Witam Serdecznie pisze i na tym forum też bo może ktoś mi pomoże jeszcze
Otóż podczas jazdy wyrwało mi korek spustowy chłodnicy wody.Chłodnica wody denso 4 letnia.Korek wyrwało ponieważ spuszczając płyn nie wiedziałem,że ta śruba jest na zatrzaski,które muszą wskoczyć myślałem,że zwykła śruba plastikowa to jest i kręcąc strzeliło ale nie wiedziałem czy się coś urwało myślałem,że wskoczyło na swoje miejsce.W trasie mi wyrwało korek i płyn wyleciał.Przed ponownym zalaniem wymieniłem termostat na OE bmw.Termostat egr wymieniony na behra 4mc temu.Wymieniłem zbiornik płynu chłodniczego na behra +korek zbiorniczka na behra.Korek spustowy chłodnicy kupiłem od bmw e87 nowy bo do denso nie szlo kupić korka oryginalnego denso ale te same wymiary pasuje nic nie cieknie.Węże wszystkie dostały nowe uszczelki z vitonu wysokotemperaturowe.Wszystko wszędzie szczelne się wydaje.Płynu nie ubywa i nigdzie nie cieknie itp.Po odpaleniu auta po pewnym czasie wydobywają się z płynu bąbelki.. takie efekt jak by wodę gazowaną potrząsnąć i postawić wtedy z dołu do góry lecą bąbelki.Odpowietrzalem auto z 4,5razy.Raz z otwartym korkiem aż do 88stp jak puścił termostat i mimo to dalej byly bąbelki w płynie.
Kupiłem tester CO2 i nie zmienił koloru..byl caly czas niebieski od 0 do 88stp testowalem.To skad te bąbelki ciągle.. to raz.Druga sprawa taka auto stoi na równej powierzchni,rano sprawdzam stan płynu i jest max bo pływak wybiło do samej góry.Mówię wezmę strzykawkę i odessam trochę tak by było między min a max..odessałem 300ml opadło po czym samo znów się podniosło.
to znów odessałem i tak z 800ml ogólnie dopiero wtedy pływak był między min a max..odpalam auto a tu kontrolka ze mało płynu i pływak poszedl na sam dół.. to czemu mnie tak oszukuje?