BMW Sport

Witam!
Chciałbym dowiedzieć się jak wygląda sprawa z turbo w silniku N54B30.
Noszę się z zamiarem kupna 306 konnej wersji E92, dotyczytałem się,
że coś z tymi turbinami lubi się dziać na niekorzyść posiadacza, spadki kompresji,
westgate'y i inne dziwne odgłosy.
Doczytałem się też, że w stanach była akcja zmiany turbo w ramach gwarancji?
Potwierdzone to?
Powiedzcie mi proszę, czy są jakieś zestawy naprawcze, jak wygląda kwestia regeneracji
takich turbin.
No i może warto kupić E92, mieć swiadomość że turbo zasługuje na naprawę/regenreacje
ale zamiast tego kupić coś innego tj. customowe (nie ori) turbo ale dopasowane do tej motorowni.
Proszę o wszystkie info jakie tylko posiadacie!

Wystarczy zajrzeć do 2-3 galerii z 335i i znajdziesz odpowiedź na wszystkie pytania

W dużym stopniu wszystko zależy od tego jak ktoś wcześniej użytkował autko i jak dbał o autko czy serwisował na czas...

maniek21112, no właśnie niekoniecznie wszystkie, myślałem,
że dostanę jakieś szczegółowe informacje, krótkie i zwięzłe, wiesz...
"sprawdzona recepta"

Szczurek1986, wiem, że wszystko od tego teoretycznie zależy,
aczkolwiek ciekawi mnie jeszcze kwestia jak wygląda dalsza eksploatacja,
czy można jakoś zapobiedz/unikać dalszych komplikacji tj. wymiana
turbo na "lepszy" model wolne od wad.

Kupisz zadbany egzemplarz. Zrobisz odpowiedni po zakupowy serwis a dalej będziesz myślał To się nie sypie na potęgę no chyba że trafisz kompletnego zajeżdżonego ulepa

Na kanałach kolektora ssącego zbiera się nagar. Trzeba rozebrać i wyczyścić. Należy dołożyć chłodnice oleju silnika i oleju skrzyni biegów w przypadku automatu. Zależy jaki masz budżet. Pierwsze roczniki zabiją Cię finansowo. Ja szukałem za 60-65k i temat odpuściłem.

Ja powiem tyle silniki z serii N w BMW to jest jedno wielkie nieporozumienie chodzą do 200 tyś potem wszystko szlak trafia miałem to wiem. Choćby N52 , sprzedałem wrociłem do poczciwego M54 któy jest chyba ostatnim dobrym 6cylindrowym motorem z gamy BMW. N51 N52 N53 czy N54 BT to są jednorazówki,. kupiłem z oryginalnym przebiegiem 168 tys wszystko było cacy do 200 tys.

SelectoSK, kurde zniechęciły mnie trochę Twoje słowa...
Mam około 65tys na auto, nie chce LCI bo totalnie nie podoba mi się przód tego auta.
Celowałem w coś preLCI, silnik N54B30, w LCI jest chyba już N55? Lepszy?

ROBBMW, proszę rozwiń swoją wypowiedź, co dzieję się dokładnie z tymi "jednorazówkami"?
Pamiętam, że przed N54 o M54 też mówili, że ooo nowy to na nic, olej bierze, i wg. tylko i wyłącznie
M52 a najlepiej to M50 bo żeliwo.

generalizując pokazujesz ignorancję.

Co do N54 to turbiny żyją 100-120 tys km potem wymiana/regeneracja. Nagar zbiera się, owszem, ale to nie tak że musisz to czyśćić co pół roku, tylko też po 60kkm około dopiero coś widać. Uważaj na USA bo często nie mają fabrycznej chłodnicy oleju, EU wszystkie mają, poza tym silnik raczej ok. Wtryski z ostatnim indeksem bezproblemowe, jak będą wcześniejsze to pewnie prędzej czy później trzeba będzie wymienić. Akcje serwisowe w EU masz na HPFP, niektóre partie wtrysków i chyba tyle.

Sieje kolega ferment i nic poza tym...


