BMW Sport

przy prędkości 60-100 oraz 140-160km/h mam delikatne wibracje (sinusoidalne/płynne) na kierownicy

- koła zmienione (opony i felgi) .. wyważone
- zawieszenie w 100% nowe oprócz łożysk kół (końcówki drążków oraz drążki kierownicze wymienione)
- zbieżność/geometria zrobiona
- amortyzatory, łożyska amortyzatorów, stabilizatory, łączniki stab. nowe
- maglownica sprawdzona
- koła 205/50/r17 - dwa komplety opon w tym jedne 100% nowe + 2 komplety oryginalnych idealnie prostych felg BMW


przy delikatnym skręcie w obie strony przy nawet bardzo małych prędkościach czuć tą "sinusoidę/drżenie" na kole kierownicy - czy jest to normalne ?

zostały łożyska, pompa wspomagania oraz przewody hydrauliczne wspomagania (troszkę pocą się, ale płynu nie ubywa, płyn nowy)

czasem jest tak, że docisnę gazu przy 70km/h potem lekko przyhamuje i wibracja na kierownicy zanika - zawieszenie nie ma najmniejszych luzów (sprawdzone już 3 razy naprawdę bardzo dokładnie.

Nie wiem co jest grane, a może to w układzie kierowniczym trójki normalne ?

tarcze hamulcowe?

tarcze nowe, klocki nowe, zaciski sprawdzone

poduszki pod silnikiem wyglądają OK, nic nie trzęsie na wolnych obrotach

pytanie, czy może to mieć związek z :
- pocące się przewody wspomagania (nie nie piszczy, skrzypi...)
- ewentualnie pompa wspomagania (na oko chodzi perfekcyjnie, cichutko
- no i łożyska kół przednich

nic więcej nie zostaje

wał to raczej nie jest bo przy wciśnięciu sprzęgła wibracje pozostają na kierownicy,

POMÓŻCIE !!!

po mojemu to przewody napewno nie,pompa też nie.jeśl jest tak jak piszesz że nie ma luzów tarcze są ok i zostały poprawnie zamontowane na stare łożyska to ja bym sie dobrze przyjzał łożyską kół.może mają niewyczuwalny luz albo jakiś owal.masz tak od początku posiadania autka ? masz tam może założone dystanse ?

nie mam dystansów, felgi oryginalne do auta

mam to od początku (2 lata)

po parkingu wspomaganie chodzi idealnie, nic nie skrzypi, piszczy itp

łożyska nie huczą, nie ma na nich luzu (na innym forum gość miał podobny problem w pasacie i było to właśnie łożysko)

zmieniłem już prawie wszystko na nowe i jest dalej to samo,

najgorsze jest to że ta sinusoida jest taka płynna i prawie idealnie równa - czasami znika całkowicie i jest idealnie (niezależnie od rodzaju nawierzchni na drodze)

w e-36 się zdarzało, że padała przekładnia kierownicza, zresztą e46 ma tą samą przekładnie

wymontowana i sprawdzona na wszystkie sposoby

dajcie jakiś namiar na dobrego fachowca od BMW w okolicach Krakowa.

Zaciski sprawdzone,

piasta,.... hmmmm, przy zmianie tarcz przyglądałem się jej z bliska i wyglądała na idealną (została wyczyszczona na "lusterko")

ale jak by piasta była krzywa to przy hamowaniu biło by przeokropnie a tu tylko delikatna sinusoida, niezależnie od przyspieszania i hamowania, czasami znika całkowicie,

najdziwniejsze jest to, że czuję ją idealnie przy wchodzeniu w zakręt (koło kierownicy pulsuje) już sam nie wiem czy jest to normalne ? może opony po prostu "łapią" się asfaltu ?

dzisiaj upewnię się czy jest identycznie przy skręcie w prawo i w lewo,... już sam nie wiem gdzie leży przyczyna, i czy w ogóle jest ? - MACIE TAK przy delikatnym wchodzeniu w zakręt ? - jak by coś odpychało kierownicę o ok. 3,4 mm.

dzisiaj jeszcze raz dokładnie sprawdziłem

1) przy skręcaniu kierownica "faluje" od 50 do 80 km/h - tylko przy skręcaniu do ok.30 stopni (w obie strony) jak skręcam więcej przestaje falować

występuje ZAWSZE

2) falowanie pojawia się przy jeździe na wprost przy prędkościach 80km/h i więcej

występuje SPORADYCZNIE - faluje przez ok. 20s i przestaje, po jakimś czasie znowu zaczyna (po kilkunastu lub kilkudziesięciu sekundach)

Ale nie masz pojęcia czy nie ma bicia- nie sprawdzisz tego bez odpowiednich przyrządów.

a moze to po prostu "Polskie drogi" a raczej ich stan... ?

ale czy od piast przy hamowaniu nie chciało by wyrwać kierownicy ??? u mnie nic po naciśnięciu hamulca nie zmienia się...

no właśnie, zaczynam się zastanawiać czy to nie właśnie te drogi

tylko że mam wrażenie iż czym prostsza(lepsza) droga tym bardziej wibracje są odczuwalne,

A może sprawdź, czy te prędkości zależą od tego, na którym biegu jedziesz?

Bo mam hipotezę, że może to być nierównomierne ciśnienie z pompy wspomagania. W końcu ta pompa chyba tłokowa jest....

na delikatnym łuku, kiedy to zaczyna mi kierownica drgać "przegazowywałem" silnik na wciśniętym sprzęgle - nie miało to najmniejszego wpływy na wibracje,...

czy na w/w mogę definitywnie odstawić na bok podejrzenia uszkodzonej pompy wspomagania oraz przewodów hydraulicznych ?

Mam u siebie ten sam problem, wszystko w zaawiasie wymienione , tarcze także nowe, łożyska ok i mam takie same drgania. Chociaż podejrzewam u siebie że już jest luz na maglu, zaczyna też hałasować. Wie może ktoś czy w E46 jest jakaś redukcja luzów na maglownicy czy tylko regeneracja zostaje???

według mnie, tak. Pompa wspomagania działa z szybkością wyznaczaną przez obroty silnika. Jak nie zależy od silnika, a zależy od prędkości obrotowej kół więc musi być coś nie tak w zawieszeniu, kołach lub oponach.

Taki objaw wygląda na niesprawne silentbloki wahaczy.
Mogą byc oberwane ( wystarczy jedna solidna dziura ) albo zbyt miękkie.
Szarpaki tego nie wykażą a wibracje będą sie pojawiać co jakiś czas z powodu np nie odbijających zacisków hamulcowych.
Zacisk nie odbija przez co grzeją się tarcze i delikatnie wykrzywiają powodując wpadanie zawieszenia w rezonans.