BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 20 kwietnia 2024, 01:23

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E34] Przełacznik (potencjometr) przepustnicy silnik M50
PostNapisane: 1 listopada 2007, 13:49 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
Krótkie pytanie , czy Przełacznik (potencjometr) przepustnicy dla e34 520 i 25 V (1991r) M 50 przy sprawdzaniu po wymontowaniu prócz zakresów OHM powinien przy zamykaniu i otwieaniu "cykac" przeskakiwac "słyszalnie" czy jest to tylko płynna regulacja ....pozdrawiam serdecznie

_________________
Dariusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 14:03 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
Daron30 napisał(a):
dla e34 520 i 25 V (1991r) M 50

24v anie 25 ;) .
Wstarszych modelach był switch który cykał ,ale w tym jest chyba płynna regulacja :niepewny: .
Przynajmniej nie pamiętam zeby coś mi cykało jak parę miesięcy temu rozkminiałem temat falowania obrotów u mnie i bawiłem się czujnikiem połozenia przepustnicy.

Byłem sprawdzić nic nie cyka :) .

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 14:18 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
Dzieki za odpowiedź ,
Jestem na etapie sprawdzania zbyt wysokich obrotów na benzynie (1200 obr) i gazie (1600) ; głównie po rozgrzaniu silnika takie mam obroty i czasami zatrzymam auto ruszę pedałem gazu to potrafi opaść na (800 - 1000) razem z odbiciem (ekonomizera ) a czasami głównie na gazie trzyma 1600 i nie chce opasc , a przy próbie wyłaczania silnika spotykam sie z samozapłonem :zly: nawet gdy przełacze na paliwo przed zgaszeniam auta .
BAwie sie z tym juz pól roku . auto odpala normalnie nawet na mrozie ......tydzień temu pojechałem na kompa .facet mówi ze nie mam połaczenia od kostki przyłaczeniowej do modułu komp i nie moze nic sprawdzic .........i mam poczekac do 5.11 bo dopiero elektryk bedzie ......auto mam zrobione całe (podwozie , lakier) tylko z tą usterką (obrotów) nie moge dac sobie rady .

_________________
Dariusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 14:25 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
No to niezła jazda . A wtryski i krokówkę juz sprawdzałes??

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 14:48 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
"Krokówke" wyciągnąłem (pocharatałem przy tym sobie nieżle rece )bo od filtra oleju sie dostawałem :zly: , nie był brudny . ale przeczyściłem go w "spitycie" ...po zamontowaniu i zasileniu brzeczy normalnie i słychac ze działa .załuje ze nie sprawdziłem moze go omomierzem ...........a co do ftrysków to jeszcze nie ruszałem (temat obcy) ....na razie chce pojechac na kompa ale skoro mi mówią ze nie mam połaczenia z komp" pokładowym" po podłaczeniu to pewnie elektryk bedzie mi grzebał ,,,,,,,jesli mi to zrobi to moze wyjdą wtryski ,,,,,,,,zaywazyłem ze im bardzij silnik jest gorący lub latem to czesciej mam samozapłon gdy jest niedogrzany to włacza normalnie ....echhhh


a własciwie jaka moze byc przyczyna ze nie mam połaczenia z kompem ?

_________________
Dariusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 15:16 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
Daron30 napisał(a):
po zamontowaniu i zasileniu brzeczy normalnie i słychac ze działa

Trochę to dziwne , bo u mnie nic nie brzęczy , natomiast ostatnio zauwazyłem u kuzyna przy silniku m20b20 12v że jemu też brzęczy :zdziwko: .
Co do kompa to sprawdż gniazdo pod maska moze konektorki w tym złączy sa zasniedziałe lub jakiś kabelek się urwał , łatwo to rozebrać i sprawdziś przejścia .
Co do sprawdzania samych wtrysków to nie wiem jak ci pomuc bo nie miałem jeszcze takiego problemu.

