BMW Sport

Witam,

mam problem z moim E46 318i z 99 roku, które dostałem, niestety z uszkodzonym silnikiem.
Wiadomo było że w silniku dość mocno stuka, podejrzenia padły na panewkę albo zawory.
Dodatkowo kiedy pojechałem po samochód okazało się, że ma również problem z zapłonem, rozrusznik kręcił, ale nie odpalał, a po kilku próbach było słychać tylko stuki w rozruszniku, w tym przypadku pomogło naładowanie akumulatora. Jako że do domu miałem 20km, a nie udało się zorganizować lawet w rozsądnych pieniądzach postanowiłem wrócić samochodem na kołach mimo bardzo niepokojącej pracy silnika. Ku mojemu zdziwieniu bez większych komplikacji udało mi się przejechać sporą większość trasy, a samochód odmówił posłuszeństwa 500metrów od celu. Zgasł, z początku kręcił, ale nie odpalał, po kilku kolejnych próbach rozrusznik nie dawał znaku życia, a po przekręceniu kluczyka słychać było tylko stuknięcie w okolicy pokrywy silnika. Jako, że akumulator był o wiele za mały a do tego zużyty postanowiłem kupić nowy o parametrach zalecanych przez BMW. Mimo wielkich nadziei nic się nie zmieniło. Akumulator i prawdopodobie wszystkie połączenia są sprawne, w okolicy rozrusznika zupełnie nic nie słuchać. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Nie oczekuję cudu i zdalnej diagnozy, prosze tylko o podanie możliwości, bo według mechaników diagnoza może okazać się kosztowna, a koszt napraw może przewyższyć wartość samochodu. Pozdrawiam

wg mnie nie masz co kombinować tylko kup słupek, m43b18 to dosyć popularny i tani silnik. Tylko poszukaj takiego z gwarancją rozruchową

w takim takim razie co może być przyczyną że rozrusznik nie kręci i nie daje oznak życia?

Sprawdż czy silnik nie jest zablokowany,nałóż nasadkę 22 na śrubę wału z przodu silnika i obracaj zgodnie z zegarem.Jeśli dasz radę to może przewody prądowe/masowe a może sam rozrusznik wyzionął ducha.Mniej optymistyczna ale i mniej prawdopodobna wersja to uszkodziłeś immobiliser.

A czy fakt, że próba odpalenia auta na popych nie przynosi żadnego rezultatu wnosi coś do tematu?

niewiele, bo nie odpowiedziałeś czy silnik jest zablokowany i próba na pych kończy się zablokowaniem po puszczeniu sprzęgła,czy też silnik się obraca a i tak nie pali.

Silnik nie jest zablokowany, udało się go obrócić ręcznie, a przy próbie na pych silnik się kręci

Kupiłeś uszkodzony i zamiast wyremontować, może w niedużych pieniądzach, zarżnąłeś silnik bo Ci było szkoda 100zł na lawetę. Mogłeś przynajmniej przycholować auto do domu a tak pewnie masz pogięte zawory lub zatarty tłok i silnik szrot.