl to koszt kompletu klocków na daną oś, a nie czujnika... miałem na myśli to że nie chciało mi się sprawdzać czujników, tylko od razu kupić klocki i wymienić razem z czujnikiem, a nie że kupię czujnik i się okaże że jest zbędny - na co komu wymieniać sam czujnik? (pomijajac sytuacje jak moja ze przetarl sie kabel)

pomijajac powyzsze, problem byl rozwiazany juz ze 2 miesiace temu...

nie skasujesz bledu klockow z kompa (co napisalem w pierwszym poscie), bo komp nie widzi tego bledu - kasowanie nastepuje automatycznie jak auto wykryje zamkniety obwod na czujniku zuzycia klockow

Tylnego czujnika nie sprawdzałem, nie miałem już czasu. Ale tak na oko tylne klocki są dosyć grube, no ale dla pewności trzeba zdjąć tylne koło i zobaczyć. Jeśli to rzeczywiście będzie to to spoko, trzeba będzie wymienić tylne klocki, a przy okazji zrobiłbym ręczny bo w tej chwili jest delikatnie mówiąc ch Ale nie wiem czy komus udało się kiedyś uzyskac mocny hamulec reczny w BMW. Ja przynajmniej takich nie znam..

U mnie ręczny jest jak to mówią ''żyleta'' na 7 kliknięć po miedzy 6,7 auto blokuje koła na kapciu 255.teraz jest jeszcze wszystko ori,w poprzedniczce miałem podobny,ale jak się klocki skończyły to po wymianie ręczny był do kitu wymieniłem wszystko,tylko linki nie tykałem,wydaje mi się że sie że naciąga się z czasem i taki jest efekt.

jesli czujnik nie będzie starty przy klocku, to rzuc okiem na sam kabel czy nie jest nigdzie przetarty... u mnie to bylo problemem... chociaz fakt faktem odradzam lutowanie - ja jako ze sprawdzalem czujniki w weekend i sklepy z czesciami byly pozamykane juz to skoro znalazlem uszkodzenie czujnika, postanowilem go zlutowac, ale po miesiacu sie znowu zaswiecila kontrolka - stad wnioskuje ze luty musiały puscic, wiec jak przejezdzalem kolo sklepu kupilem nowy czujnik i przy okazji jak bede mial wolna chwile to go zaloze zamiast starego