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 16:34 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
to nie jest takie brzeczenie ze je słychać , tylko po przyłozeniu reki delikatnie czuje sie drgania " wiec okreslenie "brzeczy najbardziej pasuje ;) ...sprawdze jescze ten potencjometr od przepustnicy moze bedzie uszodzony wiec bede blizej celu , wydaje mi sie ze mam w tech chwili jakis tryb awaryjny i dlatego mam takie dzikie obroty a po wyeliminowanniu przyczyne bedzie wszystko ok ......uparłem sie ale potrzebuje od innych porad . dzieki za porady

_________________
Dariusz


Ostatnio edytowano 1 listopada 2007, 21:10 przez Daron30, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 listopada 2007, 21:41 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Po pierwsze zbyt wysokie obroty silnika na biegu jałowym będą automatycznie zmniejszane przez sterownik silnika za pomocą zaworu dodatkowego powietrza. |W sytuacji gdy poprzez ten zawór sterownik nie jest w stanie zminimalizować obrotów sterownik zaczyna to robić poprzez zmniejszanie dawki paliwa.......czasem nawet odcinanie wtrysku paliwa. Dochodzi wówczas do pływania na obrotach.
Są jednak warunki takiej sytuacji......czujnik położenia przepustnicy sprawny, który informuje sterownik silnika o zamkniętej przepustnicy, czyli brak dopływu powietrza poprzez przepustnicę.

Gdyby nałożyły się dwie usterki jak łapanie niekontrolowanego powietrza przez kolektor ssący przy zamkniętej przepustnicy, ale z uszkodzonym czujnikiem położenia przepustnicy, wtedy objawy wysokich obrotów biegu jałowego będą jak w Twoim przypadku.

Aby silnik mógł pracować na takich obrotach biegu jałowego, gdzie sterownik w żaden sposób nie próbuje ich zmniejszyć (poprzez zawór dodatkowego powietrza lub odcinanie paliwa) to koniecznie musi skądś brać powietrze.

Proponuję dokładnie przemierzyć wartości oporowe czujnika położenia przepustnicy.
Jest to potencjometr, który ma ograniczone ruchy obrotu. Cykanie które słyszysz to nic innego jak wykraczanie styku poza płytkę opornościową. Dokonuj pomiaru na przykręconym czujniku do przepustnicy i porównaj parametry oporowe z danymi zawartymi w jednym z tematów w dziale sam naprawiam.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 listopada 2007, 17:47 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
......... w e34 M 50B prawdopodobnie nie ma cykania tylko jest płynna regulacja tego potencjometru ......zaczyna sie od ok 850 ohm i regulując płynnie do konca wslazuje 4,8k ohm wiec potencjometr odpada mysle ,
Pisząc o sterowniku co masz na myśli ? nie moge zrozumieć . Najdziwniejsze jest to ze im bardziej jest silnik gorący tym zaczyna bardziej wariować ........
czy moze byc za to odpowiedzialny czujnik temperatury w kolektorze ssącym ? taki czarny podłużny (po zdemontowaniu ) element , znajduje sie własnie koło czujnika przepustnicy tylko przykręcony jest do kolektora ssącego i o zasilanu 5V (w sumie 2 przewody go zasilają . gdy chodzi silnik a go odepne to nie ma zadjej róznicy w pracy silnika .

pozdr

[ Dodano: 2 Listopad 2007, 20:25 ]
I gdzie sie znajdyje ten zawór dodatkowego powietrza o którym piszesz ? i prosze odpowoedz mi czy ten czujnik temp powietrza w kolektorze ssącym o którym pisze wcześniej moze miec wpływ na takie zachowanie silnika ..........jesli moge dodac to prócz tych zjawisk opisywanych wczesniej auto szarpie mi jak dodane z neutralnego połozenia i gazu i "rwie" równiż (takie tąpniecia) jesli odstawiam gaz (puszaczm ) całkowicie czyli :

1)wysokie obroty na gazie ( pozatrzymaniu samochodu) - (1600) benzyna 1200 - czasami spadają jesli poruszę na postoju lekko pedał gazu a ekonomizer odbije mi całkowicie z " 0" w prawą stronę .

2) przy dłuzszej jeżdzie i próbie wyłaczenia silnika obserwuje samozapłon nawet jeli gasze auto na benzynie.

