BMW Sport

Witam,

Ponieważ sporo już samochodem nalatałem przyszła pora na wymianę tulei przednich wahaczy. Ponieważ do wymiany były 4 tuleje to po prostu wymieniłem całe wahacze na meyle HD. Stwierdziłem, że skoro już przód będzie rozkręcany, zbieżność też trzeba było zrobić, zatem wymieniłem także przednie amortyzatory i sprężyny. Wcześniej miałem zawieszenie M-pakietowe, które jest obniżone o 2cm. Ponieważ są to tylko 2cm to postanowiłem śmiało zakładać zwykłe amory (stwierdziłem, że 2cm nie zrobi mi różnicy). Efekt jednak mnie zszokował....



Na tym setupie przejechałem już z półtora tysiąca km i niestety nie opada ono. Co robić? Co poszło nie tak?
Powiem szczerza, że trochę zdenerwowałem się i przychodzi mi do głowy nawet pomysł aby wywalić wszystko i wpakować MTS Technik -40/20 albo zostawić te amory i zapakować eibach pro kit. Ale z drugiej strony nie wierzę aby seria tak wysoko stała...

Aaa i jedna osoba stwierdziła, że w e36 po 95roku zmieniła się wysokość talerzy amortyzatorów, a bilstein w swojej serii produkcyjnej korekty nie wprowadził i stąd problem. Czy to prawda?

Dodam, że jeszcze, że zawiecha była skręcana po opuszczeniu auta.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelką pomoc

EDIT: Opony to 215/40 r17
Nowe amory to Bilstein B4 a sprężyny to KYB

No niestety może tak być że będzie taka koza.

sprężyny ktoś ci wcisnął za wysokie, pewnie nie od tej wersji silnikowej

Ale KOZA! Górne mocowania amorów są inne do bodjaże 1992 roku? no ale tutaj sam amor by tak auta nie podniósł, to sprężyny są jakies inne...

Witam,podlacze sie.Mam w swojej 323 zwykle zawieszenie tez jest koza ,tyl ewidetnie nizej stoi,wyglada to smiesznie.Posiadam same sprezyny M-pakietowe,ale od 1.8,jak to bedzie wygladac jak wloze je do zwyklych amorow opadnie nizej ,czy tylko te dwa cm.
Moze ktos posiada tylne jakies sprezyne ,ktore podniosa troche tyl?

Skoro wpakowałeś nowe sprężyny - to chyba na nich spoczywa cała wina, w zawiasie M nie są przypadkiem ciut krótsze? ps. amor B4 jest dłuższy od amora Sachsa. o jakieś 2 -3cm.

Tak byłem tego świadomy. Problem w tym, ze samochód podniósł się nie 2, a 10 cm.

z reguły podnosi się o 2-3 cm, tu jest z pewnością za dużo, nie kupiłeś czasem jakiś dziwnych wzmocnionych sprężyn??

problem na bank leży w sprężynach, daj jakieś -40 bo i wcześniej była koza straszna

z tego co wiem ...amory przed/poliftowe różniły się długością tego trzpienia który przykręca się do poduszki amora. Ale raczej przedliftowych już nie produkują. Pomijając ten fakt... wysokość auta zależy od springów i to na nich bym się skupił. Masz po prostu seryjne springi. Zapodaj jakieś -40 i będzie gitara. Poza tym pewnie już twoje stare amorki i sprężyny Mtechnika były wypierdziane, to też siedziały z pewnością niżej niż miały. Teraz wrzuciłeś wszystko nowe, w dodatku wyższe - stąd efekt "terenówki"

x2 jak jestes z wawy to mogę mieć na przód sprężyny -40 albo -60 dokładnie nie pamiętam, jak coś to pisz PW

ile mm masz od progu do ziemi??

Od środka piasty do blotnika 40-41cm. Z tego co czytałem seria powinna być ok. 38.
Jestem juz właściwie zdecydowany żeby kupić eibach pro kit.

bierz sportline ! nie duża różnica w cenie

PanBrzoza, masz sporo za niski profil opony, to też pogłębia efekt kozy z taka średnicą koła śmiało bież sportline, wtedy będzie ładnie nadkole grało z kołem

Przegiecie z tymi springami wuwal to badziewie bo cie w łuku wyniesie. Kup ori M-tech używane. I bedzie dobrze lub eibach

Temat do zamknięcia, wymieniłem zawias na sprężyny eibach pro kit i skrócone amortyzatory. Teraz wóz siedzi idealnie. Prawie nowe Bilsteiny pójdą na sprzedaż. (zakupione 1 maja i przejechały ok. 1000km ) jeżeli ktoś chętny proszę pisać.

Pozdrawiam