BMW Sport

Witam jak w temacie , co to za parametr w INPA DKP angle i czego dotyczy . Podejrzewam że coś z przepustnicą ale co dokładnie , u mnie caly czas pokazuje wartość 0 . Silnik M54
Pozdrawiam i prosze o pomoc i ewentualne wyjaśnienie jak to hula

Dowiedziałem się jakoś DKP to czujnik położenia przepustnicy.
DKP angle podejrzewam że to kąt położenia przepustnicy .
Tylko czemu u mnie niezależnie ile dodam gazu czyli w konsekwencji ile uchyle przepustnice INPA pokazuje wartość 0 ?
Pomoże ktoś

Raczej jest to czujnik położenia pedału gazu. Kąt położenia przepustnicy to TPS (Throttle Position Sensor) ponieważ wychyla się względem własnej osi więc jest liczony jej kąt

Znalazłem na stronce file:///D:/BMW/Zobacz%20temat%20-%20Oznaczenia%20i%20nie%20tylko,%20stosowane%20w%20motoryzacji..webarchive
taki opis DKP - Drosselklappenpotentiometer - czujnik położenia przepustnicy, potencjometr
Tylko dlaczego przy dodawaniu gazu przepustnica wychyla się a INPA pokazuje permanentne zero i blędów brak.
Mam taką przypadłość że ja np dojeżdżam do świateł , puszczam gaz sprzęgło i hamulec obroty spadaja do 600 odbijają się i stabilizują na 700. Może walnięta przepustnica jest przyczyną ?

Kolego jesli chodzi o obroty to przyczyn moze byc bardzo duzo. jesli to silnik 1.9 to stawiam na odme lub prtzeplywke.

czytaj uwaznie kolega w pierwszym poscie napisal ze m54, jak obroty Ci skaczą to na 99% masz nieszczelne tłoki na vanosie...

vanos owszem ale jeśli to falowanie jest na zimnym, jeśli byłby to wanos obroty by bardziej falowały w dosyć równych odstępach. Auto nawet może zgasnąć.
Bardziej stawiam na zapłon, odme, przepływke, krokowiec do sprawdzenia również disa.

wartość 0 na jałowym biegu to raczej poprawna wartość.

Silnik to M54 2,2 l 170 KM
To falowanie czy może raczej odbijanie się obrotów występuje na zimnym i ciepłym silniku. Puszczam pedał gazu obroty spadają do 600-650 odbijają się i stoją na 700. To teraz po czyszczeniu przepustnicy i krokowca. Przed czyszczeniem spadały do jakieś 450-500 obrotów aż zatrzęsło całym samochodem. Odma nowa , świece nowe, cewki nowe, pompa paliwa nowa, czujnik położenia wałka wydechowego rozrzadu podmieniony, disa sprawdzona, krokowy i przepustnica czyszczone, tylko przepływki jeszcze nie sprawdzilem , nie mam od kogo podmienić, a nie bedę kupował w ciemno(ale ją przeczyściłem specjalnym srodkiem). Co do wskazań INPA, ok na biegu jałowym kąt wychylenia przepustnicy będzie wskazywał 0, ale czemu jak dodam gazu nic się nie zmienia ? Na chłopski rozum jak dam gaz do dechy to jakas cyferka różna od zera chyba powinna się pojawic na ekranie komputera
Zdażyło mi się ze dwa może trzy razy że jak zjeżdzałem z górki i hamowałem silnikiem , obroty na poziomie 1500,predkość 30 km/h chce się zatrzymać wciskam sprzegło i hamulec i auto gasnie.
O co tu chodzi

Z tym DKP to jakies czary są więc musimy czekać na magika który zdradzi nam ocb.

Ale na to raczej nie patrz. Bo DKP prawie zawsze pokazuje 0 jedynie jeśli będziesz miał jałowe obroty i bardzo szybko wciśniesz gaz to może pokazać nagła zmianę .

Pamiętaj to nie jest profesjonalny sprzęt więc często się wiesza w sensie jak za dużo parametrów leci to przestaje czytać info(zwiesza sie) na jalowym pieknie dodasz gazu zwieszka.