3) szarpniecie podczas jazdy jesli delikatnie nacisne gaz i jak puszczę równiez czuje tapnięcie samochodu ( nie odbywa sie to płynnie ) , niskich obrotach jedzie sie dobrze i nie ma wogóle zadnych falowań .



uf .............jak dość zeby znaleść przyczyne ....pozdrówki

_________________
Dariusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 listopada 2007, 21:31 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Cytuj:
I gdzie sie znajdyje ten zawór dodatkowego powietrza o którym piszesz

Zawór dodatkowego powietrza to nic innego jak błędnie określany silniczek krokowy.
Zawór, a dokładniej elektrozawór, to cewka elektromagnesa poruszająca rdzeniem, a silniczek krokowy jest silniczkiem elektrycznym, którego obroty powstają na wskutek impulsów w określonej kolejności na każde z uzwojeń z osobna.

Co do czujnika temperatury powietrza, to nie ma on istotnego wpływu na obroty silnika.....w praktyce jego odpięcie nie powoduje żadnych istotnych zmian w pracy silnika.

Z racji tego, że sterownik silnika nie usiłuje w żaden sposób zminimalizować obrotów silnika na biegu jałowym do pożądanej prędkości obrotowej wnioskuję, że:
-albo zacina Ci się przepustnica, lub zawór dodatkowego powietrza,
-silnik łapie lewe powietrze.....nie wiem jaką masz instalację gazową i czy w związku z tym gazownicy montowali w kolektorze ssącym zaworki antywybuchowe. Jednak tłumaczyłoby to objawy......zaworek jest nieszczelny, przez co silnik łapie lewe powietrze, ale z czasami z chwilą zwolnienia pedała gazu w kolektorze ssącym wytwarza się większe podciśnienie powietrza, które bardziej wciąga grzybek zaworka uszczelniając go jednocześnie. Te właśnie "dodatkowe" nieszczelności mogą powodować szarpnięcia obrotów silnika, czyli brak płynnego wzrostu obrotów.

Czujnik położenia przepustnicy ma prawidłowe wartości, więc możesz go przykręcić na dobre.....upewnij się, czy aby nikt nie kręcił nic śrubą zderzakową przepustnicy......ma ona całkowicie się zamykać, ale nie zacinać (poluzowanie śrubki doprowadza w ostateczności do zakleszczania się przesłony przepustnicy)

Trudno jest jednoznacznie odgadnąć w czym tkwi problem, zwłaszcza, że znając poslkich mechaników usiłują przeregulować to, czego regulować nie powinni......na zasadzie poprawiania fabryki.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 listopada 2007, 21:59 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
Dzieki za tak duzą ilość informacji (konkretnej informacji).....widzę ze nawet wybiegasz to co jest mozliwe i o czym miałem wspomnieć ////////

sprawdze zaworki dodatkowe gazowe ...choc podczas pracy slnika myśle ze są one szczelne i nawet trubno jest je odchylic łapiąc ze ich srubę mocująca kadcego z nich ... ...praktycznie jest to niemozliwe (ale jeszcze sprawdzę).
Co do śruby zderzakowej .........rozumiem ze masz na mysli te 2 śrubki w przepusrtnicy do której jest podłaczony ( w środku)) ten element wychyłowy (przykręcony) wiem ze był on ruszany ...bo widac ze srubki są lekko naruszone (sruby krzyżaki) ....ale są dokręcona na maxa i nic nie jest tam lużne.
Silnik krokowy )elektrozawór - wymontowałem wczesniej i umyłem w denaturacie ....był mysle sprawny (brzeczy po podłaczeniu do kostki zaśilającej ) ,,,,,,,,, jedynie nie sprawdzałem tylko go omomomierzem wg . podanych wartości ,,, filtr powietrza wymieniony ........................po odłaczeniu przepływomierza (odkręceniu) silnik zaczyna pracować nierówno wiec raczej działa .................wszystkie te objawy dotyczą kiedy samochód jest w ruchu głównie od 1 do 3 biegu ....gdy mam do czynienie z wyzszymi obrotami i biegirem 4, 5 to usterki są o wiele mniejsze lub prawie niewyczuwalne ....gdy odpalę tez raczej wszystko ok ....... lecz po przyjeżdzie z dłuższej trasy ...obroty szaleją i przy gaszeniu auta po długirj jeżdzie mam dodatkowo samozapłon

dzieki bardzo za zainteresowanie tematem ;)

pozdr

_________________
Dariusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 listopada 2007, 22:19 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Cytuj:
.........rozumiem ze masz na mysli te 2 śrubki w przepusrtnicy do której jest podłaczony ( w środku)) ten element wychyłowy (przykręcony) wiem ze był on ruszany ...bo widac ze srubki są lekko naruszone (sruby krzyżaki)


