BMW Sport

witam wszystkich. pomijając juz pare postów pobocznych na których nie znalazłem odpowiedzi: moje e34 po prostu ciezko pali, autko stało tydzien u mechanika ale odebrałem z takim samym problemem, w tym, że: sprawdzone ciśnienie paliwa, pompa paliwa, sonda lambda, czujnik wałka, nowe swiece, podpinany pod komputer i wszystko na nic aut było u mechanika, dzwoni ze auto gotowe, pojechałem i odpalam a tu... to samo co było. mechanik mówił ze dzien wczesniej paliło normalnie. pomijam kompetencje mechanika bo jest to naprawde dobry. w sobote w stresie pomyślałem: hmmm nie pali jak zimny to swiece do du**. pojechałem kupiłem nowe, załozyłem: auto pali od strzała kurcze za 2 godz juz nie pali, czasem pali czasem nie. jestem juz bliski wyłysienia ze stresu( a mam tylko 20 lat) prosze o ewentualne nakierowanie na temat lub polecenie jakiegos mechanika co specjalizuje sie w BMW w okolicach lub samym Rzeszowie. pozrd i dzieki za zainteresowanie. silnik to m20 bez gazu<sciana> boli mnie to juz powoli a szkoda mi rozrusznika(dobra dobra kasy na zakup nowego) po prostu trzeba "hełtac" koło 20 sek i dodawac gazu. prosze dajcie jakis plan na naprawe

ma problemy jak jest zimny czy na cieplym tež

a czy sprawdzałeś ciśnienie na cylindrach - polecam
jeśli to jest ok to czy próbach odpalenia świece są mokre czy suche

Słuchaj kolego ja miałem w 1,8 tak (teraz jest już 2,0 ) dałem do serwisu sprawdzili niby wszystko juz nie będe się rozpisywał co i w tym wszystkim między innymi wyczyścili krokówke.Ja wymieniłem do tego części za kupe kasy i co...i nic moją bumke kręciłem z rana czasem z 5 min zanim odpaliła.Az przed sprzedażą odpiąłem przez przypadek przewód (elektryczny) z krokówki i odpaliła od kopa po chwili obroty zaczęły wariować to podłączyłem i było ok. i tak za każdym razem niechciała odpalać,a jak odłączyłem to za pierwszym razem paliła.W końcu zrobiłem taki przełącznik w środku,który rozłączał krokówke i po odpaleniu podłączałem.
Morał jaki z tego to niewiem bo bumki już nie mam i nie wiem czy to krokówka,czy błędną informacje dostawał z kompa-niewiem,ale ty możesz spróbować odłączyć krokówke gdy będziesz miał problem z odpaleniem.

no na zimnym gorzej jej to idzie na ciepłym czasem lepiej ale dzisiaj po szkole po jakim 5 godznnym staniu odpaliła ze strzała a miała z tym problemy

ostatnio miałem ten sam problem jeżdziłem po mechanikach i szukałem przyczyny
ale opstatecznie okazało się że miałem zbyt duże różnice na cylindrach i komp głupiał

cześć. sprawdz wężyki od pompki do gaźnika, mój teść sie męczył co ramo przez pół roku, okazało sie że gdzieś wężyk na opasce sie przetarł-pękł i była niewielka szczelinka po zgaszeniu silnika paliwo wracało do baku

witam. może banalne to co piszę ale sprawdż luzy na zaworach. daj tak jak fabryka przewiduje 0,25 ssący i wydech. w m20 i m30 lubią być podparte wydechy i wtedy silnik pływa i ciężko odpala

z krokowym juz próbowałem, dalej to samo jutro sprawdze wezyki a po szkole jade do mechanika, gdzies mówią ze specjalizuje sie w bm. dzieki za zainteresowanie postem

Mam dokładnie to samo w E30 (też M20B20). Co ciekawe, przełączę na gaz i zdecydowanie szybciej odpala - praktycznie od razu. Sugeruje to więc nie trzymanie ciśnienia przez pompę i powrót benzyny do baku, jak pisał kolega wyżej.
W moim przypadku to cud że rozrusznik jeszcze kręci, bo codziennie auto jest w użytku. Moje też ma takie motywy że czasami się uda i odpala od kopa. Nie ma reguły.

Patryk ,w Dębicy jest mechanik który specjalizuje sie w BMW ,kolega mial to samo w swojej 318 ,to były jakies zaworki a raczej uszczelniacze zaworkow. Rano jak palil to za którymś razem dopiero odpalał

Koledzy miałem to samo i przed wczoraj odebrałem autko od mechanika. Podstawa sprawdzić ciśnienie na cylindrach. Jeśli go nie ma sprawdzić którędy ucieka. Jeśli autko dłużej ma gaz to na 100% są to zawory wydechowe. (wyższa temp.spalania). Wymieniasz zawory wraz z uszczelniaczami i śmigasz dalej zastanawiając się czemu to autko takie zrywne się zrobiło.



Jeśli nie masz wyłączonej pompki paliwa gdy silnik pracuje na gazie to norma. Zapytasz dlaczego? Odpowiedź jest prosta: autko dostaje rozruchową dawkę benzyny + gaz i musi odpalić no chyba że świece stare wtedy nie przepali i go zaleje.

Właśnie też liczyłem na świece. Wymieniłem na nówki NGK i problem nadal występuje.

Miałem coś podobnego. U mnie przyczyną był walnięty przekaźnik, ten od pompy paliwa, tyle że on również odpowiada chyba za krokowiec (o ile dobrze pamiętam to ten środkowy). Zdjąłem obudowę przekaźnika, podgiąłem nóżkę, żeby lepiej łapał i teraz jest ok. Może u Was podobnie...

Witam podpinam się pod temat bo mam podobne objawy, obstawiam że padnięty jest regulator ciśnienia paliwa tylko nie wiem za bardzo czy i jak go można sprawdzić może ktoś ma na to jakiś pomysł

kolego arkus czego sie dowiedziałem zanim i tak nie poradziłem sobie sam z probleme. otóz myślałem ze paliwo wraca do baku wiec pomiedzy bakiem a filtrem paliwa załozyłem zaworek zwrotny i to nic nie daje. jak trzeba dłogo kręcic to wykręc swiece i zobacz czy po kręceniu sa mokre. u mnie sa suche dlatego podjerzewam jeszcze filter i pompka. bo wg mnie powinna byc kontrolka na zegarach pomaranczowa ze pompka chodzi a po chwili ta kontrolka powinna zgasnąc a u mnei takiej kontrolki nie ma. w podejrzeniu jest jeszcze przekaźnik przez który idzie prąd na pompke. jutro sprawdze czy podczas kręcenia z wezeka który podaje paliwo do listwy idzie paliwo pod ciśnieniem. opisze jutro co i jak. szkoda jechac do mechanika który udrze łacha powie ze wymienił to to i to i jeszcze to i weźnie 500 zł(nie pracuje totez 500 pln to dla mnie duzo)