BMW Sport

Witam! Mam takie pytanie, czy nie warto byłoby zasłonić wlot powietrza do chłodnicy podczas niskich temperatur? Ponieważ silnik długo się rozgrywa (wskazówka temperatury cieszy osiąga pion dopiero po około 10 km spokojnej jazdy), więcej pali i ogólnie źle wpływa to na zużycie motoru, nie wspominając już o tym, że kierowca marznie w kabinie Co sądzicie o takim rozwiązaniu? A jeśli zaślepienie wlotów powietrza ma sens, to czy ma ktoś może pomysł jak tego dokonać?

Czarny stretch daje rade ale wt-śr ma byc juz odwilż, wiec chyba nie ma sensu sie męczyć

A co to takiego?

Nie ma sensu zaślepiać wlotów powietrza, ale należałoby ewentualnie sprawdzić termostat...
Co ci da zaślepianie wlotu jak sprawny termostat i tak nie puszcza obiegu płynu chłodniczego przez chłodnicę do momentu kiedy silnik się nagrzeje...

Jak najprościej sprawdzić termostat?

Czarna folia stretch'owa czyli taka do owijania przesyłek itp. Popularniejsza jest bezbarwna ale jak to bedzie wyglądać...


Jak są bardzo niskie temp to i nowy termostat nie dziala do konca sprawnie. To nie wersje na Skandynawię BMW. Wiele silnikow, i pasażerow, cierpi w ten sposob w mrozach.

ja tam mam kurtałke do kolan...dbam o nerki...pije piwko ,czasem 12 w celu wyczyszczenia....
ale to nie polonez.......daj spokuj ...

Na pewno termostat jest do wymiany jak na trasie (zwłaszcza teraz gdy jest zimno) spada ci temperatura silnika, inne objawy - w polu szukam wpisz "termostat" i na pewno podpowiedź znajdziesz
Bo w dieslu to normalne, że dość długo nie jest ciepło, ale przy benzynie 10 km to troszkę za dużo...

no.... Vanduch, nie marudz ......ja mam bryke w garazu...ale od tego bym zaczoł ....
sprawdz termostat
8.....

Czy można zdiagnozować termostat na podstawie tego, czy chłodziwo po uruchomieniu zimnego silnika przepływa przez węże, bądź dostaje się do zbiorniczka wyrównawczego?

No Ja mam tak samo, a termostat jest oki bo w lecie wymienilem na nowy Ori, no nie mówcie że Wam sie tak szybciutko robi normalna temperatura,.. zobaczcie jak Diesle maja przy mrozie 20 stopni. Po 10 min to dobrze i normalnie sie rozgrzewa. Co do zakrywania otworow, to rob jak chcesz , Ja nie zakrywam, i Marzne bo do pracy mam 10minut

To nie chodzi tylko o mój zmarznięty tyłek. Zapewne większość z was wie, że podczas wydłużonego nagrzewania silnik pracuje na bardzo bogatej mieszance paliwowej, co źle wpływa na jego zużycie i spalanie. Jeśli faktycznie zasłonięcie wlotów miało by jakiś wymierny skutek, to pies trącał jak to będzie wyglądać, jeżeli było by to korzystne dla silnika. Bo tak sie składa, że często zdarza mi sie jeździć na krótkie dystanse

Zakov, Nie wiem Szczerze czy zakrywanie coć poprawi, Ja mam taka sytujacjec jak Ty i piszę Ci że tak samo silnik sie rozgrzewa, Mamy takie same silniki, i parę osób też tak ma, Aż jutro sprawdzę sobie, zakryję wloty i zobaczę jak sie będzie silnik zachowywał podczas 10 minutowej jazdy........

jak najbardziej...ale jak są sprawne ...termostaty i reszta rzeczy....nie męcz sie...a teraz nawet prezesi w mrozie jezdza...fizyka,jej nie oszukasz...

Teoretycznie to powinno pomóc. Nie jest to żadne oszukiwanie praw fizyki. Nie trudno się domyśleć, że jeżeli chłodne powietrze przestanie "dmuchać" na blok chłodnicy, to płyn w niej zawarty szybciej się ogrzeje. Sajens jak sprawdzisz, to daj znać

Wedlug mnie to zakrycie nic nie da ,a wogole na krotkie odcinki,jesli termostat jest sprawny i trzyma do temp otworzenia(chyba 92stopnie) to chlodnica jest tak jakby odlaczona

Ponawiam pytanie kilu wcześniejszych Forumowiczów . Jak sprawdzić czy termostat jest ok bez jego wykręcania.

