BMW Sport

witam

problem jest z zapaleniem autka, po przekreceniu kluczyka rozrusznik nie kreci, kontrolki sie swiecą normalnie aku jest ok. Wcześniej nie było żadnego problemu z odpalaniem auto normlnie paliło
auto odpalone zostało na popych pózniej odpalało przez reszte dnia, dziś rano problem ten sam znowu rozrusznik nie kręci

po odpaleniu na popych myślełem że szczotkiu sie zawiesiły i tyle ale problem sie powtórzył
czy jest to wina rozrusznika (jest padnięty), może elektromagnes czy moze jakas elektronika, bo niewiem w jakim kierunku szukać.

auto E46 320d 136km 2001 rok przed liftem 190tyś przebiegu silnik M47


dziekuje za pomoc

Jeśli po przekręceniu kluczyka w pozycję "START" kontrolki na zegarach nie przygasają to najprawdopodobniej problem jest w doprowadzeniu napięcia do elektromagnesu na rozruszniku.
Sprawdź to połączenie. Szwankować może też sama stacyjka.

Sprawdź akumulator
przeczyść styki
sprawdź przewody, dobrze wjechać na kanał i będzie znakomity dostęp.
Możesz sam go wykrecić albo oddać do warsztatu, po rozebraniu fachowiec bedzie wiedzieć co do wymiany. Niedawno sam miałem z tym problem, po przekreceniu kluczyka bylo slychac tylko cykniecie, a nic nie krecił. Okazało się że musiałem kupic nowy...

za nim pojedziesz do mechaniora sprawdz kable przy rozruszniku.to nic nie kosztuje a juz przekonałem sie ze to czesta przyczyna.koledze tak naprawiłęm golfa IV a to był głupi kabelek wsuwany przy rozruszniku

Witam.Malem kiedys podobny problem-problemem tym byl kluczyk ktory nie laczyl w srodku musialem nim o cos postukac zeby cos sie w nim zalaczylo. Sprawdz drugi zapasowy kluczyk.

jak się sprawa rozwiązała?

No wlasnie - jak sie spraw a rozwiazala?
U mnie taki sam problem. Jednego dnia wszystko dziala pez problemu, odpala doslownie na dotyk. Rano probuje odpalic, kontrolki swieca, swiece sie laduja, radio gra, wszystko jak co dzien ale rozrusznik nie daje znakow zycia. Kontrolki nic nie przygasaja, nic nie pstryka, zadnej reakcji.
popoludniu kolelejna proba - odpalil. To myslalem ze sie rozrusznik zawiesil i bedzie ok ale to bylo ostatni raz. Teraz niezaleznie kiedy nie da rady odpalic.
Gdzie szukac przyczyny? Kabel na rozruszniku? rozrusznik spalony (choc nie bylo zadnych oznak spalenia)? EWS? - czy jesli to EWS to dam rade odpalic go na pych?
Chol...a chlopaki poradzcie cos.
Pozdrawiam

Edit:
Problem rozwiazany. KOmputer nic nie wykazal. Okazaly sie skonczone szczotki w rozruszniku.
Pozdrawiam

Witam,
mam podobny problem z odpaleniem auta (136KM, 320D).
próbowałem odpalić rano autko i chwile pokręcił ok. 0,5 sek i przestawał, włączały się światła reflektorów (mimo, że przełącznik był w pozycji '0'). po 3 próbach rozrusznik już nie kręci a z lewej strony,podczas prób urochomienia, słychać tylko 'cykanie' podobne do tego od kierunkowskazów tylko z częstotliwością ok.2-3 razy wolniejszą, światła dalej się włączają przy próbie odpalenia. Czy ktoś z forumowiczów ma jakieś sugestie co mogło paść, jak to zdiagnozować? czy jest jakiś przekaźnik do rozrusznika który może powodować takie problemy i 'cykanie'.

Prądu brak

sprawdz kleme pirotechniczną przy akumlatorze u mnie ona była powodem cykania raz odpalał raz nie

sprawdzałem na mierniku i ciągnie mi z aku ok.3,6A tylko przy włączonym oświetleniu bagażnika. najbardziej mnie zastanawia dlaczego włączają się światła i to cykanie - na mój słuch dobiega ono gdzieś z pod maski w lewej części, czy ktoś z forumowiczów wie gdzie znajduje się przekaźnik do rozrusznika w tym modelu ( powinien gdzieś chyba być).niestety obawiam się, że to nie klema - ale sprawdzę dla pewności.