Teraz wymieniłem kontrolnie pompe wody bo już brak pomysłów i dalej przelewu brak. Auto grzeje fajnie, temperaturę trzyma cały czas nie przegrzewa się ani nic z tych rzeczy. Odpowietrzałem po wymianie w taki sposób: 1. odkręciłem korek i odpowietrznik i zalałem płynu aż się wylewało przez odpowietrznik, ogrzewanie na maksa i nawiew na min 2. zatkałem odpowietrznik i uciskałem przewody (podczas uciskania leciała woda z przelewu) 3. zakręciłem odpowietrznik, płynu nie wyrównałem do stanu na pływaku tylko zostawiłem pełny i odpaliłem auto, widać, że przelew jest 4. auto rozgrzane do 97 stopni aż termostat sie otworzył i dolny przewód do chłodnicy zrobił się gorący, ogrzewanie w aucie działało elegancko dmuchało gorącym powietrzem dałęm tak auto pochodzić pare minut na rozgrzanym w międzyczasie poluzowałem odpowietrznik i trysnął z niego tylko płyn 5. po wystudzeniu auta otwieram zbiorniczek, płynu jest trochę mniej niż wcześniej ale cały czas jest ponad stan. Odpaliłem auto zobaczyłem, że przelew jest ale odessałem nadmiar płynu do stanu jaki wskazuje pływak i w tym momencie przelew już zanika, przejechałem się tak jakiś czas bez przelewu cały czas obserwując temperaturę i nie było żadnych dziwnych wahań czy większej temperatury a ogrzewanie też cały czas normalnie działało
Po tym wszystkim jak wróciłem na parking postanowiłem zrobić raz jeszcze test na CO2 odkręciłem korek zbiorniczka i jak poszedłem po tester założyłem go to jeszcze przed nalaniem płynu reakcyjnego płyn chłodniczy podniósł się i napłynął do rurki. Auto zgasiłem odessałem około 100ml płynu chłodniczego aby nie podnosiło tak stanu założyłem znowu tester auto odpaliłem i chodziło tak kilka minut. W płynie było widać, że lecą bąble natomiast jego barwa się nie zmieniła. Macie jakieś pomysły co może być nie tak i co należałoby sprawdzić?
|