Autka z przebiegiem podchodzącym do 200 tysięcy zawsze będą potrzebować mniej lub więcej uwagi


Koledze ROBBMW autko zaczęło szwankować... nie zrobił nawet konkretnej diagnostyki tylko po jakichś tam śmiesznych próbach naprawy autko pogonił

Nie miałeś tego silnika to się nie udzielaj , zrobiłem 2 diagnozy na kompie i wyszły zawory vanosów wymieniłem 2 nowe i nic to nie dało więc nie będe ładował kasy wiećej w ten kiblowaty silnik i odradzam innym zakup N52 jak E60 to tylko przedlift z M54.

najlepiej niech e39 kupią, nie? to do F10, albo broń Boże G30 lepiej nie podchodzić...

Mowa jest o N54, o którym pewnie nie masz pojęcia, a piszesz o wszystkich silnikach N, to ignorancja

Haha, ROBBMW,
Pisałem już w innym temacie. Jesteś Janusz i tyle..
Ps. Czekam aż ci sie w twojej trzymajacej nominał igle m54b30 zaczną rzęźić vanosy, a może z disy klapka z bolcem wpadnie do kolektora, a jak nie to może rzepustnica zacznie wywalać EML i tryb awaryjny. A może jeszcze jakiechs nieszczelności w dolocie i nierówna praca? Tejj a może wszytko na raz.... Ojjj bedzie płacz i lament.
Kup sobie paserati w tdi na pompowtryskach, tam przed 500k na blacie sie przecież kontrolki nie zapalają a turbo do 200k sie dociera, później jest tylko lepi.

To wtedy poczciwe M54 też będzie beee


ROBBMW czuje się śledzony skoro tak doskonale wiesz co miałem lub czego nie miałem


zawsze wszystko wiedziałeś najlepiej nawet jak zakładałeś swój temat... ludzie dawali rady ale ty negowałeś wiedząc lepiej i działałeś po swojemu

Koniec biadolenia nie psujmy koledze tematu

Jakbym chciał teraz kupić 335i to po prosiłbym kogoś z forum żeby za opłatą pojechał ze mną i sprawdził auto od a do z. Dokładne oględziny, czasy 100-200, serwis, diagnostyka itd.

Wbrew pozorom N52 się bardzo różni od N54, pomijając sam fakt braku valvetronica oraz bezpośredni wtrysk, to jeszcze jest przekonstruowany blok silnika, który waży 20 kg więcej. Nie te zawory, nie te tłoki, nie te pierścienie. Zestaw jest policzone na naprawdę duże obiążenia (w US robią grube projekty z tego).

Sam n52 użytkuję ponad 2 lata. I choć faktycznie, starsze silniki były lepsze (największy sentyment mam do M50), to nie uważam, żeby tutaj działo się coś strasznego, wystarczy pilnować serwisu i robić wszystko na bieżąco. Zdradzę Ci sekret, że mój silnik po mimo 240k nalotu spala mniej niż 150 gram oleju na 1000 km, a wszystko dzięki dobremu serwisowi olejowemu. Nie wydawaj opinii na temat serii N na podstawie swojego jednego przypadku.


Jak z ojcem chodziłem na giełdę to wszyscy byli przerażeni beemkami z vanosem i nikt nigdy nie chciał tego kupować. Dzisiaj każde bmw to ma. Idziemy z duchem czasu i trzeba się pogodzić z większą liczbą osprzetu nawet w silnikach NA. Dzielmy się wiedzą, porównujmy doświadczenia, a na pewno wspólnie nauczymy się jak to się je

Co do 335i świetny sprzęt. Będzie jednak w kosztach porównywalny do utrzymania V8, jednak na pewno dużo bardziej rozwojowy

O to się nie bój kolego M54 to M54 niezniszczalny i niezawodny wiem co mowię bo miałem E39 z M52TU przez 4 lata nie zaglądałem do silnika, tak samo Teraz M54 czy to zimny czy ciepły odpala bezszelestnie zadnego klepania zaworów na zimnym nic. Więć nie zachwalaj N52 bo to nie są udane silniki i wszędzie można o tym poczytać.

Nie porównuj M52 z M54

Tak "Naczelny Janusz", ten nagłowek powinni ci przydzielić na forum. Dla wiekszego fejmu proponuje Ci... "Pójć stont", załóż fanpage'a na fb "m54 rulezz" tam wywalaj swoje "mondrości", z pewnością wesprze cie cała rzesza specjalistów od spraw pt: "bo każdy tak mówi ale gówno wie bo w dupie był".