BMW Sport

witam,

od jakiegos czasu miałem problem z odpaleniem auta, po wizycie na komputerze okazało się że to czujnik położenia wałka rozrządu,
kupiłem oryginalny czujnik od "angola"

jak silnik jest zimny muszę go chwile pokręcić, ale gdy już raz odpali i pochodzi chwile pali od kopa

pytanie: czy musze skasować błąd na komputerze? czy może nadal coś jest nie tak ?

masz cos z paliwem....zobacz pompke

po przekręceniu kluczyka w fazę zapłonu dość głośno i bardzo długo słychać pompę ale mówiono mi w warsztacie że to normalne
jak w prosty sposób dla laika mogę sprawdzić pompę?

Auto wkręca się do końca na obrotach?

tak auto wkręca się normalnie jak zaskoczy za pierwszym razem potem pali bez problemu... chodzi normalnie nie szaleje nie szarpie nie kicha

a świeczki? w jakim stanie ? ja tak miałem z odpalaniem przed wymiana tego samego czujnika co Ty, później wymieniłem świeczki, filtry powietrza, paliwa i ten czujnik i do tej pory pali na dotyk.

dzieki masz racje świeczek nie sprawdzałem filtr powietrza jest w miare ok
wiesz byłem w szoku po prostu z dnia na dzień przestał palić a zaczęło się od tego że puściła chłodnica płyn rozlał sie po całej komorze silnika ... na kompie pokazało czujnik ... mam go tydzień i już takie problemy ... po drodze jeszcze musiałem wymienić obudowe termostatu bo przepuszczała na zgrzewie a potem całkowicie poszła... także mam takie szczęście wczoraj wymieniłem czujnik i jak załapie to potem pali elegancko

z lekką niechęcią wsiadłem dziś do auta ...
jakieś pół godziny spędziłem na dworze aby go odpalić jakoś zaskoczył
pojeździłem nim pół godziny wszystko pięknie silniczek ładnie pracuje
ale wydawało mi się że nie ma tych 150 koni ...
zgasiłem go po czym po 4 sekundach spróbowałem odpalić kręci kręci kręci i jakoś z trudem zaskakuje coś jest nie tak jestem po wymianie czujnika położenia wałka rozrządu .... rozkładam ręce...

Miałem podobny problem autko zostawiłem kturegos dnia na dworze było minus 8stopni i rano nie odpala kręce i kręce inic po pięciu minutach otwieram mache a przewód chłodnicy tak twardy i spod opaski syczy cisnienie spusciłem odpowietrznikiem i pochwili z trudem odpaliłem co najdziwniejsze ?????chodził na wolnych odpowietrzyłem go ok pracował godzine jezdziłem cały dzień i spoko puzniej ostygł i znów to samo co sie okazało uszczelka pod głowicą gdy się nagrzał to głowica sie rozszerzyła i nie było przedmuchu bo sie kasował luz wymieniłem uszczelke zplanowałem głowice pzy okazj prowadnice zaworów wydechowych i wszystko ok

w bmw ważny jest dobry akumlator zaznaczam dobry to nie znaczy że jak kręci to jest ok poniewarz pobór prądu przy rozruchu zabiera rozrusznik a po chwili dopiero załancza sie pompa to jest obiaw kiepskiego akumlatora proponuje pierw sprawdzic to zanim zaczniesz martwic sie na wyrost

akumulator to nie to ja mam bardzo słaby akumulator i na mrozie ledwo łapie ale za każdym razem uruchamiam.