BMW Sport

Witam

Korzystając z promocji jednego z lokalnych dilerów BMW odbyłem bezpłatny przegląd zawieszenia.
Moje pozytywne zaskoczenie, że pomimo mojego sceptycznego nastawienia przegląd okazał się naprawdę darmowy

z informacji po przeglądzie dowiedziałem się że niestety na pompie wody zauważono ślady po płynie chłodniczym - ale to pewnie sprawa będzie wymagała wizyty w warsztacie żeby wyjaśnić źródło i jaki koszt naprawy.

Fakt który mnie zaciekawił to informacja o "Wypracowane gumy wahaczy prawa i lewa strona". Moje pytanie brzmi co to za gumy ? Czy chodzi tu o tuleje wahaczy ? Chyba nie bo je wymieniałem na jesieni - Lemmfordera więc chyba by było dużo za szybko.

W realoem przejrzałem sobie elementy składowe i tam nie widzę takiej pozycji - ale przyznam się że jestem laikiem w mechanice więc może te "gumy" to jakaś oczywista oczywistość.

Z góry dziękuje z rozwiązanie moich wątpliwości

Co mechanik to inna nazwa. Mi jak powiedzial ze mam do wymiany swoznie to zagladam do katalogu a tam dwa rodzaje... Jak zadzwonilem to uscislil ze swoznie od kol (w katalogu rozroznia sie je jako krotkie i dlugie), dzieki realoem znalazlem co trzeba. Moze jak ktos siedzi w temacie to wie o co chodzi ale ja mialem niezla zagadke.

Wracajac do Twojego tematu pewnie chodzi o gumy drazka stabilizatora. Jesli nie to jedz na szarpaki i wejdz do kanalu zeby Ci palcem pokazal.

no ale gdzie wahacz a gdzie stabilizator....


wg mnie chodzi tu o sworznie wahaczy...

No tak ale gdzi sworzen a gdzie guma, ja obstawiam w dalszym ciagu swoj typ

a czy te elementy pokazane na zdjęciu są wymienialne ? może laickie pytanie ale w realoem nie ma ich wyszczególnionych osobno. Bo fakt ich nie ruszałem wymieniałem tylko "górną" tuleje wahacza.
pozdrawiam

W/g BMW nie są wymienialne

w seryjnym wahaczu w e46 (i prawie we wszystkich zamiennikach) sworznie nie są wymienne

tzn. jakoś da radę to zrobić, ale rzadko który mechanior się chce tego podjąć a jeśli sam chcesz to robić to musisz dysponować prasą

a jedynym (chyba, że jest coś jeszcze no ale nie słyszałem) wahaczem z wymiennymi sworzniami jest ten produkowany przez firmę MEYLE - i chyba to jest najlepszy wybór (sam niedługo będę wymieniał wahacze i właśnie na nie)

No właśnie. To pytanie powraca co wobec tego seriws BMW miał na myśli Bo nie chce mi sie wierzyć że zasugerowali wymienić gumy które są niewymienialne
ale w tym kraju wszystko jest możliwe

A nie można wrócić do nich i dopytać, o co im chodziło dokładnie, niech podadzą numer części, która jest w/g nich wypracowana...

Swożnie są wymienne we wszystkich wahaczach, nawet ori, a ty kolego masz wybite gumy na tulejach wahacza...innych tam nie ma, a drążek reakcyjny to inna historia...
A co meyle to nie kupuj tego szrotu, u mnie wytrzymały 18 tyś km. tylko lamforder.

Wszystko zależy od fantazji i wiedzy serwisanta
Możliwe że mogło mu chodzić nawet o gumy odbojników na amortyzatorze, tylko nie wiedział jak to nazwać ( oczywiście żart, ale kto to wie...)

W/g mnie chodziło mu o tuleje wachaczy, bo przeważnie od nich zaczyna się sprawdzać przód, a jak to był darmowy przegląd to i pewnie na tym się skończył
I tu też, ile mechaników tyle teorii na ich zuzycie. U mnie przy przeglądzie też to stwierdzili, ale kolega wymieniał mi je miesiąc wcześniej i się zdziwiłem.
No ale diagnosta był oporny więc powtórny przegląd.
Jadę do kolegi i mówię że może wadliwe te tulejki ( bo w jego umiejętności naprawcze nigdy nie wątpię), on sprawdza i mówi że jak się uprę to je wymieni ale są dobre.
Na drugi dzień, ten sam diagnosta, te same tulejki, tylko kartka potwierdzająca wymianę.
Sprawdził i powiedział, że teraz na nowych jest ok.

Więc sam widzisz

Boggy e36, pięknie...mamy bardzo fajne stacje...zapomniałeś 50pln w dowód włożyć, wtedy na pewno miałbyś najsprawniejszy pojazd na kuli ziemskiej...

w poniedziałek zadzwonię uściślić co autor miał na myśli

czyli dokładnie te gumy co były zaznaczone na zdjęciu ?

pozdrawiam

Tak kolego ...sa wymienne...
jest to wielokrrotnie poruszany temat na forum....
a jak ktos nie wierzy zapraszam na ogledziny...

Są wymienne jak kupisz wahacz Meyle, albo jak zrobisz tzw. "rzeźbę", wybijanie sworzenia, wprasowywanie sworzna, ja osobiście to bym się bał na czymś takim jeździć z większymi prędkościami.

U Ciebie machanik miał na myśli tujeje wahacza. Zawsze jak robią przegląd w E46 to mówią, że tuleje do wymiany
U mnie przy 18" kołach te tuleje są do wymiany co 15-17 tys. km, zawsze wymieniałem na Oryginalne, które dla BMW robi Lemforder. Teraz kupiłem Meyle i są o wiele twardsze niż ori, wystarczy pchnąć koło do tyłu auta, żeby sprawdzić czy się cofa. Na oryginalnych tulejach koło zawsze się cofało nawet jak były nowe, a przy tych Meyle twardo na swoim miejscu. Więc z mojego doświadczenia wynika, że Meyle robi lepsze (twardsze) i tańsze tuleje wahacza niż Ori/Lemforder.

Pitz, powiem Ci że moja ostro daje i sie boje...
Trzeba to odpowiednio zrobić a jak nie to luknij poniżej...koleś takie rzeczy robi od lat...
www.bmka.pl

dlaczego nalezy sie bac wachaczy po regeneracji, bo chyba tak nalezy to nazwac? Sam tez przy swojej mam luz la lewym wachaczu na tym dlugim swozniu i mam zamiar jechac z tym do speca co takie zeczy robi od lat.. Koledze robil jakis rok temu i do tej pory jest ok a powiem ze my tez naszych beemek nie oszczedzamy.

Jasiu 1979,
A tak z ciekawości ile bierze za wymianę kompletu 4 sworzni? Rozumiem, że wkłada sworzenie Meyle tak?