BMW Sport

Możliwe dlatego pytam.

ja teraz wymieniałem termostat... te same objawy... prosty test który robiłem z mechanikiem... wyjechałem na górkę ogrzewanie wyłączone rozpędzam się i na luz... jak temp. zacznie spadać to 100000% termostat... do mojej kosztował 270zł

zrób ten test i obsewrwuj wskaźnik... mi temp. spadała... i założyłem nówke i śmiga

Zaczęły się chłodne dni więc przyszedł czas na moje problemy z termostatami...
Okazja tym lepsza, że szlag trafił pasek wieloklinowy i przy zmianie obydwu pasków i rolek z przodu nadarzyła się okazja do wymiany głównego termostatu. Mój mechanik zakupił i zamontował zamiennik gates. Nie zdążyłem go niestety ugotować...
Mam natomiast w ręku wyciągnięty z auta oryginał - nabite litery BMW; temp otwarcia 88 C; wybita na mosiężnej części termostatu oraz rok produkcji 09.2004. Termostat ma najechane ponad 200 000 km.
Włożyłem gada do garnka z zimną woda i zacząłem podgrzewać badając jednocześnie temperaturę cyfrowym termometrem z bagnetem. (muszę zaznaczyć że w temp. pokojowej przy próbie wdmuchnięcia jest "ganz" szczelny i nie przepuszcza powietrza (poza drobnym przedmuchem przez kanalik wyrównujący ciśnienie).
Pierwsze "bulki" powietrza wyszły już około 58-60C, dalej termostat otwierał się aż do pełnej dziury przy 99,8 C. Po wygaszeniu robiłem serię testów (w cyklu: zamknięty na full termostat; wrzut do garnka; mieszanie wody do stabilizacji temp - ok. 2 min; wyciągnięcie i test przedmuchu; studzenie do pełnego zamknięcia) - oto wyniki:
88C - spore otwarcie (mniej więcej połowa drogi grzybka pomiędzy full zamkniętym a full otwartym przy 100C
78C - wciąż spore otwarcie - dmuchanie nie wywołuje praktycznie żadnego oporu
68C (a więc całe 20C poniżej teoretycznego otwarcia) wciąż spore otwarcie - ale czuć już opór przy dmuchaniu
58C mała szczelina - spory opór przy dmuchaniu
48C zamknięty
Termostat moim zdaniem zwalony!
Pytanie - czy ktoś robił podobny test nowego oryginału?

Daję fotki:





Poniżej pod 2 wierszami cyfr widać skalę wytłoczoną na obudowie - w okolicach środka skali znajduje się otwór przelewowy


Uploaded with ImageShack.us

Wymiana głównego termostatu przyniosła częściową poprawę - samochód szybciej się nagrzewał ale osiągnięcie normalnej temp ~90C graniczyło z cudem (auto osiągało ją tylko podczas jazdy w korku). Temperatura dochodziła do 65-75C i falowała +/- 10C w zależności od szybkości jazdy i miejsca (trasa/miasto).
Zamówiłem więc termostat EGR (Exhaust Gases Recyrculation). O podróbkę ciężko więc przyszedł behr wraz z żółtym specjalnym oringiem.

Po wymianie MIODZIO! Dziś przy -4C rano samochód złapał pion po 4km a 90C pokazało się po 10km i tak już zostało.
Rewelacja - wymiana 2 termostatów przyniosła niesłychaną poprawę w grzaniu wnętrza również. Następnym razem wymieniłbym bez wahania. Zacząłbym jednak od EGR gdyż to niebywały szajs - o czym w kolejnym poście. Główny termostat wymieniłem przy okazji ale gdybym go nie wymienił to miałbym teraz dylemat czy ruszać całość po wymianie EGR a tak mam z głowy. Stary po 200 000 km i 7 latach eksploatacji jak się okazało był i tak do bani (zbyt wcześnie otwierał)

Ja wymienielm w tamtym roku obydawa(kupilem w aso) narazie trzymaja ale temp 87 osiagam po przejechaniu ok 14km i po kilku km trzeba go troszke pogonic,u kumpla padl(nie wiem ktory) a wymienial tak samo jak ja ,robia taka chinszczyzne ze szkoda gadac

a dobrze odpowietrzyłeś układ?

kto ja?
jesli do mnie pytanie to tak jezdze ponad rok na wymienienonych termostatach plyn zalalem z motula

Długo coś... a dogrzewacz działa?

