BMW Sport

Olej w dyfrze byl zmieniany w ASO Smorawinski w sierpniu. Od tamtej pory na dziurach, malych nierownosciach byly deliktane stuki dobiegajace z tylu samochodu, brat przejrzal cale zawieszenie i nic nie znalazl. Dzis przy ruszaniu byl maly zgrzyt. Zaparkowal i juz nie ruszyl.. zajrzal pod spod, pod mostem lezy kawalek obudowy, zebatka i wycieka olej.....

Czy to mozliwe zeby cos zje... w ASO? np dali za niski poziom oleju? Cholera ja tez wymienialem olej w tym ASO w dyfrze....... ale u mnie jest cisza, nie ma pukania....

http://moto.allegro.pl/item156473903_si ... _roku.html


panowie, facet ma tez most (700zl) , wedlug realoem 750i/iL e38 ma przez cala produkcje jeden rodzaj dyferencjalu... Czy ktos wie cos na ten temat?

juz wiemy co sie stalo... spadlo zabezpieczenie z ośki... oska oparla sie o obudowe i sie wszytsko rozpadlo na kawalki, wyrwalo obudowe i wypadla na ziemie garsc czesci...

Stones, dyfer ma byc 2,81 bez szpery

jak mam to sprawdzic?

http://moto.allegro.pl/item156844728_si ... esci_.html

ten moze sprzedac most za 500. I rok taki jak mojego brata...

Frank jak sprawdzic czy jest taki sam? Byly rozne? jak je rozpoznac?


swoja droga dziwne troche ze sie rozpadl ten most..

Stones, jesli dyfer naprawde jest z 750 to bedzie na 100% pasował. A sprawdzisz po numerach , ktore są na nim wybite- niech CI koles poda przez telefon.

Bardzo dziwne,ze sie to tak posypało. Zaczynam miec uraz do wynalazków BMW, chyba sobie za jakis czas kupie E32 750 w stanie idealnym , gdzie nie znika wsteczny , nic nie telepie , nie walają sie wszedzie śrubki i nic sie nie urywa. Zaczynam miec dosyc powoli tych wszystkich niedoróbek.

tylko czy znajde numer na starym dyfrze? jest zamontowany. Samochod brata stoi przed firma, przyjechal na chwile i juz nie odjechal, pol minuty wczesniej cos strzelilo przy ruszaniu na skrzyzowaniu. Dojechal tu, wysiadl, chwile pogadal wsiadl i juz nie odjechal. Pod spodem lezal kawal obudowy, z korkiem spustowym oleju i walek z zebatkami. Podejrzewam ze reszta dyfru jest na tym skrzyzowaniu gdzie uslyszal to pukniecie , no i cos jeszcze zostalo przy samochodzie, wiec znalezienie numeru moze byc trudne... do garazu w ktiorym brat ma kanal jest dosc stromy podjazd wiec nie ma praktycnzie mozliwosci by te 2 tony ta wepchac i obejrzec dyfer w poszukiwaniu numerow. No i oczywiscie brat najchetniej by jutro ze mna pojechal moja BMW z calym mostem po ten dyfer z linku. Dzwonil, jest jeszcze zamontowany przy rozbitej 750 z 95 roku...

750 mojego brata ma chyba 220 000km, z pierwszych rak, serwisowana do konca... cos pukalo od czasu zmiany oleju w dyfrze w ASO, brat wymienil cale tylne zawieszenie (wahacze, tuleje) i wciaz cos lekko pukalo... no i wiemy juz co.

ZOstaje lewarek i wgramolenie sie pod auto- ale i tak moze byc problem z odczytaniem numeru. Najlepiej jak sprzedajacy poda nr , ale skoro dyfer jest zamontowany na 750 to bedzie pasował

nie chcialbym wchodzic pod 2 tony wiszace na lewarku skoro most BMW sie rozpadl to i lewarek BMW moze peknac...

W kazdym razie 750 w e38 przez cala produkcje, niezaleznie od wszytskiego ma JEDEN dyfer? Bo to co podales 2,81, na dyfrze nie jest wybite?

z tego co wiem - jeden

no nic, jutro wioze brata do Nowej Soli po most... z mechanikiem jestesmy umowieni na wtorek. Pewnie powie po demontazu co sie dokladnie stalo. W kazdym razie to kolejny zawód na BMW.... w e32 takie rzeczy byly nie do pomyslenia.. A w e65 podobno czesta usterka jest lamanie sie pedalu gazu......

napisz kplejny raz - to nie jest awaryjnosc ale wysoki koszt eksploatacji samochodu klasy premium marki BMW przeciez one sie nie psuja...to tylko eksploatacja...

Kornelio nudzisz

poki co to widze wieksza awaryjnosc niz Alf...

znam pewną alfe 156, która od kilku lat jest w firmie w której pracuję jako samochód służbowy
pięknie wyposażona silnik 2 litry.
przed przejechaniem 100 tysięcy będąc jeszcze na gwarancji ,zaczeła brać 0,6litra oleju na 1000km.
pojechano z nią do serwisu , gdzie expert stwierdził że to jest silnik o harakterystyce sportowej i musi brać olej .
Więc jednak wolę beemki które mając na karku ponad 20 lat , jak naprzykład moja była e28 M30 brała 0,5 litra oleju od wymiany do wymiany przy 320tyś przebiegu.

mial racje al mniejsza z tym. kazda ale to kazda benzynowa alfa przy ostrzejszym traktowaniu bierze olej.przy standardowym uzytkowaniu nie bierze nic.

no i właśnie przez takie przypadłości, alfy zawsze będę pakował do jednego wora z fiatami itp padakami a BMW zawsze będzie samochodem wyższej klasy

z tego co widze to wychodzi na to ze daewoo jest najmniej awaryjna marka
ojciec ma na firme lanosa 99/00 przy 120 tys km przez ten okres tylko plyny,paski, klocki wymienial i niektore elementy zawieszenia

lanos czy alfa .... jakoś sobie nie mogę wyobrazić siebie w takim samochodzie.
BMW to jest prestiż i radość z jazdy.


CHOĆBY BEEMKI BYŁY Z GÓWNA,
ITAK IM ŻADNA MARKA NIE DORÓWNA