BMW Sport

Cześć

Czy normalne jest, że gdy jest juz dość zimno jak dziś tzn. 0-1st.C auto wyjeżdżające z garażu (15st-18st.C) nagrzewa płyn chłodniczy dość szybko bo do temeratury 75st.C po jakiś 3,5km bardzo spokojnej jazdy ale w zasadzie podczas jazdy nie osiąga więcej ? Gdy jadę 60-70km/h po mieście spada nawet do 70-73st.C więc wskazówka od temp. juz nie jest idealnie w pionie. Gdy stane w korku na kilka minut test "7" pokazuje 80-83st.C.
Jak jest u Was w 330i i w innych R6 ??

Nie sprawdzałem czy będzie trzymał 80-90st.C gdy zaczę ja wysoko kręcić ale wątpie.

Pytam bo być może termostat otwiera mi się trochę za wcześnie ? Gdyby nie spadała poniżej 75st.C podczas jazdy po prostej i wskaźnik temperatury cieczy cały czas trzymał by pion nie zakładał bym tematu. Myślałem, że pion musi trzymać cały czas.

Pozdrawiam

Termostat raczej do wymiany. U mnie temp w 330Ci jest zawsze ok 96 stopni i nie ważne czy jest plus 20 czy 0
Jak wskazówka już przy temp 0 stopni opada z pionu to co dopiero będzie przy -20.
Wymień termostat i odpowietrz układ.

Dzięki za odpowiedź.

Niech jeszcze inni użytkownicy się wypowiedzą.


To dość sporo chyba jak na chłodne dni i normalną jazdę ? ale nie wypowiadam się bo nie wiem jak ten silnik powinien mieć, gdyż nie miałem wcześniej R6 i chce zwrócić na wszystko uwagę.
Zmienie termostat, zrobie co trzeba i zobaczę czy będzie to samo. Ale myśle, że przy delikatnej jeździe po mieście tak jak to sprawdzałem teraz to po wymianie termostatu 90st.C nie powinno przekraczać.

Pozdrawiam

Sprawdzę jeszcze dziś i napiszę aby była pewność

Moje auto również osiąga pion bardzo szybko. Jeśli wskazówka u Ciebie spada to na 80% termostat do bani. Nagrzej auto i wyjedź na trasę. Zapnij ostatni bieg i jedź 80. Zaobserwuj czy wskazówka spada. U siebie testu temperatury podczas jazdy nie sprawdzałem. Za jakiś tydzień będę miał auto z powrotem bo teraz jest u mechanika ogarniana skrzynia, mocne sprzęgło i elementy zwieszenia. Jest też nówka termostat i płyn więc z ciekawości jak odbiorę auto to sprawdzę jak będzie.

Cały czas pion również u mnie.
Dziś rano było u mnie -1*C i po około 7 min pion (dopóki nie ma pionu nie przekraczam 2500 obr/min).
Gdy się już rozgrzeje to ani drgnie wskazówka.

Tak jak koledzy wyżej: pewnie termostat masz walnięty.


Najlepszy test

W takim razie wszystko jasne. Termostat pewnie zaczyna fiksować. Zmienię go.
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

No i sprawdziłem...
Na zewnątrz temp +2
Jazda po mieście bardzo spokojna 60 km/h temp płynu po nagrzaniu 93-94 i się nie zmienia

Dzięki.

Jasna sprawa. Wymieniam termostat niebawem bo najwidoczniej zbyt wcześniej się otwiera. Temperatura cieczy 70-80st.C nie powoduje nic złego w mieście to wkurza nie stojąca w pionie wskazówka gdy będzie zimno.

Pozdrawiam.

Będzie więcej palił i lepiej się dotrze - z uwagi na brak optymalnej temperatury pracy.

U mnie trzyma wg test 7 w granicach 88-93 niezaleznie jaka temperatura na zewnatrz.

Przed wymiana Visco na nowe trzymal w granicach 94-98

Oczywiscie w obydwu przypadkach wskazowka w pionie

Witam,

Podepnę się pod temat bo już nie jestem pewien czy wszystko z moją 330xi jest ok. Opisze co się działo i co do tej pory zostało zrobione.

