BMW Sport

E46 2001r 320d 136KM. Auto kupiłem w październiku, od razu nie paliło jak moje wcześniejsze E46. Po nocy trzeba było trochę pokręcić, ale myślałem że to świece żarowe, bo we wcześniejszym aucie miałem podobne objawy i wymiana załatwiła sprawę. Rzeczywiście okazało się że trzy świece są spalone, ale wymieniłem wszystkie - problem jednak pozostał. Teraz przy większych mrozach muszę długo kręcić rozrusznikiem, czasem robię dwa podejścia żeby nie spalić rozrusznika, albo żeby nie padł akumulator. Prześledziłem sporo forum, zasięgnąłem kilku opinii mechaników, byłem na diagnostyce komputerowej która wykazała że wszystko jest ok, diesel servis stwierdził że: ciśnienie, kąty, dawka jest ok. ale auto wtedy było trochę rozgrzane ok 65stopni, więc stwierdzono że wygląda na nieszczelność w układzie, a że wolny termin mieli za dwa tygodnie udałem się do innego warsztatu gdzie sprawdzono pompkę podającą ze zbiornika paliwa i założono zawór zwrotny - i nic to nie pomogło. Ostatnio dolałem do paliwa specyfiku do czyszczenia układu, pojeździłem, ale w dalszym ciągu gdy auto ostygnie muszę długo heblować. Wcześniej przy temperaturze -3 po dłuższym kręceniu i w końcu rozruchu auto nie przydymiało, teraz gdy większy minus - 11 , i po dolaniu tego specyfiku ( VALVOLINE MaxLife DIESEL SYSTEM CLEANER ) oczywiście jeszcze dłuższym kręceniu, po rozruchu auto przez moment puści czarny dym. Mam dziwne przeczucie jak by coś z tymi świecami, jak by one nie grzały, ale tak jak pisałem wcześniej komp nic nie wykazuje. Słyszałem już opinie od jednego z mechaników że może trzeba pompe wtryskową regenerować i usłyszałem kwotę 3k zł

Dla większości mechaników najlepiej wszystko wymieniać i wywalić kupę kasy w temacie się nie udziele tylko radzę poszukać, może problem jest bardziej banalny.

kolego według mnie masz objaw cofającego się paliwa. Zaworek zwrotny masz założony na dojściu, powrocie czy tu i tu? Jeżeli tylko na dojściu to trzeba zamontować na powrocie. Paliwo cofa się przez powrót i trzeba na powrocie zamonotować albo tak jak mam to ja czyli elektrozawór lub jak kolega z innego forum taką pompke którą trzeba podpompwac przed odpaleniem. Według mnie moja opcja jest lepsza bo nie musisz za kazdym razem otwierac maski i pomowac. Oczywisce wybor nalezy do Ciebie. Jeszcze takie pytanko czy masz może przezroczyste węze od filtra do paliwa? jezeli tak to zobacz czy masz z rana pecheżyki powietrza. Albo spróbuj na noc zaparkowac samochod tak aby przod byl nizej a tył wyzej. Z jakies górki albo coś.
Mam nadzieje ze filtr paliwa wymieniony. a z rana przy powiedzmy -10 jak dlugo swieci kontrolka od swiec?
jak cos to pytaj jak bede mogl to pomoge
AAA i jeszcze jedno daruj sobie jakiekolwiek specyfiki chyba ze chcesz miec jeszcze wtryski do roboty

Filtr paliwa wymieniony, nawet gdy auto stoi przodem z górki rano trzeba długo kręcić, kontrolka świec żarowych przy - 10 świeci dłużej niż przy -3, zaworek zwrotny założony "chyba" na powrocie zapytam jeszcze mechanika. Wężyki od filtra paliwa kiedyś chciałem sprawdzić, ale już nie są takie przezroczyste, więc ciężko dojrzeć czy są tam jakieś pęcherzyki powietrza. Dzisiaj samochód stał 24godziny, temp. - 10, przy próbie uruchomienia i dłuższym kręceniu zaczęła się zapalać kontrolka ASC i jeszcze jakaś, pewnie akumulator zaczyna odczuwać skutki długiego kręcenia.

Moze masz uwalony sterownik swiec , zrób diagnoze INPA, ja tez wymienilem wszystkie swiece i odpalal gorzej ale tylko jak jest na plusie przy powiedzmy ok -10 mozna powiedziec z dotyku pali, ale podobno w zime jest dawana wieksza dawka paliwa, i jeszcze sobie przypominam jakis rok temu mialem podobnie ale winny byl rozrusznik po wymianie palil super. A rozrusznik teoretycznie krecil, ale auto nie chcialo "zalapac"

W tym modelu nie ma chyba sterownika od świec....

Ja mam trn model i mam sterownik w puszce tam gdzie komputer.

Z tego co czytałem na forum, jeśli jest uwalony sterownik świec, to przy diagnostyce komputerowej pokazuje błąd świec, a tu nic takiego nie pokazuje. Auto kiedy jeszcze nie było mrozów też długo kręciło, ale teraz to horror

Sprawdz moze ten rozrusznik u mnie po rgeneracji odpalal odrazu.

Myślę że jeśli winny byłby rozrusznik, to gdy uruchomię silnik i po chwili go zgaszę to przy ponownej próbie uruchomienie też musiał bym kręcić, a tu rozruch jest bez problemów.

Tu na forum widziałem kilka osób które dobrze ogarniaja temat, może umów sie i podjedz i niech zrobi ktoś pełna diagnoze np. DIS-em.

Usterka zdiagnozowana i usunięta, powód - 100A bezpiecznik świec