BMW Sport

potwierdzam co do Toyo T1R. mam z tyłu 255/18 i wgryzają się w asfalt znakomicie..bardo dobrze kleją po deszczu też sie dobrze sprawują....miałem je wcześniej w innym aucie w 200KM FWD w rozmiarze 225/17 przez dwa sezony i były jeszcze w dobrym stanie. trzeba chyba non stop upalać żeby je zjechać w 2 sezony.

I co z tego ze ladnie wyglada?Wyglad opony nie poprawia zachowania na drodze.

nie upalam wlasnie.poprostu jak sie klei do asfaltu to i szybko sie sciera...niestety.

Wow, widzę, że jesteś bardzo mądry. Skończ napinkę, napisałem to jako ciekawostkę.

to może yokohama

Jeżeli komuś nie zależy specjalnie na trakcji na mokrym, bo np. samochód jest tylko weekendowy to polecam Federala 595RS-R. Dobra cena, klei lepiej niż każda opona drogowa, wolno schodzi. Na mokrym daje radę, ale nie jeździłem w pełnym deszczu po wodzie w koleinach.

PS. Ścianki wzmacnianie stalą. Strasznie twarde. Do ostrej jazdy super, ale komfort wyczuwalnie spada.

Wracając do wieku opon, to chyba w instrukcji jest napisane, że BMW zaleca wymianę opon, które mają 6 lat, ale dopuszcza opony do lat 10.

To jak to w końcu jest z Toyo T1R na mokrym? Tu ok a gdzie indziej znowu piszą że strach w kałużę wjechać, No więc? Bo trochę się nad nimi zastanawiam

Mam TOYO T1 R i nie potwierdzę opinii o klejeniu do asfatu... Opony mam dość cienkie 215/45/17 ale naprawdę jak na tą szerokość spodziewałem się czegoś dużo lepszego. Opony mam nowe, nie jakieś używki nie wiadomego pochodzenia. W deszczu jeździ się normalnie, opinie o jakimś strasznym nie trzymaniu na mokrym nie potwierdziły się.

Ogólnie - nie polecam

No to ja już nie wiem co kupić

Bierz Yokohamę Pomimo tego że w innym samochodzie miałem najniższy model opony to trzymanie było po prostu nie ziemskie !

jesli chodzi o mokra nawierzchnię to polecam opony KLEBER Water coś tam, na suchym średnio się kleją ale na mokrym rewelka..

Masz na myśli Kleber hydraxer?

o dokładnie o te mi chodzi

Mam pytanie. Mam nadzieję,że pomożecie.

Dzisiaj kupiłem opony 2 x MICHELIN Pilot Exalto 225/40/18. Stan super.
Z tamtego sezonu zostały mi 2 x Pirelli P Zero 225/40/18. Jednak wulkanizator powiedział,że to ich ostatni sezon,bo już troche są zjechane.

Teraz pytanie. Na którą oś założyć lepsze opony. Jedni mówią,że jak napęd na tył to tam. Spotkałem tez się z opiniami,że nieważne gdzie napęd zawsze na przód,żeby uniknąć poślizgu. To jak lepiej,lepsze na przód czy tył ??

b mma w, poszukaj na forum, albo poprostu przyjmij do wiadomości że lepsze na tył.

Co do reszty, ile jeszcze razy będzie to trzeba powtarzać i wydzielać debilny OT z tego tematu?
Raz na zawsze zapamiętajcie sobie jedno - lepsze opony zakłada się na tył, niezależnie od tego czy jest FWD, RWD, AWD czy auto pchają koledzy. Jak ktoś chce to na forum były już o tym dyskusje i sobie można poszukać, poczytać.
Za kontynuowanie tego tematu tutaj, zwłaszcza w stylu ludowych opowieści albo mądrych inaczej dowcipów będą ostrzeżenia więc sugeruje powstrzymać grafomańskie zapędy.

najgorsze jest to że ludzie którzy powinni miec pojecie o tym (czytaj. wulkanizator) tez pieprzą takie głupoty ze lepsze na przód i to się kłucą bo on pół zycia opony zmienia , a tu mu przychodzi gówniarz i go poucza
co do opon to contintale mi ostatnio podeszły bardzo ciche oponki

Rowniez polecam ContiSportContact3, jak na moje male wymagania to sa super, chyba najlepsze jakie mialem. Dobrze sie kleja, sa ciche, daja rade w deszczu. To samo moge powiedziec o zimowych, w pandzioszcze zrobily na mnie ogromne wrazenie.

Ostrzegam przed Goodyear Eagle F1. Na oponie się fajnie jeździ, ale bieżnik znika w momencie.

Natomiast polecam Nexen N300 jak już wcześniej wspominałem i Pirelli P7 - kolega ma je na seacie i bardzo sobie chwali.

Coś dziwnego się stało w tym temacie. Pod moim pytaniem było juz kilka odp i pisałem,ze poczytałem na bmw-klub i daje na tył.
Wszystko znikneło i zostało tylko moje pytanie. Pytanie jest od piątku nieaktualne