Nie jesteś sam .
Ja ze swojej strony wykonałem:
- przeczytałem setki stron na forach o termostatach podgrzewaczach itd
- wymieniłem termostat główny (EGR nie mam)
- wymieniłem podgrzewacz na nówkę
- wymieniłem płyn
- dokładna diagnostka INPA, DIS
- programowanie kodowanie na nowo całego panelu klimy
- sprawdzenie zaworu i pompki cieczy
Mogę napisać już książkę na ten temat, ale problemu mimo to nie rozwiązałem. (nie tylko ja bo wielu próbowało)
Myślę że w tym przypadku do tematu trzeba podejść od innej strony. Skupić się na tym żeby auto nagrzewało się na postoju. Czyli odnośnikiem nie będzie ilość kilometrów tylko czas. Na postoju w znacznym stopniu eliminujesz wpływ obrotów silnika na nagrzewanie się układu. Zdorwy układ na postoju powinien nagrzać się dość szybko. Sprawdź jak jest u Ciebie, zapewne będzie wolno.

Tzn ?odpalic go na postoju i czekac?
ok sprawdze ,nie dobrze jest klekota odpalic i czekac
Dzis rano jak jechalem bylo ok -2,-4 auto szybko osiagnelo 60st a po 20km bylo 83-84st
pozniej odpalilem go po 15min i po przejechaniu 5km byla temp 85st,gdy wlaczylem nawiew na 28st i puscilem na maksa temp spadala nawet o 10st.
Na postoju auto z 85st zeszlo do 81st,sprawdzalem to w ukrytym menu
ps A co moze temu ukladowi dolegac jak sie szybko nie nagrzeje na postoju?

Miałem tak samo po wymianie głownego a przed wymianą EGR - moim zdaniem przepuszcza EGR - tak jak pisałem to niebywały "cud techniki made in germany" i biorąc pod uwagę jego przekombinowaną konstrukcję nie ma prawa zbyt długo działać.

Tak. Klekot po odpaleniu powinien jechać ale nic mu się nie stanie jak postoi
Jeżeli szybko nagrzewa Ci się do 60C czyli pionu (u Ciebie nie ma wskazówki ;p) to znaczy że podgrzewacz raczej działa. Czyli na postoju też powinien się szybko nagrzać.

no niestety nie ma wskazowki
musze wchodzic w ukryte menu za kazdym razem
chyba nie bede sie przejmowac ,bo to robi sie psychiczne powoli
a te termostay to takie badziewne robia zeby po roku nie dzialaly juz

Czas na anatomię tego niemieckiego zasraństwa jakie nabija tysiące euro pośrednikom i bandytom z behr...
z zewnątrz:



złożenie głównego korpusu:


od drugiej strony wygląda jakby coś się urwało i ciekło - poza tym nie wiem czy w oryginale nie występuje tutaj drugi stalowy trzpień wypychający mniejszy "drugi" zaworek trermostatyczny - jeżeli któryś z kolegów ma ten szczegół proszę o update.


Poniżej sposób w jaki termostat egr się uszczelnia przy spadku temperatury płynu (stożkowa część mosiężna dotyka stożkowej kształtki w plastiku) - pod warunkiem że ten niemiecki szajs jest nowy i sprawny...



Poniżej złożenie dwóch termostatów


I na koniec szczegóły anatomiczne samego mechanizmu wypychającego trzpień - składa się z mosiężnej tulejki wypełnionej srebrnym klejem łatwo zmieniającym się w proszek przy drapaniu ostrym narzędziem. Ponadto we wnętrzu znajduje się trochę białego wosku/ze względu na zły WB na zdjęciu jest żółtawy ale w oryginale to prawie biały wosk) (to on odpowiada w termostatach za wypychanie trzpienia (wosk ma określoną rozszerzalność termiczną i jego podgrzanie skutkuje znacznym zwiększeniem objętości i wypchnięciem elementu)
Sam trzpień umieszczony jest w gumowej tulejce (dosyć twardej - zwulkanizowanej w moim przypadku - jednakże gumowej na 100% sądząc po zapachu przy użyciu szlifierki...)




