Szanowni Państwo jestem nowy, jeszcze nie wiem co i jak, ale chciałbym przybliżyć temat urwanej klamki w e39.
Jakiś czas temu też mnie to spotkało. Po wpisaniu w wyszukiwarke tematu jest filmik w internecie który jasno przedstawia iż niema możliwości wyjęcia klamki nie rozbierając boczku, co wiąże się też z odkręceniem 3 śrub trzymających poduszkę. Ta boczna dziurka przez która można włożyć wkrętak nie odblokuje zabezpieczenia nie ułamując bądź uszkadzając zapadki w której siedzi blaszka. Trzeba koniecznie ściągnąć boczek, odgjąć blaszkę z lewej strony i przesunąć w prawo całą blaszkę by klamka od zewnątrz swobodnie opuściła swoje miejsce bez uszkodzenia bolców.
Chciałbym od razu przekonać Was, że kupno klamki plastikowej zamiennika to nieporozumienie, ja tak zrobiłem z efektu nie jestem zadowolony. Oryginał jest metalowy. Klamka zamiennik jest niepomalowana po zakupie, więc trzeba oddać ją do lakiernika, mój znajomy chciał za pomalowanie 30zł. Czyli kupno klamki 70zł (w tym wysyłka) + pomalowanie wychodzi i tak taniej niż oryginał używany. Ale jakość pozostawia wiele do życzenia.
Zatem doradzam jednak dołożyć 50zł i kupić oryginał (metal).
Montaż zamiennika to katastrofa, uszczelki nie trzymają się kupy. Ale fakt po założeniu klamka działa i wszystko jest ok do pierwszego mrozu.
Tyle w temacie. Mam nadzieje że komuś to pomoże
|