1. 3 tyg założenie gazu, od razu wymieniłem termostat na Wahlera, bo na starym spadała temp. Gaz raczej jest założony, jak Bozia przykazała bo robił to wszystkim znany kolega z pod Nasielska.
2. 2 tyg - odpalam auto aby się trochę rozgrzało, po 10 min wsiadam i jadę z rodzinką na zakupy. Zauważyłem że wskazówka o temp. delikatnie przechyliła się od pionu w prawą stronę. Po jakimś kilometrze kontrolka od chłodnicy zapaliła się. Suma-sumarum pękł zbiorniczek wyrównawczy, został zakupiony w Intercarsie nowy, wymieniony, układ odpowietrzony i wydawało się, że po problemie.
3. Jeździłem kilka dni, wszystko po staremu czyli ok. Nagle znowu zauważyłem, że wskazówka delikatnie odchylona od pionu w prawo. Sprawdzanie codzienne płynu wskazywało dobry stan.
4. Kilka dni temu, jak żona wracała z pracy zapaliła się kontrolka chłodnicy. Podjechałem i widzę: kontrolka chłodnicy na desce rzeczywiści pali się, wskazówka znowu delikatnie przechylona w prawo, nawiewa zimne powietrze, zaglądam do chłodnicy mało płynu, lecę na stację po płyn, wracam odkręcam korek a tu poziom płynu ok, myślę co jest? Odpaliłem auto i od razu do mechanika. Trasę do mechanika pokonałem na teście 7 i temperatura wariowała od 88 do 97stC. Diagnoza: zapowietrzony układ, pęknięty zaworek odpowietrzający układ, wymiana zaworka, napełnienie całego układu, odpowietrzenie i cały dzień jeżdżenia i testowania auta.
5. Wczoraj wieczorem odebrałem auto od mechanika. Zadowolony bo wszystko wyglądało że jest ok. Jeżdżę teraz cały czas na teście 7 przez te historie, temperaturę pokazywało 92-93 st przy normalnej jeździe. Na gaz przełącza się szybko.
6 Dzisiaj rano przed odpaleniem sprawdziłem poziom płyny chłodniczego, był pomiędzy min-max, zajrzałem pod auto czy nie ma zielonych plamek na śniegu-wszytko ok. Odpaliłem auto aby się trochę rozgrzało, oczywiście z testem 7.Po 10min wsiadam, ruszam i co widzę - wskazówka temp. delikatnie odchylona w prawo a test 7 pokazuje dopiero 75stC. Na zewnątrz -13stC. Już biorą mnie drgawki jak widzę tą odchylona wskazówkę. No nic pojechałem. W ruchy miejskim zrobiłem ok 20km. temperatura na teście oscylowała pomiędzy 92-96stC -troche duża ta oscylacja
7. testowałem i na benzynie i na gazie - wszystko zachowuje się tak samo.


Nie chcę podpowiadać odpowiedzi ale z tego co mi udało się dowiedzieć to różne rzeczy moga być z tym powiązane. Zacznę od najmniej poważnych:
-korek od zbiorniczka wyrównawczego (ale płynu nie wyrzuca) - zamierzam wymienić na oryginał z BMW
-uszkodzony czujnik\wskazówka na desce dlatego się odchyla
- jakiś problem ze sterowaniem termostatem - ale odchylenie wskazówki w prawo ma miejsce już przy 75stC na teście 7.
- wiskoza
- uszczelka pod głowicą - oby nie!!!
-

Jeździć nie jeździć, a może szukam dziury w całym?? Prośba o radę czy to jest normalna temp i co z tą wskazówką przechyloną, bo jutro muszę jechać w trasę Warszawa-Puławy i trochę się boję?


Pozdrawiam

Nie jestem pewien na 100%, ale czujniki są chyba dwa.
Jeden na głowicy odpowiadający za test nr.7 i drugi odpowiadający za wskazówkę (w m42 był w bloku).
Kiedy padł mi czujnik odpowiedzialny za to co widzisz na zegarach w e36 to też świrował, aż w końcu wskazówka nawet nie drgnęła.

Z drugiej strony może przewrażlliwiony jesteś

Wiesz za każdym razem jak ta wskazówka przechylała się w prawo od pionu (ale dosłownie o 1mm) to coś się zaraz stało. Natomiast jak w takim położeniu stanęła od 75st tak do 96st stała w tym samym położeniu.

I tak dzisiaj przejeździłem autem cały dzień, na gazie i na benzynie i nie zauważyłem odchyłek, stoi idealnie w pionie ( również od 75st do 96)Test 7 pokazał maksymalną temp. 96st przy jeździe w korkach, natomiast na obwodnicy równo 93st. Przyznam, że wcześniej nigdy nie bawiłem się testem 7 i nie wiem czy ta temperatura dla silnika jest optymalna. Bo jeżeli tak to oleje w końcu odchylającą się o 1mm wskazówkę temp - bo może naprawdę jestem przewrażliwiony.

Jak najbardziej optymalna
Temperatura jest w pionie dokładnie od 75 stopni. Zrób zdjęcie tej odchylonej wskazówki, bo może jesteś przewrażliwiony

x2

Pewnie Ci się zdaje
Ja jak kupiłem auto to cały czas miałem wrażenie, że coś nie halo.
Z perspektywy kierowcy patrzysz troche pod kątem i też mi się wydawała za daleko

Moim punktem odniesienia jest znaczek termometru, w idealnej pozycji pionowej wskazówka dokładnie pokrywa się z termometrem.
Będę po prostu śmiagał na TEST 7. i obserwował temp.

W razie wu to do jakiej max temp. można jeździć - tzn jaka maksymalnie jest bezpieczna?

105 dopuszczlne 110 max powinno byc 95-96

z tych problemow o ktorych pisales to za kazdym razem miales zle odpowietrzony uklad, to z reszta standard w bmw.

Witam takie problemy może też powodować reduktor gazu niektóre tłokowe puszczają gaz do układu chłodzenia efekty bardzo podobne do uszkodzonej uszczelki pod głowicą.

No i jestem po trasie Warszawa-Puławy. Temperatura na razie na stałym poziomie. Ale na śniegu mam zieloną plamkę po borygo. Mój mechanik oprócz pękniętego zaworku odpowietrzającego nic nie znalazł a wyciek jak był tak jest nadal.

Czy można ciśnieniowo sprawdzić chłodnicę, albo wpuścić jakiego siuwaksu aby zlokalizować nieszczelność?

Co do tego reduktora, to myślicie ze przy nowej instalacji założonej przez fachowca jest to możliwie. Mam zestaw KME Noveo - czy konstrukcja reduktora w ogóle umożliwia przedostanie się gazu do układu chłodniczego.