BMW Sport

Witam
Mam problem otóż najpierw myślałem że buni bierze olej , ale potem po pewnych problem oglądłem cały silnik i tam świece całe zalane, kapie wszędzie z pod dekla. Wymieniłem uszczelki, świece, olej. Przez miesiąc ani kropli oleju nie ubyło, aż tu znowu widzę wycieki , znowu ubywa oleju. Nie wiem co już może być, z jaką siła musi być przykręcone śruby dekla kluczem dynamometrycznym. Proszę o pomoc, mam bmw e36 320i vanos 93r

A uszczelki świec też zostały zmienione ?

10Nm

ja dokręciłem do oporu bez klucza dynamometrycznego rok temu i nic nie cieknie
z tego co pamiętam uszczelki wchodzą w taki rowek który dokładnie wyczyściłem drucianką no i powierzchnię głowicy również. Myślę że musiałeś coś spaprać zdaża się każdemu
a w którym miejscu ci cieknie? Uszczelki świec wymieniłeś ?

pozdrawiam
StraHu

widze że mam ten sam problem...
silnik m50b20 bez vanosa. chciałem sprawdzić świece i to co zobacyłęm poprostu mnie zabiło 1 i 6 świeca były umazane olejem, o ile 1 była lekko umazana to druga poprostu sobie w nim pływała

teraz pytanie: czy może coś się stać??? wiadomo że dobrze to to nie jest ale jakie mogą być dalsze skutki?? jakieś przebicia czy coś???

czy wymiana samej uszczelki wystarczy??? czy dużo z tym roboty, oraz jak napisałBobby_Valentino, czy dużo roboty jest z wymianą uszczelek pod świecami???

dodam tylko, że silnik chodzi jak chodził, zero zmian. szarpnięć, problemów z zapalaniem etc....

sorry jeżeli moje pytania są łupie ale taki ze mnie mechanik jak z koziej du** trąba

Roboty z uszczelka świec i dekla dokładnie tyle samo bo i tak trzeba dekiel ściągać.

a czy mogą być jakieś niespodzianki??? i czy stanie się coś jezeli nie zrobie tego natychmiast?

Nie jest to raczej niebespieczne i nic się nie stanie jak z tym tak pojeździsz parę dni ale wiadomo że problemy z zapłonem zaczną się wkrótce więc nie należy na nie czekać tylko brać się do roboty

Powiem tak w ładny słoneczny dzionek dla kompletnego laika jakim i ja jestem wymiana nie powinna zająć więcej niż godzinkę. Wiem z autopsji
Musisz mieć komplet uszczelek nowych ok 80 ziko febi, klucze 8 i 10 nasadowe, pojemnik na śrubki, szczotkę drucianą, płaski śrubokręt, szmatę do oleju i kawałek grubego koca do położenia na błotnik/nadkole.

Najpierw otwórz maskę i na lewym błotniku zainstaluj sobie ten koc lub jakąś grubą szmatę by nie uszkodzić lakieru bo będziesz się musiał na tym błotniku trochę położyć.
Potem zdejmij obie osłony plastikowe z silnika śruby są pod zaślepkami po dwie na każdą osłonkę.
Teraz odepnij wszystkie kable z cewek i odchyl je w kierunku kolektora dolotowego i jakoś tam przymocuj by nie przeszkadzały.
Odkręć wszystkie cewki i nie pogób śrubek. Zapamiętaj dzie są mocowane uziomy z miedzianej plecionki żebyś je tam potem spowrotem przykręcił!
Odczep gruby gumowy przewód wchodzący do dekla z góry po prawej stronie. Mocowany jest na klips, trzeba mocno ścisnąć i pociągnąć.
Teraz odkręć wszystkie śrubo/nakrętki którymi przykręcona jest pokrywa. Na każdej jest metalowa i gumowa podkładka więc ich nie pogub.
Pokrywa jest mocno przywarta do głowicy więc na całym obwodzie delikatnie i z wyczuciem podważaj użym śrubokrętem zawiniętym w szmatkę toćka w toćkę aż puści.
Zdejmij pokrywę, usuń starą uszczelkę i wszystkie jej pozostałości na obwodzie pokrywy i we wszystkich sześciu kanałach na świece. Wyczyść z oleju pokrywę i dokładnie rowek na uszczelkę musi być suchy i wolny od resztek starej uszczelki.
Wyczyść wszystkie powierzchnie styku uszczelki z głowicą.
Umieść uszczelkę we wspomnianym wcześniej rowku na obwodzie pokrywy i wewnątrz na kanałach "świecowych" sześć okrągłych uszczelek zespolonych w dwuch segmentach.
Są do tego jakieś kleje silikonowe ale ja osobiście nie stosuję i też działa więc nie wiem czy są konieczne.
Pozostało założyć pokrywę i poskręcać wsztsko w odwrotnej kolejności niż się rozkręcało.
rubi/nakrętki pokrywy zaworów dokręcają sie lekko do pewnego momentu i nagle jest wyczuwalny stanowczy moment oporu więc nie trzeba do nich żadnych kluczy dynamometrycznych tylko wystarczy odrobina wyczucia. Dwie pokrywy tak przykręciłem i żadna nie cieknie.

mam nadzieję że pomogłem

powodzenia
StraHu

bardzo przydatne zapamiętam sobie dokladnie.
Przyda się na pewno.

gilus140, sądze ze "pomógł" dla StraHu, się należy

dzieki kolego, jak tylko wymienie to opisze swoje doświadczenia

Witam kolegów,miałem kiedyś ten sam problem,po wymianie samej uszczelki po około 3 miesiącach ciekło,potem wymieniłem uszczelkę razem z nowymi uszczeleczkami pod śrubki i od tamtej pory mam suchutko i czyściutko.Pzdr

Witam kolegów,miałem kiedyś ten sam problem,po wymianie samej uszczelki po około 3 miesiącach ciekło,potem wymieniłem uszczelkę razem z nowymi uszczeleczkami pod śrubki i od tamtej pory mam suchutko i czyściutko.Pzdr

jak to to wygląda???

Kolego bnd07 takie małe okrągłe pod podkładkami,wymień będziesz miał spokój

i po ptokach wymiana zajeła 1.5 godzinki ( dużo czasu zajeło czyszczenie dekla oraz kanałów świec )
StraHu, bez Ciebie nie dał bym rady

zrobiłem 1500 km, trasa dom-belgia, zero wycieków i oleju w kanałach świecowych