BMW Sport

witam. Panowie mam straszny problem!! posiadam BMW X5 z 2005r, autem poprostu nie idzie jezdzic w koleinach, wymienilem juz chyba wszystkie wahacze, uklad kierowniczy, geometria ustawiana kilkakrotnie, tylne tuleje wózka, amortyzatory sprawdzane komputerowo i niby wszystko ok a auto lata po drodze jak szalone, podczas hamowania sam skręca raz w prawo a raz w lewo- zaleznie od ulozenia kół w koleinach, zauwazylem ze jak go zatankuje do pelna to o wiele lepiej sie jezdzi jest troche bardziej stabilne i az tak nie lata. prosze o pomoc. z góry dziekuje.

Jaki rozmiar felg i opon posiadasz?Byc moze tu lezy wina ze sa nie odpowiedniej wielkosci.

mam zalozone standardowe dla tego modelu felgi 19. ale nie sadze ze to jest wina felg poniwaz mam je od poczatku a predzej nie bylo takich jaj. w serwisie bylem juz kilka razy najpier wymieniali wszystko jak leci a teraz mowia ze nic tam nie widza do wymiany. podczas hamowania czuc jak sam skręca i widac na kierownicy ze sie sama obraca, a w koleinach poprostu nie idzie jechac.

mam zalozone standardowe dla tego modelu felgi 19. ale nie sadze ze to jest wina felg poniwaz mam je od poczatku a predzej nie bylo takich jaj. w serwisie bylem juz kilka razy najpier wymieniali wszystko jak leci a teraz mowia ze nic tam nie widza do wymiany. podczas hamowania czuc jak sam skręca i widac na kierownicy ze sie sama obraca, a w koleinach poprostu nie idzie jechac.

a szerokosc opon jaka masz bo ja mam 205 i buja jaknic w koleinach a zauwaz ze nasze drogi wpolsce sie pogarszaja a nie reperuja i z dnia na dzien sa te koleiny wieksze itd...... mowisz ze nie dzialo sie tak wczesniej moze ulice byly mniej usypane koleinami

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

przod 255 a tyl 280 albo 285 juz nie pamietam, moj znajomy rowniez ma taka x5 na identycznych felgach i jezdzi sie idealnie nic nie plywa nic nie myszkuje i napewno samo nie skreca a czy jest mozliwe ze te trzepaki do sprawdzania amortyzatorow moga nie mowic do konca prawdy???? ktos mi ostatio powiedzial o poduszkach amortyzatora ale sam juz nie wiem....

amory bez trzepakow idzie sprawdzic - bujnij mocno np. lewa strona przodu i zobacz ile razy sie zabuja - powinno obic raz i sciagnac jesli bujnie sie raz czy dwa amorki slabe sa - poza tym jesli sciagaprzy hamowaniu to cos z hamulcami - sprawdz tez czy masz prawidlowe cisnienie w kolach

amory bez trzepakow idzie sprawdzic - bujnij mocno np. lewa strona przodu i zobacz ile razy sie zabuja - powinno obic raz i sciagnac jesli bujnie sie raz czy dwa amorki slabe sa - poza tym jesli sciagaprzy hamowaniu to cos z hamulcami - sprawdz tez czy masz prawidlowe cisnienie w kolach

Witam jak przeczytalem sprawdzone i sprawne zawieszenie masz a to niestety problem ze twoj rozstaw kol zblizony do rozstawu kolein srodek ciezkosci w terenowkach wysoki to buja ci autem jak obcizasz auto to sie poprawia sam pisales . spotkalem sie zopinia kolegi mieszkajacego w austri ktory kupil sobie touarega a nie x5 bo w prasie niemieckiej bylo podane ze tuareg jest mniej odporny na bujanie w koleinach a on prowadzi biznes w polsce a drogi tu wiesz jakie . pozostaje chyba sie przyzwyczic do tego i unikac kolein

mam podobny problem w aucie o wiele mniejszym i lzejszym moja e36 w koleinach zachowuje sie podobnie, czasami szarpnie kierą w lewo czasami w prawo tak jak mowisz w zaleznowsci od ulozenia kola w koleinach, ja wyminialem praktycznie to co moze byc odp za to: drazki + koncowki obie strony, tarcze + klocki przod i tyl (ale to z koniecznosci bo sie konczyly), sprawdzane byly wszystkie tuleje na wahaczach (wszystko ok) no i mialem wymieniane amorki i wyrownywalem cisnienie w oponach, nadal to samo ostatnio wyczulem lekki luz na kierownicy, podejrzewam, ze moze to byc luz na maglownicy albo na samej kolumnie kierowniczej, w tym tyg bede to sprawdzal

mam podobny problem w aucie o wiele mniejszym i lzejszym moja e36 w koleinach zachowuje sie podobnie, czasami szarpnie kierą w lewo czasami w prawo tak jak mowisz w zaleznowsci od ulozenia kola w koleinach, ja wyminialem praktycznie to co moze byc odp za to: drazki + koncowki obie strony, tarcze + klocki przod i tyl (ale to z koniecznosci bo sie konczyly), sprawdzane byly wszystkie tuleje na wahaczach (wszystko ok) no i mialem wymieniane amorki i wyrownywalem cisnienie w oponach, nadal to samo ostatnio wyczulem lekki luz na kierownicy, podejrzewam, ze moze to byc luz na maglownicy albo na samej kolumnie kierowniczej, w tym tyg bede to sprawdzal

X5 nie czuje kolein i to nawet tych największych !!!

Jedź na ramę do blacharzy niech sprawdź czy auto nie jest skoszone po strzale...

maglownice wymienialem juz 2 razy i dalej jest tak samo:( auto na 1000% bezwypadkowe, sam juz nie wiem co dalej z tym robic:( autem poprostu nie idzie jezdzic. na prostej gladkiej drodze jest ok jade 170-180km/h puszczam kierownice i jedzie prosto, wystarcza male koleiny, woda, dziury i auto lata jak szalone...