BMW Sport

witam mam bmw 97 r. 320 rozbitka calego oprocz przodu mam ochote kupic anglika 98r 1.8is i go przerobic i zastanawiam sie jak duze sa róznice skrzynia wal itp. czy lepiej 323 co lepiej ??

Wg. mnie anglików jest już na tyle dużo w PL i to w przystępnych cenach, ze na twoim miejscu poszukałbym oczywiście go, ale z takim samym silniczkiem jaki ty miałeś czyli 2.0...

A jeżeli już swap to tylko i wyłącznie szukaj 2.8

czy cos z mojej 320 bedzie pasowalo do 328??

Niewiele (pedał gazu na pewno )
Ale skoro kupisz anglika to i tak wszystko będziesz miał...
Czyli np: dyfer, silnik, skrzynia, most,wal, hamulce, obieg chłodzenia, komputer, instalacja, tłumik i wieeeeeele innych pierdółek

jurczan, jesli szukas z silnika kompletnego i calej reszty na swap to sie odezwij mam 3 kompletyw bardzo dobrej cenie Komplet an swap 2.8 za 3500 zl

1,8 is a 2.0 to nie taka wielka róznica w podzespołach

co innego jest z 2.8 ale to juz przyjemność

a np maglownica wal czy skrzynia bo niewiem czy od uderzenia sa sprawne??
czy warto zamieniac czy szukac poprostu 2.0

Opłaca Ci sie wo gule to naprawiać jeżeli to auto jest aż tak stuknięte???
Na twoim miejscu sprzedałbym to , dołożył i kupił coś podobnego tylko ze jeżdżącego

Te elementy są wspólne dla 1.8 is i 2,0



dokładnie, opłaca???

jurczan jesli masz ochote kupic sobie anglika na przkladke i masz bita e36 to wszystkie cześci na przekladke mozesz odzyskac z rozbitka, zalezy jeszcze jak rozbte jest autko

ido przełożeni angola potrzebne jest:
-magiel
-deska kompletna, stelaż pod nią,
-pedały
-środkowa kratka nawiewu
-dywan
-przewody hamlcowe - kup nowe w ASO

pewnie jeszcze pare drobiazgów

instalacja el bedzie pasowac o ile oba auta są z podobnego rocznika, chodzi głownie o ews czyli imo

a co sie oplaca co nie policz sam

Kolega jak rozbił e36 w sedanie, to za naprawe zapłacił coś 7 tys.

Wymieniał:
Lampy, halogeny, maska, błotniki, rożnego rodzaju osłony plastikowe z przody, wahacz, mak persony, końcówki zawieszenia, chłodnica visco no i do tego malowanie z cieniowaniem...

Dodam ze silnik był cały...

Z początku maiła naprawa sie zamknąć w 4 tys, a okazało sie o 3 tys więcej, dużo rzeczy do wymiany doszlo w trakcie już będącej naprawy...

Czasami nie warto inwestować w rozbitka, kolega do tej pory żałuje ze go naprawiał, choć nadal nim jeździ...

Dobrze oszacuj sobie kosztorys, a najlepiej wklej fotki tego auta zobaczymy czy wo gule sie zalicza w opłacalna naprawę łącznie z wymiana silnika

spoko, mógł zaprowadzic do serwisu tam dał by 17


jesli decydujesz sie robic auto to wiedz ze cudów z tego nie bedzie, tam gdzie robia dobrze jest drogo a tan gdzie robia tania są duze kolejki albo beznadziejna jakość usług

najlepiej poszukac bezwypadka, niestety najlatwiej a takiego właśnie w Angli,

Najlepsze jest to ze rok przed rozbiciem dał za nią 9tys... No ale tak wlasnie wyglada naprawa pojazdów

Auto ma cały dobry przod, poduszki sa cale silnik pali.
mam jeszcze zderzaki m3 przod i tyl z listwami.
wiec szukam dalej ladnego anglika

To ty w końcu swoje auto masz sprawne czy rozbite??? Bo już nic nie rozumiem

mam rozbite cale auto oprocz przodu

muszę pójść na jakieś podyplomowe z zakresu języka polskiego bo kiedyś "rozbite cale" wykluczało "oprócz przodu"

a z tym anglikiem co chcesz robic?

Nie no teraz to mnie dobiłeś

To co ty z tym anglikiem chcesz robić???

Ty to lepiej sprzedaj dla własnego spokoju i kup sobie normalne jeżdżące polskie auto

przelozyc albo tez rozbic