Wymieniłem czujnik temperatury jest OK na 50%, wyregulowałem dokładnie łapkę gazu tak jak z fabryki wyjechało. Teraz pozostał taki problem jak odpalam auto to się dławi i gaśnie po drugim odpaleniu pięknie na obroty wejdzie i zejdzie do 800, ale potem rośnie do poniżej 1000rpm, albo jak odpalę to ma 600 rpm, coś go męczy
...
Hrynio napisał(a):
Nie mow do mnie kochany bo jak to moja kobieta zobaczy to bedziemy mieli przesrane
Ja i tak już mam przesrane
szpila napisał(a):
btw. Wiemy, ze w is-ach byly stosowane dwa typy krokowcow, jeden z przeplywem powietrza w lini prostej, drugi z przeplywem kolankowym 90*.
Ja u siebie mam ten kolankowy i moze dlatego go latwiej wyciagnac, byc moze w innych trochę miejscach mamy je zamontowane.
Auto mam z listopada 1994 a do krokowca żeby dojść ręką dotknie wtyczkę a dalej nie idzie, bo już dość ciasno.
szpila napisał(a):
Co do sprawdzenia, mozna go zmierzyc ale niepamietam jak to sie dokladnie robilo i jakie wartosci powinien miec. Szukam w ksiazce, ale tez tego niemoge dojrzec
Tak jak ja nie mogę znaleść
Grzesiek_boss napisał(a):
Przeczytaj manuala, tam jest wszystko ładnie opisane.
Gdzie jest ten manual? Chyba w DIY?
Zauwazyłem dziwne objawy podpiąłem miernik pod krokowca, włączyłem silnik i patrzę na miernik jak wartość w mierniku skacze i powoli się podnosi, więc coś musi wysyłać zły sygnał do korkowego tylko niby co? A zimne opalanie jest straszne bo się dławi, albo jak pojeżdżę wyłączę i wrócę za 2 godziny odpalam znowu te dławienie.