Proste pytanie mam nadzieje że ktoś pomoże a nie będzie pisał użyj opcji szukaj (która zresztą ostatnio częściej nie działa niż działa) zresztą skoro ktoś nie wie niech nie pisze od to.

Proste pytanie brzmi czy na zimnym silniku po przygazowaniu w aucie z dobrym termostatem wlewa się do zbiorniczka wyrównawczego ciecz ?.

Mam nadzieje że znajdzie się ktoś uczynny i to sprawdzi . Odkręcamy korek od zbiorniczka wyrównawczego podciągamy linke by zwiększyły się obroty i patrzymy czy z dziurki znajdującej się tuż pod korkiem zaczyna cieknąć płyn.

U mnie cieknie a temp ostatnio wogóle nie osiąga 90C.

I tu moja odp jeśli cieknie to znaczy żę warto zasłonić chłodnice jeśli nie cieknie to nie ma sensu

Ja wymienilem termostat miesiac temu i na zimnym tez cieknie na wolnych obrotach jak przygazuje to leci mocniej z otworu w gornej czesci zbiornika wyrownawczego .
Wiadomo,ze termostat(sprawny)jest zamkniety do okolo 90 stopni ale w tej obudowie od termostatu(mowa o silniku M50B20,bo taki ja mam) jest otwor srednicy cos kolo 3mm i zapewne tym otworem plyn chlodniczy przedostaje sie do zbiornika wyrow. i tak w kółko .
Takie jest moje zdanie

Niech bardziej doswiadczeni sie wypowiedza

Witam,

sprawa prosta..

Odpalamy autko nie włączamy nadmuchu do kabiny gdy zimny silnik !!!!
Jedziemy marznąc gdy wskaźnik zejdzie z niebieskiego pola.. teoretycznie mamy na silniku około 50c.
Otwieramy maskę i łapka dotykamy chłodnicy jeśli ciepła to znaczy że termostat puszcza.... i autko ma włączony duży obieg pomimo niskiej temperatury cieczy. Gdy zimna termostat trzyma poprawnie i obieg jest zamknięty w "małym układzie" > silnik nagrzewnica. Więc gdy ciepła termostat zwalony !!!

Nie porównujcie diesla do benzynki temat i problematyka bardziej złożona z racji większej sprwaności energetycznej diesla.Ten sam w sobie generuje mało ciepła więc został wyposażony w jednych modelach w webasto w innych w podgrzewacz elektryczny. Sprowadza się to do jednego, woda jest podgrzewana jak w czajniku bezprzewodowym do określonej prze program w ECU temperatury. Przy sprawnym układzie chłodzenia i podgrzewania silnika kwestia 5km przy -15 powinien być pion (90c ) tak jest w moim przypadku.

I powracając do tematu zasłaniać czy nie.

GŁOŚNO TAK

320d CR oprócz podgrzewaczy i złożonego programu w ECU działającemu (gdy zimny za wszelką cenę nagrzej silnik)
Auto zostało wyposażone w "żaluzje " zamontowane na chłodnicy . Gdy komp "widzi" że zimno żaluzje są zamknięte i nie wpuszczają powietrza do komory silnika. Gdy motor uzyska temp. Komp otwiera żaluzje...

Więc.... termostat ma wpływ na zagrzanie silna zawsze, ale wlatujące powietrze do komory ma również wpływ na czas zagrzania silnika (naturalnie zabiera ciepło od bloku i głowicy-są metalowe ,efekt radiatora jak w kompie...)

Od tego jak szybko włączysz nadmuch ciepłego do kabiny również zależy czas zagrzania. Gdy na małym dobrze działającym obiegu włączysz (gdy silnik ledwo ciepły) nadmuch na nagrzewnicy to naturalnie wychładzasz ciecz ... Nieznacznie wzrasta temp. w kabinie a silnik nie może się zagrzać.

Ilość cieczy w układzie....
Tak w lecie maksymalna jest ok w zimie minimalna jet ok. (naturalnie bez przesady !!! układ nie może się zapowietrzyć ale minimum jest super)

dlaczego ?

Sytuacja jak z czajnikiem w domu gdy rano wstaje i myślę o kawie zalewam do niego wody ciutkę (na dnie ) w moim przypadku reszta to mleko czas zagrzania błyskawiczny gdy wlałbym na max zagrzanie zajęło by sporo czasu.

Podsumowanie :

Gdy zimno a -15 to raczej zimno.

Zasłaniać wlot..
Upuścić cieczy do minimum na wyrównawczym...
Nie włączać nadmuchu ciepłego do kabiny zaraz po odpaleniu (ani silnik ani my się nie zagrzejemy)


Pozdrawiam Krzysiek

ROGER-NYSA - Po prostu konkret!