kolego "charli" - tak się składa że właśnie modyfikacje u mnie były zrobione w firmie którą wymieniłeś tj. Geko - jak pisałem nie jestem ekspertem (wręcz laikiem) ale to co mówiłem to niemalże cytaty głównego tunera z Geko z rozmowy ze mną.
Ciągnąc dalej temat - zrobienie 164 km może być już lekkim przegięciem (np. skutki uboczne w postaci gęstej czarnej chmury za sobą- i gdyby był to taki mały szczegół to kolega Robert by się tym tak nie przejmował - a jak widać przejmuje). Poza ty ustalmy co kryje się za słowem Chip - ja w Geko miałem skasowaną całą mapę i na żywo na hamowni ponownie "ręcznie" ustawiane wszystkie parametry - osiągnięty wynik jest wypadkową wielu czynników a nie prostą zabiegiem w postaci zwiększenia doładowania z wartości X na wartość Y). Z opisu wynika że kolega Robert kupił samochód z podmienioną kością z gotową inną mapą ( tak rozumiem) a to zawsze nie to samo co chip w wydaniu j.w.
Jak przeczytałem masz zamiar również ich (GEKO) odwiedzić, więc pewnie zweryfikujesz swoje poglądy na temat tego ile i co z tego silnika można wyciągnąć. Swoją drogą jeżeli 136 ps Ci za mało to nawet 164 ps nie pomoże. Na dzień dzisiejszy sądze, że mnie usatysfakcjonowałoby coś około 200 Ps- i dlatego rozglądm się już za jakimś ładnym touring-em E46 3.0 D i wtedy jak znudzi mi się seria to pojadę do Geko
I jeszcze jedno po modyfikacjach mój samochód właśnie ciągnie od dołu i to jest „fan” i o to chodzi w modyfikacjach - również obroty są wyższe niż w serii, moment z 285 Nm u mnie jest podniesiony do 360 Nm (jak znajdę mapę to wstawię)
-Szczerze polecam - warto chipować ale wystrzegajcie się chałtury i tanich rozwiązań!