BMW Sport

Siema,

jakiś czas temu pisałem tutaj o swoich problemach z autem i nadal nic nie zwalczyłem...

Otóż:

Kupiłem BMW X3 2.5i 193KM (2005r), przebieg to jakieś 160tyś km (100tyś mil). Podczas oględzin wiedziałem, że siedzą świece i sonda lambda przed katalizatorem (bank 2 sonda 1). Wymieniłem świece na nowe NGK podczas serwisu olejowo - filtrowego. Od jakiegoś miesiąca miałem 5 lambd (3 bosh'a i 2 zamienniki) i żadna z nich nie działała poprawnie: a to wywalało błąd lambdy albo misfire na 4/5/6 cylindrze. Wkurzyłem się i pojechałem do BMW zamówić oryginał, wydałem kupę kasy (prawie 1k zł) i dzisiaj mechanik wrzucił sondę na auto... nadal nic Auto nie ma mocy, obroty falują i pojawia się nadal jeden, jedyny błąd tej sondy. Ja już nie mam pomysłów, wydaję tylko kasę na paliwo (pali jak smok), mechaników i tracę swój czas i innych Były sprawdzane ponownie świece, cewki i ciśnienie na cylidrach - wszystko ok. Macie może jakieś pomysły bo ja już rozkładam ręce....

Tutaj kilka różnych Screen shot'ów:







O co chodzi z tym podgrzewaczem sondy ? Wcześniej tego błędu nie miałem w ogóle... do tego sprawdziłem przepływkę jak mogłem (odpiołem ją i nic się nie zmieniło w sumie), styki sprawdzone oraz wyczyszczone na sondzie i wtyczce. Z tego co zauważyłem to sonda ma cały czas stałe napięcie (0.43-0.44v)... ja już nie mam sił.

Pozdrawiam.

Jak masz dostęp do możliwości skasowania błędu, to skasuj błąd i nie daj silnikowi pracować na jałowych. Jeśli błąd sondy bank 2 nie wróci, to zostaw go popracować na jałowym.


Miałem taki przypadek w E46 325Ci. Okazało się, że winna była klapa DISA.
Na jałowym, pierwsza sonda pracowała prawidłowo, a druga(bank2) była bliska 0.
Po odłączeniu klapy DISA(odpiąłem wtyczkę z zaworka na klapie), sonda nagle ożyła i zaczęła pracować prawidłowo, tak jak pierwsza.
Okazało się, że klapa źle reagowała. Po zmianie na sprawną, wszystko wróciło do normy

Ogólnie nawet jak skasuję błąd i silnik chodzi na jałowych to ten błąd nie wraca przez jakiś czas (dopiero jak silnik trochę ostygnie - tak mi się wydaje) więc raczej tego nie sprawdzę w ten sposób kolego.

Mógłbyś mi napisać coś więcej o tej klapie disa? co to jest i jak to odłączyć?

Pozdrawiam

Poszukaj na temat M54B30( 3.0 benzyna z E46, E39, E83) i klapy DISA, bo w tamtym silniku to standard. Tam znajdziesz informację jak to działa i co się psuje

Sprawdź odczyty sond lambda na jałowym. Czy sondy pracują

No masz screeny w pierwszym poście i było to robione na jałowym... 3 pracują, a ta co wymieniłem ma cały czas stały odczyt.

Mam jeszcze jakieś dziwne stuki dochodzące z przodu samochodu. Jak podczas jazdy zrzucam na jałowy to przy obrotach biegu jałowego jest takie dziwne stuknięcie.. może to w czymś pomoże.

Podobne objawy miałem przy problemach z klapą.
Odłącz ją i sprawdź odczyty

dzisiaj po pracy tak zrobię dzięki za sugestię. Najgorsze jest to, że mam teraz 2 nowe sondy lambda za grube $$ i nawet nie wiem czy mi je przyjmą i zwrócą kasę...

Po wstępnych oględzinach z kolegą z innego forum doszliśmy do wniosku, że mam nieszczelny dolot. Sonda jest ok. Słyszać świst dochodzący z okolic zaworu Disa więc w poniedziałek odstawiam auto do mechanika i zobaczymy co z tego wyniknie.

Pozdrawiam.

Dziura w dolocie znaleziona - sprawa załatwiona. Błąd Lambdy jak był tak jest, obroty lekko falują, ja już się poddaję

Disa sprawdzona również i nie ma luzu na klapce.

Sprawdzałaś odczyty sond lambda normalnie, a później po odłączeniu wtyczki z klapy DISa?

Klapa nie musi być luźna, żeby nieprawidłowo pracować

dzisiaj przekażę mechanikowi

Ale po odłączeniu wtyczki z klapy disa nic się nie zmieniło w pracy silnika, a błąd lambdy był jak jest gdy ja to sprawdzałem.

Zapłon włączony, silnik wyłączony
skasuj błędy
skasuj adaptację
wyłącz zapłon na 30s
włącz zapłon na 10-15s
przed odpaleniem odłącz klapę DISA(wtyczkę)
odpal silnik i daj mu pochodzić
Sprawdź czy błąd lambdy powraca i czy są w ogóle odczyty z tej sondy.

zrobie to Dzieki raz jeszcze za pomoc.

Sprawdz ciągłość przewodów do tej sondy, może są gdzieś uszkodzone albo zwarte.