A po jaką ......ktoś ruszał te śrubki ???
Nie o tą śrubkę mi chodziło!!!
Śruba zderzakowa, jest na zewnątrz przepustnicy i ogranicza ona przesłonę przepustnicy przed zakleszczaniem się.......przesłona ta ma być zamknięta całkowicie, ale na tyle by się nie zakleszczała. Ktoś mógł nią kręcić i wykręcił bardziej przez co przesłona jest lekko uchylona.

Co do grzybków.....tak czułem że one są......to ciężko jest je oderwać, bo faktycznie są przyciągane panującym podciśnieniem w kolektorze ssącym......zwłaszcza, przy coraz bardziej zamkniętej przepustnicy. Ale nawet najmniejsza nieszczelność będzie powodowała łapanie lewego powietrza (wystarczą małe ilości, aby silnik fiksował) przy czym wciąż będą mocno przyciągane. Polewaj benzyną wokół elementu uszczelniającego na grzybku i obserwuj, czy jest reakcja na obrotach silnika, ale w tym momencie, kiedy obroty są wyższe. Któryś z grzybków może nie układać się prawidłowo po puszczeniu nogi z gazu.

Czy instalacja gazowa to wtrysk gazu, czy raczej rozwiązanie oparte na mikserze ??
Pytam, gdyż próbuję odnaleźć powiązanie wyższych obrotów na biegu jałowym podczas pracy silnika na gazie. Samo powietrze to nie wszystko i w tym momencie gazu również musi więcej dostawać....pytanie którędy. Możliwe jest także, że z powodu usterki ogólnej, podczas której, na benzynie ma za wysokie obroty, gaz jest źle dostrojony.

Skoro ktoś odkręcał przesłonę w przepustnicy, to sprawdź czy jest ona centrycznie ułożona do ścianek przepustnicy w pozycji zamkniętej.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 listopada 2007, 22:41 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
robertbmw, Zawsze z zaciekawieniem czytam twoje posty , bo błyszczysz nieprzeciętną wiedzą ale....z tym to się nie mogę zgodzić : ...
robertbmw napisał(a):
Zawór dodatkowego powietrza to nic innego jak błędnie określany silniczek krokowy.

ponieważ silniczek krokowy jak sama nazwa wskazuje wykonuje kroki w sposób który opisałeś
robertbmw napisał(a):
którego obroty powstają na wskutek impulsów w określonej kolejności na każde z uzwojeń z osobna.
i jest następca własnie zaworów powietrza dodatkowego które były stosowane we wcześniejszych modelach np. e28m30b25 z 85 roku .część nr 8 w linku http://bmwfans.info/original/E28/Lim/52 ... l-11_0776/
Jego metoda działania , ma na celu wpuszczenie dodatkowego powietrza gdy silnik jest zimny aby podnieśc obroty(automatyczne ssanie) i napędem tegoż zaworu jest bimetal otwierający przesłonę. Bimetal jest podgrzewanym przez grzałkę i dodatkowo przez ciepło generowane przez głowice do którego jest przykręcony :P .
Zawory tebyły raczej mniej zawodne niż silniczki krokowe ponieważ silnik wymagał od nich mniej pracy niż od puzniejszej krokówki.
Krokówka na bierząco koryguje obroty , co powoduje ,że prędzej sie zuzywa, natomiast Zawór pow. dodatk jak się już zagrzał to pozostawał w takim stanie ,aż do wystudzenia bloku silnika.

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 listopada 2007, 00:07 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Cytuj:
ale....z tym to się nie mogę zgodzić

Już wyjaśniam :D
Silniczek krokowy wykonuje obroty w sposób krokowy, gdzie w przypadku zastosowania w mechanice pojazdowej wymaga jeszcze dodatkowego mechanizmu (czasem opartego na trybach) by poruszyć element będący dozownikiem ilości przepływu powietrza. Dlatego też potocznie zwie się silniczkiem krokowym, Ma on wszechobecne zastosowanie w innych markach samochodowych lecz nie w bmw. Silniczek krokowy wymaga minimum 4 przewodów do podłączenia, aby mógł w pełni pracować.