DKP malo kiedy coś pokazuje , jak co spróbuj dodać gaz tak na szybko i ująć kilka razy.

Nowe cewki powiadasz ;> = nowe nowe czy nowe używane . Strasznie dużo podzespołów już wymieniłeś

Cewki nówki prosto ze sklepu, BOSH .
Może i masz racje z tym DKP ale już nie wiem gdzie szukać przyczyny usterki , nawinęło się DKP pod ręke więc się go przyczepiłem . Dziś przyjrzałem się dokładnie wskazówce obrotomierza . Puszczam gaz obroty spadają do 640-670
odbija się i od razu zatrzymuje się na 700. Czasami tylko delikatnie zafaluje w okolicy 700.

odpal 1 test vanosa jesli skoczy na 1200-1400 obrotów to bedzie ok jeśli zacznie się dławić to będziesz musiał mu się przyjrzeć . Jak będziesz chciał przerwać test dodaj gazu obroty sie unormują. Jakie masz korekty ?

Jutro zrobie test wanosa i dam znać jaki wynik.
Jęśli o chodzi o korekty (rozumiem że korekty wtryskiwaczy) to jest tak że rano po odpaleniu zimnego silnika czasem podlewa mi bardzo 5 cyl aż trzęsie samochodem,a czasem nie i jest ok.Po wymianie cewek bardziej nie. Jak jest rozgrzany to czasami 5 i 3 w granicach 0.2 - 0.4 reszta tańczy na poziomie 0,0ileśtam, ale to tez nie jest regułom.
Generalnie korekty wyglądają jak wskazania korektora graficznego słuchając Bacha. Delikatne skaczace wychyłki na kazdym garze.

Zrobilem te test vanosa F1
temperatura silnika okolo 40 stopni wciskam F1 obroty podnoszą się do 1400 i idealnie utrzymuja się, zrobiłem ten test pare razy w miare nagrzewania się silnika. Raz wyglądało to tak że wciskam F1 obroty wskakuja na 1600 spadają do 1400 i tak się utrzymują . Innym razem wskakują na 1400 chwile utrzymują się równo potem zaczynają falować 1350-1400

I jak rozwiązałeś proble?
Dlaczego jak ktoś upora się z usterką to nie poinfirmuje innych ??? Chyba po to się zakłada temat na forum żeby uzyskać pomoc i udzielić jej innym na przyszłość

Niestety wymiana uszczelniaczy vanosa nie rozwiązuje problemu z falowaniem obrotów spadających do 600-500 i powrót do 700 przy puszczaniu sprzegła
Od pewnego czasu zastanawiam się czy przypadkiem zużyte sprzęgło i dwumas nie powodują tych falowań, no i ten krokowiec , czy jest osoba na forum która kupiła całkiem nowy silniczek krokowy z ASO i testowała i czy rozwiązuje to problem?

U mnie wymiana uszczelniaczy vanosa nic nie dała.
Okazało się że winny wszystkiemu był silnik krokowy. A konkretnie luz na tulejkach wirnika.
Wirnik układał sie jak chciał wzgledem stojana i w konsekwencji dostarczał do silnika tyle powietrza ile mu się podobało a nie tyle ile chciał komputer. Niestety nie nacieszyłem się długo idealną pracą silnika . Wóz stoi teraz rozbity w garażu . Może ktoś jest zainteresowany kupnem rozbitka.

oj to szkoda troche
a tego krokowca to nowego kupowałeś czy używke?

Naprawiłem domowym sposobem starego.
Pare miesięcy przed ta naprawą kupiłem uzywke bo na logike wydawało mi się (i słusznie) że to krokowiec, niestety objawy nie ustąpiły i szukałem dalej. Po kilku miesiącach dalszej diagnostyki okazało się że ta używka też była felerna.

to czyli że da się wyciągnąć wnętrzności i trzeba podłubać przy nim?

Da się, pewno że się da.
viewtopic.php?f=1&t=125091&start=120
w tym temacie chyba dwie strony wcześniej od tej z linka zamieściłem post z instrukcją iterpretacji INPA.
Przeczytaj dokładnie, może coś Ci pomoże.