Powiem Ci tak, bo na grupach fb wiele osob z odmy robi lek na całe zło. Ona ma wychwycić resztki filmu olejowego, a nadmiar gazów przedmuchać do dolotu- mówimy o sprawnym silniku, który tego oleju przepuszcza śladową ilość. Natomiast prawie 20 letni diesel z przebiegiem kilkuset tysięcy będzie miał więcej przedmuchów niż odma jest w stanie wyłapać- zmienisz na nową, np. z filtrem, wiadomo, że nowy będzie na początku chłonniejszy i da efekt poprawy. Natomiast wymiana odmy na nową/nowego typu nie rozwiązuje problemu, jakim zazwyczaj są już przedmuchy np. na pierścieniach. Jeśli chcesz tylko maskować problem, to możesz zamienić odmę na zestaw do wyprowadzenia pod OCT i co jakiś czas opróżniać zbiorniczek. Natomiast jeśli dymi na niebiesko, bierze olej, to zanim wpakujesz się w koszty, wywal kolektor dolotowy, wykreć świece i zalej tłoki naftą, najlepiej na noc, a jeśli to możliwe rób dolewki, aż nafta będzie stała, żeby rozkleiła pierścienie, najlepiej zrób to przed wymianą oleju, bo spływająca nafta go rozrzedzi. A jeśli chcesz się najpierw upewnić czy to z odmy, czy z turbo, to odepnij odmę od strony dolotu i sprawdź efekt. Oczywiście jest jeszcze temat uszczelniaczy zaworowych, ale tu nie znam sposobu na szybką i tanią naprawę lub poprawę ich działania- niby są jakieś specyfiki, ale nie stosowałem, więc się nie wypowiem.
|