BMW Sport

Sprawa wyglada nastepujaco,czy jesli olej silnikowy jest przechowywany w oryginalnym opakowaniu,nigdy nie byl otwierany,to czy czas ma na niego jakis wplyw.Chodzi o to,ze moge kupic dobry olej w promocyjnej cenie jednak byl przechowywany w magazynie 3 lata.Czy ten czas ma na niego jakis wplyw?Zaznaczam,ze olej jest w ori opakowaniu i nigdy nie byl otwierany.

A jak jest z datą ważności? Bo samo 3 lata, to mi nic nie mówi... Zresztą nad czym się tu zastanawiać, skoro na każdym oleju powinna być data ważności

Nie wiem jak jest z olejami mineralnymi, ale syntetyczne można używyać przez 5 lat od daty produkcji.

Z tego co wiem, na olejach nigdy nie ma daty ważności. Data na opakowaniu to zawsze data produkcji. Termin "przydatności" olejów to 3 lata. A wlanego do silnika - maksymalnie 2 lata.

Ten olej o ktorym mysle,zostal wyprodukowany w grudniu 2006.Czyli wogole warto sie w to pchac?

Mój kolega zawsze mawia "głupi ten co głupio robi"
Jak to się ma do tej sytuacji?? Głupio jest zaoszczędzić parę zł na oleju żeby potem wydać dużo zł na remont silnika.

Ale ja nic nie mówię

To znasz Forresta Gumpa osobiście?



Coś w tym jednak jest...

Moim zdaniem upływ czasu ma minimalny wpływ na jakość oleju. No chyba że móiwmy o 20 latach leżakowania. To jednak nie wino.
Należy pamiętać, że nowoczesne oleje są dużo lepsze, mają dużo lepsze właściwości i parametry niż oleje produkowane w czasach produkcji auta.
Dlatego ja w moim e30 wymieniam olej co 20 tyś km, stosując dolewki w międzyczasie. Nie ma co wpadać w paranoję, w większości przypadków to przysłowiowe " co 10 tys km" to slogan producentów, mający zapewnić im jak najwiesze zyski.

ja bym taki olej wlał bez zastanowienia ...

znalazłem coś takiego:


http://www.organizeyourlife.org/Expiration.htm


"Motor oil
Unopened: 2 to 5 years
Opened: 3 months "

Tak,ale czy powtarzasz jakis tam slogan.Czy masz jakas wiedze w temacie lezakowania oleju i ten slogan ma tu uzasadnione zastosowanie?

Skoro mówisz że możesz kupić taniej bo leżakował ileś tam, mniejsza już o to, ale tu mowa jest o oszczędnościach, i tu ci już tłumaczyłem że głupio jest zaoszczędzić kilka zł na oleju żeby potem wydać dużo więcej zł na remont.

Ale to co ty zrobisz to już twoja sprawa.

Ja olej wymieniam co 10 tys. czy komputer mi pokazuje że już czy jeszcze mam te śmieszne lampeczki...nieważne 10 tys. to 10 tys. i staram się lać dobry olej bo na tym się po prostu nie da zaoszczędzić. Ale jeśli ktoś uważa ze się da i tak robi, to spoko jego silnik jego portfel, tylko potem pokazuje się temat,np. [e46] kupię silnik 2,0d najlepiej z 01 lub 02, albo [E46] awaria silnika co mogło się stać??? Pomóżcie!!!