BMW Sport

Witam serdecznie, jestem szczęśliwym posiadaczem e39 530dA z 2000 roku oczywiście o walorach i odczuciach z jazdy nie trzeba tutaj opowiadać bo każdy zwolennik bawarskiej marki wie że to wspaniałe samochody. Ja jednak zwracam się do kolegów z doświadczeniem którzy użytkowali takie samochody z automatyczną skrzynią biegów w warunkach zimowych. Co prawda osobiście jeszcze nie jeździłem automatem w zimie lecz samymi manualami oczywiście były to samochody z pod znaczku śmigła. Troszkę obawiam się jazdy po lodzie czy śniegu tym samochodem gdyż nie ma DSC tylko tą standardową elektronike ASC która tak naprawdę mało co pomaga, zauważyłem również że gdy wrzucam bieg D (drive) i zaciągne hamulec ręczny to samochód i tak rwie się do przodu, nie trudno się domyślać że podczas dodatnich temperatur nie robi to różnicy, ale gdy na drodze będzie szklanka to co wtedy? Może jestem troszkę przewrażliwiony na tą skrzynie i obawiam się zimy, dlatego chętnie przeczytam o waszych opiniach na temat tego urządzenia. Acha dodam że to skrzynia typu tiptronic z możliwością ręcznej zmiany biegów i wyboru jazdy trybem sportowym. Pozdrawiam wszystkich miłośników BMW i z góry dziękuje za odpowiedzi

Ja nie miałem żadnych problemów zimą z tą skrzynią (również w E39 530dA z 00'r ) nie miałem. Chodzi elegancko, z wyłączonym ASC nawet idzie pójść bokiem Co do trybu steptronic to nie wiem do czego on może sie przydać, chyba tylko jak ktoś jeździ po górach i chce zachować wyższe obroty (ew jak by ktoś się chciał scigać z rolowanego). Także nie ma się czego obawiać, skrzynia sobie radzi, no może trzeba unikać kickdown'ów na lodzie. Co do tego że się toczy nawet przy ręcznym... no cóż spory to M57 ma spory moment Tylko nie bardzo wiem po co używać ręcznego przy automacie? (chociaż jak staje na wzniesieniu to i tak odruchowo zaciągam )

Ja ogólnie nie używam hamulca ręcznego w samochodach, ale użyłem go raz z czystej ciekawości jak sobie z tym silnik poradzi, no i się troszke wystraszyłem, dziękuje Tobie za porade nie ukrywam że mi pomogła, bo juz się zastanawiałem nad zmianą samochodu na 330xd lub 320d w manualu, jednak nie chciał bym się pozbywać tej mojej piątki bo samochód jest rewelacyjny, ponadto jest w wersji individual komfort i obsługa znakomita.

Mi się wydaje że funkcja steptronic jest używana gdy chcemy jak najszybciej przyśpieszyć, wydaje mi się że wtedy motor kręci się na wyższe obroty, a bieg zmienia się później, ale i tak nie używam tej funkcji, ogólnie jestem kierowcą który raczej stara się jeździć przepisowo i jest to raczej spowodowane dbaniem o samochód, ale mam do Ciebie jeszcze dwa pytania. Czy w zimie mieć wyłączone ASC? i czy warto korzystać z tiptroniku? Mam na myśli czy można w ten sposób zmieniać bieg na niższy i hamować silnikiem. Dziś to przetestowałem i odniosłem wrażenie jakby to nastąpiło zbyt brutalnie, gdyby było naprawde ślisko (warunki zimowe) to mogło wystąpić coś podobnego do zaciągniecia hamulca ręcznego.

nie kombinuj z przelanczaniem biegow jezeli wylaczysz trakcje to bedziesz nonstop robil baczki

Nie, jeśli dasz kickdown i przytrzymasz wciśnięty gaz będzie ciągnąc do ok 4800obr/min (a pamiętaj że żadenego diesela nie da się wkręcić pow 5000obr/min) co i tak jest moim zdaniem bezsensu bo max moc jest przy 4000obr/min. Kwestia przy jakich obrotach będzie na D zmieniać bieg na wyższy zależy od sposobu operowania gazem.



Ja mam włączone i latem i zimą. Wyłącze tylko czasem zimą jak mam ładny zaśnieżony parking/plac i chce zrobić boczek



Steptronik, tiptronik jest w VAGach W trybie D (czy DS) automat również hamuje silnikiem.

Z tym kickdown to u mnie jest oddzielna kwestia, nie widze totalnie różnicy, nawet gdy podczas ruszania wcisne gaz maksymalnie mocno to i tak samochód zabiera się z miejsca normalnie z tym że gdy się troszke rozpędzi to później mi zmieni na wyższy bieg (II) a nawiązując do tematu kręcenia ropniaków powyżej 5000 obr/min zobacz sobie film na youtube.pl gdzie w top gear testują e60 535d naprawdę robi wrażenie a silnik kręci się na wysokie obroty.

1. Nie wciskać gazu do końca a mniej więcej 3/4 położenia.
2. Trzeba wyczuć moment kiedy skrzynia robi kichdown i operować gazem tak żeby kiedy chemy redukowała a kiedy chcemy tylko delikatnie przyśpieszyć nie.



Przekłamania liczników

Widzę, że tylko jeden użytkownik forum podzielił się swoimi doświadczeniami w tematyce tego zagadnienia, byłbym naprawde wdzięczny gdyby jeszcze ktoś również napisał jak się jeździ tymi samochodami ze skrzyniami automatycznymi w zimie