To białe to wosk o którym wspomniałem:



Moim zdaniem konstrukcja straszliwie przekombinowana i nie ma prawa zbyt długo działać - guma ulega wulkanizacji i twardnieje, do wnętrza wpływa płyn chłodzący i nie sposób już go stamtąd usunąć (chyba że przez użycie imadła albo młotka). Płyn zalegający wewnątrz tulejki powoduje częściowe wypchnięcie trzpienia i termostat zostaje w pozycji wciąż otwartej.

No ladnie Gra
Dzis puscielm swoje z rana temp zewn 4st uto pochodzil 4min (musialem juz jechac)mialo 28st po przejechaniu 2km (obroty do 2tys)mialo 60st po przejechaniu 14km (obroty do 2500tys) mialo 86st pozniej nastapila zmiana auta ,na zetorka audi 80 i tam jest taki pion ze szkoda gadc

Naczytałem sie sporo o termostatach itd i swtierdziłem że mam uwalony termostat główny. Kupiłem nowy w ASO i było wszytsko ok. I teraz zaczyna sie ciekawa historia:
Auto 2002 r, wypuszczone na Niemcy
- Termostat główny 3 tygodniowy kupiony w aso
- Brak termostatu EGR
- Zaluzje na chłodnicy ( sprawne)
- Brak Webasto
- Podgrzewacz elektryczny (sprawny)

Przy temp ok. -5 auto po ok 2-3 km osiąga temp 60 stopni, Nawiew ustawiony na automat 21 stopni i caly czas sobie grzeje po swojemu. Podgrzewacz działa bo na postoju takze niewiadomo kiedy załapie 60 pare stopni. Problem pojawia sie od 75 stopni czyli pionu na wskazówce. Według mnie wtedy juz podgrzewacz nie dogrzewa i auta ma mega duzy problem z dogrzewaniem sie. Do miasta mam ok 8 km bo potem i tak juz sa korki ( caly czas jade ponizej 2 tys obr) Auta strasznie ciezko osiąga temp 88-90 ale jak ją osiągnie to już trzyma co eliminuje niesprawny termostat głowny który wymieniłem niedawno.
Jade rano do miasta, auto sie nagrzewa i powiedzmy ze ma te 75 stopni (przebyte 5 km) . Wyłączam nawiew i po chwili 1-2km mam 88 stopni. Od razu właczam nawiew bo zimno juz w autku i temp spada do 75-80 i potrafi wzrastac przez 7-8km do tych 88-90stopni. Jak złapie 90 i jeżdze caly czas to bedzie trzymał temp ale jak stane na 2 min temp spadne do 80 a jak zwieksze nawiew w srodku potrafi spac nawet do 75-78 stopni.

Wykluczam termostat głowny, egr nie mam, podgrzewacz dziala, zaluzje zamkniete ( otwieraja sie jak wył silnik), webasta nie mam. Dodam ze jak wymienialem termostat to bylo ok 5stopni na zewnątrz i przez jakies 2 tyg łapał szybko temp (90stopni po 6-8km). Poroblem pojawił sie jak wyjąłem pompe wody bo myslalem ze stuka ale stukało kolo pasowe. Zalałem płynem , odpowietrzyłem, wymieniłem kolo pasowe. Cos mnie tkneło zeby wejsc w BC i okazuje sie ze ma problem. Ciezko sie dogrzewa. Próbowałem go odpowietrzac 3 odpowietrznikami:
1-przy termostatcie głownym
2 -przy korku wlewu płynu
3- na centralce przy bagnecie
wiecej odpowietrznikow chyba nie mam. Płyn zalany nowy, nie zamarza.

Próbowałem odpowietrzac kilka krotnie i nic to nie daje. Kombinuje jak kon pod gore i czasami mysle ze moze za duzo mam płynu ale przeciez to nie ma nic do rzeczy. Nie mam pomysłów i zaczynam wymyslać wiec prosze o jakąś porade. Czujnik temp zew jest ok.

Nie widzę żadnych nieprawidłowości u ciebie, to jest diesel i ten typ tak ma po prostu.

wiesz mam podobny problem wymieniony glowny -wymieniony egr nowy plyn prestone i na trasie spada mi do 70 i weze dochodzace do chlodnicy po lewej stronie patrzac z przodu gorace - po wymianie glowneg 2 dni bylo dobrze 90 szybko i nie spadala na trasie - mozliwe ze po dwoch dniach zepsul sie termostat glowny???
opadam z sil z tym dogrzewaniem silnika