BMW Sport

Witam.

Jestem nowy na tym forum bo swoje BMW mam dopiero od kilku dni więc z góry przepraszam jak bym coś nie tak napisał.

Mam mały problemik ze wskaźnikiem paliwa, mianowicie dzisiaj jadąc sobie spokojnie po mieście i mając jakieś pół baku wskaźnik paliwa raptownie spadł do zera silnik nie zgasł ani nic nie działo się z samochodem poprostu wskaźnik opadł tak jak by nagle paliwo mi zniknęło z baku ... nie wiem o co chodzi. Po upływie około 15 minut gdzie cały czas jeździłem wskaznik podniósł się do połowy rezerwy i tak już został do wieczora.

Jakieś pomysły czemu tak się dzieje ?

W moim poprzednim samochodzie (opel) w baku był pływak który potrafił się zawiesić i źle pokazywać stan paliwa. Nie wiem jak jest w BMW dlatego proszę o pomoc.

Z góry dzięki za odpowiedzi

pozdrawiam

W BMW tez jest plywak...a nawet 2 jedne przy pompie a drugi w drugiej polowe baku...najprawdopodobniej to wlasnie ktorys z nich sie zawiesil...bo jesliby po opadnieciu wskaznika nic sie nie podniosl do gory to prawdopodobnie odlutowl sie kabelek prz pompie badz przy drugim czujniku...(ja tak mialem wlasnie...ze opadl po nocy mimo ze bylo duzo paliwa...i sie nie podniosl...wyjoalem pompe wraz z czujnikiem i okazalo sie ze byl odlutowany kabelek)

Ok dzięki za podpowiedz jutro to sprawdzę i dam znać

pozdroo

Identyczna sytuacja byla u mnie
zdejmij tylne siedzenie (pociągnij po rogach powinno odskoczyc) odkrec takie 2 dekielki tam są plywaki. U mnie wystarczylo wyczyscic bolce na zlaczach (widocznie zasniedzialo) i wszystko wrocilo do normy

No dobra zdjąłem kanape zdjąłem te czarne wieczka i pod spodem jest zakręcana pokrywa i z jednej i drugiej strony po dwa przewody paliwowe jak się nie myle....jest to bardzo ciasno osadzone i nie wiem jak to wyciągnąć a nie chciał bym niczego zepsuc.

Powiedzcie mi czy mogę te przewody odczepić ? Nic mi się tam nie wyleje?

Odkręciłem te pokrywy podnoszą się do góry ale nie chce to wyjśc bo te przewody przeszkadzają...

Mowisz o wezykach?

Owszem wyleje sie paliwo...musisz delikatnie odkrecac a wylewajace sie paliwo zebierac za pmoca jakies dobrze"wpijajacej" szmaty.Innej rady nie ma.Druga sprawa wiesz ze opary benzyny wybuchaja...wiec nie musze mowic chyba ze z otwartym ogniem(tupu papieros) nie wolno sie zblizac.

Jak cos jeszcez nie bedziesz wiedzial to pisz.

To Ci jeszcze powinno pomoc

Ok sprawa się rozwiązała . Przeczyściłem wszystko co się dało i jest ok Dziękuje za pomoc

Pozdrawiam

DAMIAN.

Witam
Trochę odgrzeje dość starego kotleta, ale niestety i mnie dopadła bolączka czujnika paliwa. Dziś pojechałem na cpn i po zatankowaniu paliwka(przed tankowaniem było 15litr.) wskazówka nagle spadła na 0. Więc pomyślałem że jak zmieniałem ostatnio całą obódowę pompy wraz czujnikiem on mógł nawalić, więc wstawiłem ten co miałem poprzednio(napewno sprawny) i dalej nic. Sprawdziłem też 2 czujnik i nic się nie odłączyło od niego, styki dobrze łączą więc w czym może być problem? Dodam że wcześniej miałem czasami takie problemy ale po wył silnika i ponownym zapaleniu wszystko wracało do normy.

A w jakim stanie jest ta ścieżka na pływakach?? bo może z nią jest coś nie tak... no ale jak nie działają oba....
WIĘC TAK: )

wyjmij pływak, podłącz pod wtyczkę pływaka Miernik i sprawdź rezystancję zmienną ścieżki, podłącz i ruszaj delikatnie pływaczkiem tak by powoli się przesunął po ścieżce jeżeli będziesz widział że na mierniku zmieniają się wartości to pływak jest OK. natomiast gdy podłączysz i pokaże ci się jakaś liczba która rośnie aż w końcu pokaże się 0(zero) to ścieżka pływaka jest uszkodzona (rzadko spotykane ale warto sprawdzić) jeżeli to ani jeden pływak ani drugi to sprawdź zegary ... może coś się tam zadziało

Sprawdź wtyczki i je przeczyść... spróbować nie zaszkodzi:)

Problem rozwiązany. Przyczyną okazała się kostka w liczniku cos w niej nie łączyło, tylko szkoda że dobrałem się do pływaka:(
Dzięki wielkie timi-91,