BMW Sport

To tak - mam problem z centralnym zamkiem i ryglowaniem drzwi. I w sumie z alarmem ktory sie nie aktywuje ale to mniejsza z tym.
Zabralem sie za robienie tego ze musze zamykac centralny zamek na 2x. Wiem ze byla juz kupa tematow na forum na ten temat ktore daly mi podpowiedzi ale nie uporalem sie z tym problemem sam wiec prosze was o sugestie. Idac tropem tego ze nie mialem na czerwono zielonym przewodzie 12 V w klapie rozebralem wiazke az do siedzenia kierowcy- tam mialem ten przewod przepalony. Powodem tego bylo na pewno zwarcie w przewodach w klapie - je tez porobilem. Kiedy bawie sie dluzej centralnym to zaczyna szalec- raz zamyka raz nie, przestaje zamykac lewe drzwi. Jakby cos lapalo jakis blad czy cos. przestane sie bawic an 5 minut to znow dziala norlamnie. Czyli zamykac musze na 2x. Po odpieciu mudulu komfortu a zostawieniu samej centralki sytuacja wyglada identycznie. Co dalej? co powoduje to ze zamek zamyka sie raz na 2x? Jaki sygnal? dodam iz przy grzebaniu raz zaczynal dzialac noramnie - raz znow robil sie na 2x - zupelnie nieoczekiwanie. Raz jak sie grzebalem przy centralce, pozniej jak sie grzebalem przy kablach pod fotelem kierowcy po czym po jakims czasie znow zaczynal dzialac na 2x. Tak samo z ryglowaniem. - raz dzialalo podczas grzebania sie raz nie. Mam modul centralnego oddzielnie i modul komfortu oddzielnie. Dodam ze nie moge tez otwierac centralnego z bagaznika . Tam silownik przelacza mi napiecie z kabla bialo zielonego na bialo niebieski - ktore odpowiadaja za informacje czy silownik jest zamkniety czy otwarty. Moze z centralka od centralnego mam cos nie tak? Bede powoli grzebal sie dalej szykajac jakichs przerw. Jak macie jakies sugestie to prosze o podpowiedzi i z gory dziekuje.

Na moje, to tutaj musisz mieć coś jeszcze nie tak z połączeniami. Wygląda sytuacja podobnie jak u mnie. Ja też jak ci pisałem najpierw zobaczyłem, że mam do foteli upalone, a potem rozbierając tą grubą wiązkę w przód było jeszcze uwalone, aż do skrzynki z bezp. A jeśli nawet nie uwalone ostro, to już się pod wpływem ciepła przygrzały kabelki do innych. Nieciekawie i to zaraz po kupnie. A robiąc porządek z bezp. wyszło, że poprz. wł wsadził jeszcze mocniejszy bezp. na zamek.
Ja alarmu i modułu komfortu nie mam, więc nie wiem nawet jak to wygląda od strony technicznej.

W tej chwili to naprawdę solidnie obejrzyj te wszystkie kabelki. Więcej ciężko mi coś doradzić. U mnie jest spokój po 2/3 latach i wymianie 30m kabla.

Aha możesz jeszcze spróbować odpiąć konkretny zamek np. w klapie i próbować bez niego zamykać i zobaczyć jak się zachowuje reszta. Potem jakiś inny w drzwiach jak pisałeś i dalej próbować.

To tak- na cieplo jak zrobilem wczoraj te popalenia w klapie i na rozdzielni dzisiaj za duzo nie mialem czasu sie grzebac - zobaczylem ze przestaly mi dzialac lewe drzwi. Tzn nie zamykaja sie - jak zamykam od drzwi pasazera to zamykac musze na 2x - nie zamykaja sie drzwi kierowcy- jak zamykam od drzwi kierowcy wszystko dziala na zamykanie na raz. ale czuje ze nie dziala silownik odd drzwi kierowcy- po chwili zaczal dzialac jak sie bawilem a po chwili przestalo dzialac w ogole- po zaprzestaniu bawienia sie centralnym an 2 minuty znow zaczyna wszystko dzialac. ten weekend bede mial wolniejszy wiec jak wena mnie najdzie posprawdzam cala wiazke do jednych i do drugich drzwi. Dzieki z twoj temat z tym przepaleniem na rozdzieli bo u bylo to samo. A dodam ze zamykanie centralnego z bagaznika dalej nie dziala - na czerwono zielonym kabelku 12 V juz jest wiec bede dalej szukal i pisal jak mi to wychodzi. Jutro wkleje fotke jak wygladaly moje kabelki przy klapie

Ewidentnie coś w klapie lub w drzwiach.Centralny zamek dostaje potwierdzenie że klapa lub drzwi przednie są zamknięte.gdy się nie zamknie lub nie dostanie potwierdzenia to trzeba zamykać na 2 razy.Miałem to samo tylko że był przytarty zamek w klapie i siłownik nie zamykał klapy i wtedy trzeba było na dwa razy.

Dobra............. Otwieranie z klapy dziala - ryglowanie drzwi - dziala.


Tak wygladaly moje kable wiazki przy klapie.



Tutaj widac rozdzielnie, mialem tu popalony kabel do klapy bagaznika.



A tutaj pytanie, mam taka diode. Myslalem ze mam alarm.



Po podniesieniu diody moim oczom ukazuja sie odciente kabelki a reszty kabli do tej diody nie widac i nie slychac.




Wyciagalem ten plastik caly czarny razem z zapalniczka- zadnych ucietych kabli nie zauwazylem.


To jak z tym alarmem? mam go w koncu czy nie mam? bo tez by wypadalo zrobic skoro mam. Jestem zwolennikiem oryginalu i skoro cos bylo i dzialalo to chcialbym to zrobic i mieć.


Modul komfortu mam taki:



To mam ten alarm czy nie ?