BMW Sport

Witam mam do was pytanie czy możliwa jest zanina silnika 1,6 na 1,8 is co tzeba wymienić a co przerobić i najważniejsze czy instalacja gazowa podejdzie ? Na starym silniku jest już zrobione 37000 tys. bieże troche oleju niechce palić jak jest zimny i mocy już mu troche ubyło. Prosze o rade co z tym robić?

jeżeli z 1,6 ubyło mocy to faktycznie czas na zmiany
Kolego użyj szukajki i znajdziesz sporo tematów

remont będzie troche kosztował niewiem czy sie opłaci, może ktoś już coś takiego przerabiał jakieś wskazówki były by przydatne

Na Twoim miejscu sprzedałbym samochód (nawet za mniejszą kwotę) i szukałbym czegoś innego. Zamiana silnika może różnie podejść, a tak będziesz przynajmniej miał gotówkę w ręce i będziesz mógł poszukać nowego wózka bez napinania

Toteż jest by jakieś rowiązanie, ale troche szkoda by było sprzedać toche przy niej po robiłem pomalowałem zdeżaki, wymieniłem zawieszenie kupiłem mowe lampy itd... na karoseri nie widać nigdzi rdzy

Wszystko fajnie ale silnik to jednak silnik, a piszesz, że coś już pada. Przekalkuluj czy będzie to rozsądne rozwiązanie. Nawet jak będziesz trochę stratny to sprzedaż i zakup innego modelu będzie dla Ciebie lepsza. Nie wiadomo w co się wpakujesz wymieniając silnik. Nie mówię, że od razu będzie tragicznie ale wiesz jak to w życiu

No własnie rużnie może być, jak kupie inne auto to też nie mam pewnosci ze weszytko będzie ok. no i ze sprzedaża może być cężko kolega sprzedawał takie bmw przez rok

To już jest inna kwestia. Nie powiem Ci ile będziesz sprzedawał Bunie, a ile kupował nową. Na Twoim miejscu jednak sprzedałbym samochód i szukał nowego. Przy zakupie pamiętaj o jednym. Nie kupuj na siłę... Powodzenia

dzięki, jeszcze się zastanowie może chile nia pojeżdze i jak będe miał więcej kasy to coś pomyśle o zmianie

Wiesz, wystawiać zawsze możesz, nawet za trochę wyższą cenę skoro nie zależy Ci na tak szybkiej sprzedaży

A ja bym zmienił silnik!
Jesli auto doinwestowane to nigdy to sie nie zwroci przy sprzedazy, zwlaszcza ze teraz silnik "umiera" - kto wyłoży wiecej kasy za auto do remontu?? Może gdieś tam znajdziesz naiwniaka..... (bez urazy dla nikogo)

Co do silnika - jesli masz m40 to ideal do niego IS m42 - część osprzętu silnika masz taki sam wiec jak kupisz kpl silnik z wiązką i kompem to tylko kwestia przekładki. M42 nie ma ews wiec odpada zabawa z immo itd. Swój silnik mozesz zostawić mechanikowi w rozlicczeniu za robotę(jak sie zgodzi). Wazne bys kupil jak co silnik pracujący w aucie - wtedy widzisz co kupujesz a nie z palety pod ścianą... LPG jak najbardziej pasuje - kwestia przełozenia i wystrojenia. Niewielkim nakładem bedziesz mial 140KM zamiast 102 - a to juz duża różnica!

Jesli masz m43 to wtedy szukaj IS m44 kpl z ews - tak że poprzekładasz moduły do siebie, pestke i ews nie jest żadnym problemem

Jak co mialbys przekładke R4 do R4 wiec tylko wymiana silnika - zawieszenie, napęd zostaje twój


Idąc dalej, sprzedając kiedys IS-a zawsze dostaniesz większa gotówkę niż za 1,6 nawet z bdb silnikiem!

jeśli wszystko by spasowało to warto było by wyłożyć jakieś 2- 2,5 tys. i meć całkiem niezłe auto mój silnik to chyba m40 ale nie jestem pewien karoseria jest z 92.r. i jest w bardzo dobrym stanie po takiej wymianie jeszcze pare lat można by pojezdzić

No to już jest Twoja decyzja tylko i wyłącznie. W takim wypadku najlepiej sobie spisać wszystkie za i przeciw, po czym zobaczysz jakie Ci wyjdzie rozwiązanie

ja ma też 1,6 na pasku ale już się kończy chcę wymienić na inny mam do wyboru kilka 1,6 na łańcuszku,1,8 na łańcuszku 2,0 myślę o 1,8is ale nie wiem co lepsze i który będzie pasował za wymianę mój mechanik kasuje 300 zł

jarku, szukam pomocy na temat wymiany silnika

Najrozsądniej będzie Ci zrobić przekładkę na 1.8is będziesz miał dobre spalanie względem mocy

x2

Posiadam 316i kolega zaś własnie is-ika i powiem że różnica jest znaczna. W Twoim przypadku jest to najrozsądniejsze rozwiązanie bo zmieniać na to samo? Nie wart.

Skoro buda zdrowa i nie rdzewieje bym pokusił się na 2,5 lub 2,8. Trochę więcej rzeczy do wymiany ale przy zdrowej budzie to jak najbardziej opłacalne. Gorzej jak blacharka dojdzie to już lepiej sprzedać w cholerę i nie bawić się.

Jak tu kolega pisał Jerry_Cornelius,

Jak zmieniać to zmieniać na sporo większy jak 2,5 lub 2,8

Tylko więcej przeróbek będzie ale warto bo widać końcowe efekty jazdy z 1,6 na 2,5.