Natomiast zawór dodatkowego powietrza oparty jest na elektromagnesie, który rdzeniem będącym przesłoną regulującą przepływ powietrza w sposób "wychyłowy" utrzymuje pożądaną pozycję rdzenia. Dlatego też wystarczą trzy przewody dla dwóch uzwojeń (wspólny plus i dwa minusy sterujące położeniem swobodnego rdzenia)

Dodatkowe różnice. Krokówka działa na zasadzie krótkich impulsów napięcia lub masy na każdym z obwodów silniczka (kroków) w określonej kolejności. Wsteczna kolejność będzie obracała silniczkiem w drugą stronę. W pozycji nie pracującej żaden z obwodów nie dostaje zasilania. Przy zaworze dodatkowego powietrza napięcie regulujące położenie rdzenia jest cały czas od momentu załączenia zapłonu, kiedy to od samego początku przed rozruchem silnika ustawia położenie zero (w pewnej części otwarty zawór)

Krokówka jest bardzo precyzyjna, ale powolna....to jeszcze zależy od mechanizmu napędzającego element dawkujący. Zawór dodatkowego powietrza także może precyzyjnie wyregulować ilość potrzebnego powietrza, ale przedewszystkim robi to bardzo szybko zwłaszcza, że w krótkiej chwili potrafi gwałtownie zamknąć lub otworzyć przepływ powietrza......szybka reakcja na zmiany obrotów. To dlatego BMW podejrzewam nie wprowadza silniczków krokowych jako elementy dawkujące powietrze biegu jałowego.

Są także zawory dodatkowego powietrza oparte na dwóch przewodach (zasilanie), ale umożliwiając pracę w drugą stronę, rdzenie naprężone są dodatkową sprężyną, która wymusza zamknięcie przepływu powietrza, a elektromagnes w zaworze wprawia rdzeń w pracę ku otwarciu.

Tego typu zastosowanie silnego elektromagnesa pozycjonującego położenie elementu dawkującego ma także zastosowanie w nastawnikach na pompach wtryskowych.....i nie tylko w BMW (rozwiązanie Boschowskie)


Zawór, który podałeś w linku jest także, można powiedzieć zaworem dodatkowego powietrza, ale uruchamiającym ssanie, czyli dostarczanie większej ilości powietrza na zimnym silniku dla podniesienia obrotów silnika. Elektryczna grzałka w nim zawarta oddziałowywuje na bimetal, który wprawia przesłonę w ruch. Praca niestety jest bardzo powolna, gdyż taki jest status tego urządzenia.

Silniczki krokowe w BMW występują głównie przy dmuchawach, gdzie zmieniają położenie różnych wlotów i przelotów w oparciu o program.


To tyle wyjaśnień :D

Dodam jeszcze tyle, że silniczki krokowe mają obszerne zastosowanie w sprzęcie RTV (magnetowidy, cdromy itp) oraz w modelarstwie. Głowica magnetowidowa może mieć nawet więcej niż 12 uzwojeń wprawiających głowicę w obrót. Dzięki kontroli nad impulsami pozwalającymi wykonać dany krok silniczka, program sterujący pracą silniczka może precyzyjnie dobierać ilość obrotów i prędkość.
Zasilanie silniczka krokowego nie wymaga wysokoprądowych podzespołów elektronicznych co w przypadku elektromagnesu jest koniecznością.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 listopada 2007, 17:34 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
No , dzieki Robertbmw za odpowiedż , dziś rano odpaliłem samochód i wszedł mi na obroty przy zimnym silniku benzyna 1100 i ruszyłem w drogę , po 2 km przełaczyłem na gas i tez miał obroty ok 1100- 1200 na biegfu jałowym , jak dojech łem to po zatrzymaniu sie miałem juz 1600 na gazie i ani drgną nizej ,,,,,,, sprawdziłem zaworki od gazu jak mówiłeś (dociskałem je ) do kolektora ....zadnej zmiany w obrotach .........po chwili przełaczyłem na benzynę i spadły do 1100 (tez wysokie).

