BMW Sport

Mój M62B44 z 1996 roku (brak instalacji gazowej) pali jak smok - nie zrobisz 100km za 100PLN. Czy ktoś wie co w tych silnikach śpi??? Moja cierpliwość powoli się kończy... Jak jest ciepły, to wydaje się że wszystko jest OK, nie ma błędów, pracuje w miarę równo, choć jak się zrobi przegazówkę na postoju parę razy tak do 4000 obr/min to zaczyna gubić zapłony przez jakąś chwilę, potem wraca do normy. Jak jest zimny to wolne obroty potwornie falują tak jakby silnik miał zgasnąć, zalewał się i nie mógł utrzymać właściwych obrotów.

INPA informuje o błędach:
ad. 1. Miałem chińskie sondy lambda, wymieniłem na BOSCH, na drugi dzień po wymianie wyskoczyły błędy ---> Errors, dlaczego?
ad. 2. Nowe sondy na zimnym nie pracują, tak być chyba nie powinno? (lambda-sensor voltage 1 i 2) ---> Analog values 2 [1], Analog values 2 [2],
Tu mam pytanie - w jakim celu INPA podaje jakąś wartość monitor-sensor 1 i 2 behind CAT, skoro M62 bez TU ma tylko dwie sondy przed katalizatorami?

ad. 3. Nawet Total air consumption HLM wyskoczyło poza skalę, co zwykle mieściło się w normie ---> Air consumption
Znowu pytanie - co to jest "needed air i.s. controler"? Cały czas jest poza skalą

ad. 4. Pojawia się adaptacja addytywna 1 i 2 ---> Adaptation value additiv. Co jest tego powodem?
ad. 5. sm-measuring na zimnym silniku strasznie wariują ---> Smoothness [1], Smoothness [2], Smoothness [3]
Jak auto się zagrzeje sm-measuriing się uspokaja, choć jak dla mnie dalej odbiega od normy - Smoothness [4]

Co mam zrobić aby na zimnym silnik zaczął pracować jak należy?

Nie wyświetla się foto

sprawdzałeś przepływomierz na kompie? foto się nie wyświetla

Załączyłem screeny w PDF - są teraz widoczne?
Jak sprawdzić przepływomierz w INPA?

odłącz przepływomierz - jak będzie lepiej to znaczy , że przepływomierz nie żyje

Na zimnym po odpięciu przepływomierza silnik zupełnie gaśnie. Na ciepłym jakoś pracuje ale słychać że bardziej nerwowo, a wartości total air consuption HLM wychodzą wtedy poza skalę 20kg/h podobnie jak tutaj ---> Air consumption.
Odnośnie ad. 1. ---> na trzeci dzień po zmianie sond, nie było już żadnych błędów w silniku zapewne musiały się "rozgrzać"?
Odnośnie ad. 3. ---> z innych screenów INPA wniosuję, że "air i.s. controler" to "air idle speed controler" ---> po polskiemu to silniczek krokowy?

By sprawdzić przepływkę skasuj adaptacje, najlepiej przez odłączenie aku na gdzinkę /inpa nie zawsze kasuje/ rozgrzej auto, na wolnych obrotach /powinno być ok. 600-700 obr/ air consuption powinno być 12-16 kg/h a po przegazowaniu /na luzie/ ponad 300. Jeśli mocno wartości odbiegają to przepływka do wymiany, pod warunkiem że nie ma innych błędów /bo mogą wpływać na wartości przepływki/...

na początek sprawdz kolego odme czy jest ok i przewody od niej.Bo jak bedzie słaba odma to do ładu nie dojdziesz.

Poprzedni właściciel zmieniał odmę, ponoć własnie zaczęła mu dymić na biało. Teraz tego objawu nie ma, z wydechu czuć czystą benzynkę...

(napisałem post podwójnie - nie ma możliwości usunięcia?)

Poprzedni właściciel zmieniał odmę, ponoć własnie zaczęła mu dymić na biało. Teraz tego objawu nie ma, z wydechu czuć czystą benzynkę i to dosłownie, bo aż w oczy kole. Dawka paliwa z pewnością jest za duża...

Adaptację kasujemy na zimnym silniku - przed odpaleniem następnego dnia - czy na rozgrzanym 108 °C ?

Ktoś się orientuje??

generalnie nie ma znaczenia kiedy kasujesz adaptacje, jednak ja zawsze kasuje na zimo...
co do twojego przypadku objawy są jak przy nieszczelnym dolocie, odma to nie wszystko trza wymienić wszystkie uszczelki kolektora.
poczytaj tu http://7er.pl/showthread.php/16916-Separator-oleju-odma

Dzięki kolego za linka. Rzeczywiscie ładnie tam wszystko opisują.
Mam jednak pytanie co do "ssania" bagnetu - przecież to zupełnie normalne że silnik zasysa tędy powietrze, czy się mylę? Jak dotąd każdy silnik jaki miałem BMW tak właśnie zasysał. Np. w M30 gdy silnik jest w idealnym stanie, to po odkręceniu korka wlewu oleju lub po wysunięciu bagnetu silnik powinien zgasnąć. Nie rozumiem zatem dlaczego ssanie bagnetu ma oznaczać problemy?

Z czystej ciekawości - niech ktoś kto ma M62 wyciągnie bagnet w trakcie pracy i sprawdzi

Ruppercik edytuj posty, nie klep jednego pod drugim....

Spoko

Co do auta - pożyczyłem przepływkę i silnik krokowy - auto dalej pali jak smok, a efektu żadnego nie ma. Jak z tym ssaniem bagnetu w M62 - robił ktoś próbę???

Biorąc pod uwagę że paliwo jest po 5,60 to wychodzi, że samochód pali Ci niecałe 18L. Jak na zimę i jazdę po mieście to bardzo dobry wynik.

Rozumiem że nikt nie ma tutaj silnika V8 i nie może zrobić próby z rzekomym ssaniem bagnetu?

Ja mam, ale nie wiem, więc się nie wypowiem niestety...