BMW Sport

Panie moderatorze nie nalazłem takie go tematu w szukajce proszę nie usuwać.
Problem jest specyficzny a zachodzi w jednym przypadku!!
Gdy auto jest zimne po dłuższym postoju (stało cały dzień na dworze) i ide go na noc wprowadzić do garażu odpalam wszystko ładnie cacy - wprowadzam i gaszę samochód operacja trwa 2-3 minuty. Następnego dnia rano idę odpalać auto i zapala ale nie pracuje równo trzęsie budą jakby nie pracowały wszystkie cylindry. Dzieje się to tylko w takich przypadkach kiedy zimne auto odpalane jest na krótko i znów stoi dłuższy czas.
Świece wymienione, fajki cewek wymienione, brak błędów silnika,) Auto ma moc pali dobrze przy minus 25 i przy plus 25. Gdy stoi tydzień odpala bez problemu.

Witam, ten objaw jest chyba specyficzny, tak samo mam gdy np po nocy odpalę go na dosłownie 2 minuty i zgaszę, a potem gdy ponownie odpalę to dziwnie terepie budą, zgaszę i odpalam i jest ok, dlatego miałem tak kilka razy, i jak już mam auto odpalić na zimnym to niech sobie pochodzi chwilkę albo przejechać się kawałek, i jest ok. Latem tego objawu nie ma , tylko zawsze gdy jest zimno jesień , zima. Raz miałem tak że wógule auto potem nie chciało odpalić kręciłem pół dnia zanim odpaliło.
Sam niewiem od czego to zależy ale auto też smiga ok i ma moc wszystkie czujniki przepłwka sa ok.

stosuje ten sam manewr że jak odpalam to chodzi z 5 minut

up

Miałem tak z 2 razy w sezonie jesienno zimowym w E36. Wyraźnie odpaliło na 5 cylindrach ale po chwili zagrzało się i przeszło mu. Ja zakładałem, że to problem wilgoci (auto stało na trawniku przez noc). Błędów podobnie brak. Problem ciężki do zdiagnozowania.

u mnie na pewno wilgoć nie ma wpływu ponieważ w garażu też się to działo

Witam.
Niestety muszę odgrzać kotleta, ponieważ od kilku miesięcy mam ten sam problem co kolega chabera, i nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Wszystko jest ok, ale gdy tylko chcę wjechać do garażu na zimnym silniku, to następnego dnia po odpaleniu telepie budą jak szalony. Problem znika gdy tylko złapie temperaturę. Wymieniłem świece na nowe problem pozostał. Jakieś sugestie?

za slaby akumulator to mi przychodzi do glowy tylko

Mam obecne auto od roku, i aku które w nim siedzi to "BMW 65Ah 540A".
Czy to jest właściwa bateria do mojego M52?

w katalogu wymieniane są 65 i 75Ah
zależy od wyposażenia

jedyne co mi przychodzi do glowy to w sprawie niezapalenia to nie wiem ale jezeli chodzi o telepanie buda..hmm zakladajcie dobre swiece najlepiej platynowe, poczujecie roznice

Nie wiem jaka jest wydajność alternatora w tym samochodzie, ale im większa, a akumulator jest słabszy, tym bardziej mechanicznie obciąża silnik. W e46 włączenie wszystkich świateł potrafi nieźle przydusić silnik - obroty sobie wyrówna ale przez chwilę pracuję jak na wolnych obrotach pod obciążeniem (trochę jak ruszanie bez gazu).
Odpalenie na krótko powoduje, że to co wziąłeś na rozruchu nie zdążył sobie "odbić" podczas pracy. Akumulator potrzebuje chwilę aby przyjąć ładunek, mocny alternator nic nie da, choćbyś miał tam elektrownię o mocy 1 MW to nic by nie dało. Odpalanie silnika na mniej niż 5-10 m w lecie i mniej niż 15-20 m w zimie grozi ujemnym bilansem energetycznym, kilkanaście takich cykli i aku jest rozładowane. To pierwsza hipoteza.

Druga to rozjeżdżające się korekcje ale tu trzeba by dane ze sterownika i kogoś, kto umie to interpretować (choćby sprawdzenie czy wariuje kąt zapłonu, czy mieszanka za bogata a może za uboga).

Wniosek jest jeden, dobra bateria to podstawa.

akumulator nowy świece nkg nowe nowe fajki gumowe cewek problem nadal wystepuje gdy auto zimne jest odpalone i nie zdąży sie podnieść wskazówka od temperatury. wystarczy ze ruszy trochę do gory i juz przy nastepnym odpalaniu tego problemu nie ma. Może pada jedna z cewek i paść nie może??