Robertbmw dziwne jest jeszcze to ze jak silnik nie jest bardzo gorący i jade na gazie zatrzynuję sie obr mam (1600) , delikatnie ruszę PEDAŁEM GAZU dosłownie lekko tylko dotknę to ekonomizer odbije mi z "0" w lewą strone do końca i obroty tez mi spadajądo ok 1200(gas) ale nie jest tak zawsze . czasami nic nie mogę zrobić .

te wysokie obroty zaczeły sie od wyczesczenia przepustnicy bo miała takie brudne ranty w srodku i i ten element wychyłowy tez był na kantach brudny ...... wczesniej auto zachowywało sie tez niedobrze bo były te szarpania przy wciskaniu i opuszczaniu gazu ale nie było wysokich obrotów , tej srubki raczej nikt nie ruszał i spradzałem ze jest dokręcona do konca .... mysle ze sprawa wys obr to jeden temat a szarpanie przy gazie to 2 rzecz ........ nie mam wtrysku bezp , tylko zwykła inst od 2,5 roku ,,,, reaguje na obroty i temperaturę silnika .....jak silkij sie zadławi np : przy ruszaniu to automatycznie wskakuje na benzynę . z odpalanie m auta nie mam zadnych problemów

pozdr

_________________
Dariusz


Ostatnio edytowano 3 listopada 2007, 17:52 przez Daron30, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 listopada 2007, 17:55 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
Daron30 napisał(a):
te wysokie obroty zaczeły sie od wyczesczenia przepustnicy

WIĘC RADZĘ ZROBIĆ RESET ECU BO KOMP ZWARIOWAŁ ;)
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t ... =reset+ecu

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 listopada 2007, 18:11 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Dziwna sprawa.....zastanawiam się, czy sterownik wogóle reguluje zaworem dodatkowego powietrza, gdyż głównie za pomocą niego ustala obroty biegu jałowego. Jak już pisałem, przy zamkniętej przepustnicy tak wysokie obroty silnika, sterownik automatycznie próbuje zminimalizować. Nawet, gdyby wypadło jedno z podciśnień wpinanych w kolektor ssący poprzez które łapałby lewiznę, to choćby miał całkowicie zamknąć przepływ powietrza przez zawór dodatkowego powietrza to uczyni to......chyba, że dziura ta jest jakąś wyrwą przez którą można palec wsadzić. Szukaj po wszystkich przewodach, łącznie z przewodem, który idzie do zaworka EVAP odpowietrzającego układ paliwowy w baku. Możesz nawet zdjąć przewód z elektrozaworka i go zaślepić by wyeleminować przepuszczanie powietrza nonstop przez niego.
Aby utrzymać tak wysokie obroty na biegu jałowym musi dostawać powietrza, więc szukając po wszystkich punktach, którymi kolektor może łapać powietrze dojdziesz do sedna problemu.
Najgorsze do sprawdzenia będzie sam zawór dodatkowego powietrza.....czy reguluje przepływ powietrza na pracującym silniku.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 listopada 2007, 19:35 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
robertbmw napisał(a):
Szukaj po wszystkich przewodach, łącznie z przewodem, który idzie do zaworka EVAP odpowietrzającego układ paliwowy w baku. Możesz nawet zdjąć przewód z elektrozaworka i go zaślepić by wyeleminować przepuszczanie powietrza nonstop przez niego.
całkowite ściągnięcie tego wężyka z kolektora podnosi obroty tylko o jakieś 50rpm ;wiem bo kiedyś sprawdzałem.
najdziwniejsze są te samozapłony o których pisał wcześniej.
Ale reset ecu można zastosować napewno nie zaszkodzi a może pomóc.

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 listopada 2007, 21:56 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 45
Lokalizacja: GdaĂąsk
Dzięki ...jeszcze bedę szukał .....choć węzyk zaworka Evap to dla mnie nowe tajemnicze okreslenie :) ..może odkręce kolektor ssący i sprawdze czy nie jest gdzieś pękniety (wyczyszcze wszystko przy okazji) ...... a moze najpierw pojechac na komp ? hmmmm ...
a co bedzie jeśli wyciągne zasilanie z zaworka wolnych obrotów ........moze po tym bedzie cos wiadomo ....
oki Dzieki robertbmw i mcgiver za pomoc ...... o zmianach bede Was fachowcy informował ;)

_________________
Dariusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 110 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL