BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 czerwca 2024, 03:45

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E46] problem z nadmuchem
PostNapisane: 18 września 2009, 20:43 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
Witam ,mam problem,w moim BMW od dwóch dni dziwnie zachowuje sie klimatronic,przy ustawionej temp.np.21 lub 22 stopni e przy włączonym automatycznym sterowaniu nadmuchu ,po pewnym czasie zanika nadmuch z kratek przednich,po czym wzrasta temp w kabinie,gdy che obnizyc temperature recznie,nadmuch i panel nie reaguje,tak jakby sie zawieszało.Gdy ustawie klimatyzacje na reczne sterowanie i ponownie załacze na automatyczne ,problem znika na jakąs chwile,no i znów od poczatku tak w kółko.Jestem po wymianie całego panelu sterowania z tym samym numerem.,i nic jego wymiana nie dała.Czy ktos moze mi pomóc?Komputer nie pokazuje zadnych błedów :zalamany: :niepewny:


Ostatnio edytowano 18 września 2009, 21:32 przez mario13132, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 września 2009, 23:01 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 38
Posty: 866
Lokalizacja: Okolice Wąbrzeźna
Moje BMW: [e46] 320d
Kod silnika: m47
UZYJ OPCJI SZUKAJ! wpisz JEŻ !

_________________
Ona nie jedzie ona w miejscu stoi ale już wiem co ją boli :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 września 2009, 07:02 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
dziekuje zaraz poszukam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 14:16 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
Witam ponownie,załozyłem na próbe uzywanego jeza i jednak okazało sie ze to nie jez i nie panel,wiec co to moze byc?Bo problem nie zniknął?
Przy właczonym klimatronicu na automatycznym sterowaniu mniej wiecej po 15tu -20 tu min.zmniejsza sie nadmuch z głównych kratek do tego stopnia,ze w samochodzie robi sie gorąco,dopiero jak posteruje chwile recznie i ustawie nadmuch na autom. wszystko wraca do normy,i tak na okrągło.Wyglada to,tak,jakby cos sie zawieszało,mechanik stawia ,ze moze to byc silniczek od górnego sterowania klapą,czy ktos miał cos podobnego w swoim aucie?Moze sa tam jakies czujniki temp.?Za podpowiedzi z góry dziekuje


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 14:29 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 38
Posty: 866
Lokalizacja: Okolice Wąbrzeźna
Moje BMW: [e46] 320d
Kod silnika: m47
mario13132 napisał(a):
na próbe uzywanego jeza


Jeż był używany radze kupić nowego.Ja kupilem podrubke za 160zł i wsio jest ok a mialem identyczne objawy jak ty.Po 2
mario13132 napisał(a):
na automatycznym sterowaniu mniej wiecej po 15tu -20 tu min
po to jest automat rzeby sterował nawiewami.Ja wogóle go nie używam.a jak masz bez auto to tez tak sie dzieje?

_________________
Ona nie jedzie ona w miejscu stoi ale już wiem co ją boli :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 14:44 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
generalnie zawsze jezdze na automatycznym sterowaniu,nie wiem,spróbuje dzis pojezdzic na recznym i napisze co i jak wyglada


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 15:15 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
Juz jestem ! Ustawiłem reczne sterowanie nadmuch na twarz i siłe potencjometru na 6 kreseczek,przez 10 min było ok, i znów zmniejszyła sie siła nadmuchu,czyli dzieje sie tak na auto i na recznym.... :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 19:25 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
czy ktos mi moze doradzic,bo wybieram sie jutro do mechanika,a nie chce narazac sie na dodatkowe koszty. :zdziwko:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 21:05 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 38
Posty: 866
Lokalizacja: Okolice Wąbrzeźna
Moje BMW: [e46] 320d
Kod silnika: m47
Dalej uparcie obstawiam jeża.

_________________
Ona nie jedzie ona w miejscu stoi ale już wiem co ją boli :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 września 2009, 22:25 
Offline
Forumowicz

Posty: 143
Lokalizacja: ZambrĂłw
Jeż na bank. Można naprawić Twój. Sam kilka już regenerowałem, a nawet mam gotowe naprawione.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 września 2009, 07:54 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 38
Posty: 866
Lokalizacja: Okolice Wąbrzeźna
Moje BMW: [e46] 320d
Kod silnika: m47
Danek24 napisał(a):
eż na bank. Można naprawić Twój. Sam kilka już regenerowałem, a nawet mam gotowe naprawione.


Regenerujesz jeże?Chlopie to ty od razu sie pochwal tym na forum :D
Powiedz mi jak wyglada z wytrzymaloscia takich jeży po twojej regeneracji.Bo ja ost kupilem jakas chińską podrube za 160 zl ale nie wiem jak dlugo potrzyma.

_________________
Ona nie jedzie ona w miejscu stoi ale już wiem co ją boli :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 września 2009, 09:29 
Offline
Forumowicz

Posty: 143
Lokalizacja: ZambrĂłw
Regeneracja polega na zdjęciu masy plastycznej, którą pokryty jest laminat. Najlepsze do tego jest użycie opalarki. Nagrzewamy masę opalarką, która od temperatury zrobi się krucha. Małym śrubokrentem delikatnie zeskrobujemy masę. Należy byc ostrożnym ponieważ na laminacie są elementy SMD, które łatwo uszkodzić podczas oczyszczania. Po dokładnym oczyszczeniu chwytamy za lutwnicę i poprawiamy popękane luty. Będą widoczne zwłaszcza na nóżkach końcówek tranzystorów mocy. Po takim zabiegu jeżyk jest jak nowy i napewno długo pośmiga. Przed montażem w aucie naprawionego jeża proponuję miejsce usunietej masy wypełnić np rozgrzanym klejem z pistoletu. Opis powyższy dotyczy naprawy jeży z BMW E46, e39, X5, X3. Wszystkie te jeże mają identyczną budowe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 września 2009, 14:28 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
Witam kolegow ponownie,kupilem dzisiaj jeza w serwisie u Smorawinskiego,315zl...okazalo sie ze to nie jez :kwasny: nie mam juz sil zostawilem auto u mechaniora,pozniej napisze co to byla za usterka jak chlopaki obmiota temat,he,he.dziekuje wzystkim za dobre checi,milego popoludnia. :13: :13:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 września 2009, 14:45 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 38
Posty: 866
Lokalizacja: Okolice Wąbrzeźna
Moje BMW: [e46] 320d
Kod silnika: m47
mario13132, Mam nadzieje ze jak prubujesz nowego jeża to ten jest osadzony w nagrzewnicy tak jak powinien byc.Bo jesli trzymasz go tylko podlaczonego na zewnatrz to wtedy nie ma opcji rzeby dmuchawa krecila. ;)

_________________
Ona nie jedzie ona w miejscu stoi ale już wiem co ją boli :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 września 2009, 16:32 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
witam kolege,jez byl juz tyle razy podmieniany ze szok,u mnie pod poznaniem w dlugiej goslinie jest facet ktory zajmuje sie tylko marka bmw i napewno zrobili to dobrze,dodam za kazdym razem mialem parogodzina probe ktora dala wynik mizerny,od samego poczatku oni obstawiali na ktorys ze sterownikow (otwieranie klapy czy cos takiego)uparty bylem i nie chcialem zeby rozbierali mi cala deske a jednak bez tego sie nie obedzie,pozdrawiam dam znaka co i jak :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2009, 17:32 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 9
Lokalizacja: JastrzĂŞbie ZdrĂłj
kolgeo, czekam na twoje informacje, mam podobny problem.. Wydaje mi się, że mogą to być siłowniki klap, takie informacje uzyskalem w serwisie BMW w Bielsku Białej.. W ostateczności oddam tam samochód, a koszt pewnie bedzie podobny a niżeli wydam u każdego z "fachowców" :P pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2009, 21:38 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
witam kolegow,dzisiaj odebralem od mechanika autko,ktory polecany jest na forum jako jeden z najlepszych na wielkopolske facet jest z dlugiej gosliny niestety po trzech dniach poddal sie,oddal samochod z nienaprawiona usterka.Pomyslalem sobie jak nie on,to kto mi to naprawi?wymiana panelu oraz jeza nie dala pozytywnego rezultatu,nie poddajac sie pojechalem do serwisu bmw smorawinski.Panowie zabrali auto na warsztat i zaczeli testowac na komputerze,i co wyszlo?nic testy z wydrukami wyszly pozytywnie czyli zero bledow,a problem pozostal,pojezdze troche i zobacze moze ta nadpsuta czesc padnie na amen to panowie mechanicy beda mieli czarno na bialym i mi to naprawia,normalnie masakra nie daje rady z tym,pierwszy raz mi s :kwasny: ie zdarzylo ze przegral serwis,mechanior i ja!!!!!!!!!! :kwasny: :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2009, 07:47 
Offline
Forumowicz

Posty: 143
Lokalizacja: ZambrĂłw
a może winny tu jest sam silnik wentylatora? Możliwe jest że szczotki nie przylegają do komutatora silnika i silnik zmienia prędkości jak chce. Miałem też taki przypadek w E39 Po zdemontowaniu konsoli i wyjęciu silnika okazało się że poprostu jest do wymiany.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2009, 08:57 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
Dziekuje,kolego za cenna wskazowke sprawdze to ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: problem z nadmuchem
PostNapisane: 6 października 2009, 16:54 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 12
Lokalizacja: Poznan
Witam ,pojawiam sie ponownie,odnosnie mojego problemu z nadmuchem klimatyzacji.Auto oddalem do serwisu boscha ktory zalatwil sprawe,okazalo sie ze,winny za slabniecie nadmuchu klimy byl czujnik parownika, ktory znajduje sie zaraz obok niego.Wyciagajac filtr przeciwpylkowy i rozbierajac obudowe filtra,widac bylo przewody(rurki ) ktore wchodza do kabiny sa cale mocno oszroniale(zalodzone) czujnik przeklamywal temperature.Wymiana jego spowodowala ze wszystko wrocilo do normy,koszt czujnika w serwisie u smorawinskiego niecale 70zl plus koszta wymiany.Dowiedzialem sie jeszcze ze zalecane jest przeczyszcenie calego ukladu i napelnienie go,oraz wymiana osuszacza ktory powinno sie wymieniac co dwa lata,zrobie to za dwa tygodnie bo uwazam ze warto aby klimatyzacja byla w pelni sprawna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 65 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL