BMW Sport

Witam
Mam problem w moim 520i rok '97 silnik m52 pojedynczy vanos.
Problem polega na niksich i nierównych obrotach ale tylko jak się silnik zagrzeje.Na zimnym jest ok.
Podczas jazdy nic się nie dzieje silnik chodzi dobrze jak jest zimny lub ciepły jest ok.
Po podłączeniu do euroscana mam tylko jeden błąd:
Cam Timing Adj. (mechanical)
Sądze ze chodzi o vanosa ale niemam jak sprawdzić podczas jazdy o ile obrucony jest wałek, obecie coś koło -2 do 7 stopni na wolnych obrotach.
Myśle że problem polega tylko na wymianie uszczelki, vanos pracuje ćicho.
Co mogę sprawdzić dodatkowo żeby znaleść usterke.

według mnie wałek za bardzo pływa -2 do 7 stopni
zasadniczo powinien stać w miejscu
żeby zobaczyć podczas jazdy na ile przestawia się wałek musiałbyś podłączyć laptopa
też myślę że wymiana oringów na tłoku Vanosa załatwiłoby sprawę

z tego co czytałem o vanosie to tylko uszczelki są winne choć czytałem że może też wałek się zaćinać (niewiem kto miał tak z forum).
Widzę ze coraz gorzej jest z moim vanosem bo w tamtym roku problem pojawiał się sporadycznie przy sprincie od świateł do świateł. A teraz jest problem jak silnik ma powyżej 50stopni.
Obecnie gdzie dostać te oringi do pojedyńczego vanosa m52 ?.

Tu kupisz uszczelniacze:
https://ssl.allegro.pl/item930707585_ma ... s_bmw.html

A co do Twoich przyczyn to ja bym obstawial inna przyczyne niz vanos ale co to nie wiem.
Opisz bardziej szczegolowo te objawy

Aukcja się skończyła, będe musiał do niego napisać.

Też nie jestem pewien na 100% ze to vanos, ale błąd wskazuje na to i wyczytałem że inni mieli podobny problem gdzie winą był vanos a dokładniej ten oring.
Sprawdzę jeszcze czy ten zaworek działa.

w pojedynczym vanosie sprawa nie jest taka prosta, ponieważ cośtam jeszcze się ustawia.
Dowiedz się czy to vanos, u mnie objawiało się falowaniem co 10 sekund (tak jakby silnik sie potknął) przy zejściu z niebieskiego pola do temperatury normalnej. ani na zimnym ani na nagrzanym nie falowało - tylko falowało przy przejściu.

Jeszcze poczytaj na ten temat, żebyś nie robił czegoś co może nic nie zmienić u ciebie.

z tego co wiem to w moim m52 blaszki przy vanosie juz są, łożysko w vanosie jest ok bo go nie słychać.
Pozostaje ten oring może zaworek lub coś się zaćina.
A ustawienie pojedyńczego powinno być prościejsze od podwójnego.

Podwójnego w ogóle się nie ustawia, za to pojedynczy tak, ale nie wiem na czym to polega.

dziś na skrzyżowaniu silnik prawie zgasł,ledwo chodził a obroty pokażywały 0.
Dodatkowo doszły dwa błędy:
Self adjustment limit 1
Self adjustment limit 2
i stary błąd Cam timing adj. (mechanical)
Co to może być.
A i w moim interfejsie, obrót wałka nazywa się Var.Cam Timing control i zmienia się od -2.5 do 1 ale nie w stopniach tylko w "deg."

Może jest ktoś z okolic Pszczyny z dobrym interfejsem...

Wydaje mi się ze kolego walek musisz ustawić.przestawil się (możliwe ze te uszczelki z beisansystems.com będziesz musiał tez wymienić.jedz do kogoś kto ma urządzenie do ustawiania i kuma o co chodzi.

tylko tak sam się przestawił vanos
tak jak pisałem, juz w tamtym roku miałem sporadyczne problemy z obrotami po małym sprincie.
Ale teraz po zimie to na całego się pieprzy jak się zagrzeje powyzej 50stopni.
Nieznam osoby któr ma lepszy interfejs np.inpa dis ncs z okolic pszczyny

Wedug kodów które podajesz czujnik pokazuje złe ustawienie walka.ja zaczął bym od podmiany czujnika popomimo ze tego błędu nie pokazuje a pózniej wziął się za vanos i walek.

Tylko że miesiąc temu kupowałem czujnik wałka, oryginalny siemensa.
W poprzednim czujniku izolacja się skruszyła i było zwarcie.
Więc za ten czujnik jestem pewny.

Gadalem ze swoim mechanikiem magikiem mowi zajac pokrywe przylozyc narzedzie do ustawiania walka I ustawiac I oberzec vanos zmienic profilaktycznie uszczelniacze vanos I ma byc git

Obecnie silnik chodzi coraż gorzej, dziś zgasł na zimnym.
Uszczelki do vanosa będą za tydzien.
Czy orientuje się ktoś jaki rozmiar mają te uszczelki vanosa.

vanos sam od siebie sie nie przestawi
A po co Ci wymiary uszczellniaczy??
Ja nadal obstawiam,ze to nie vanos Ci nawala tylko cos innego,no ale jak juz zamowiles to wymien,prawidlowo ustaw vanosa i napisz co i jak

wymiary chciałem, bo mam możliwośc zrobienia tych uszczelniaczy
A uszczelek do vanosa nie zamawiałem jeszcze, ten gosc z allegro bedzie je miał za tydzien.
Jutro zmieniam uszczelke pokrywy zaworów to zobacze co z tym vanosem.
A ustawienie tego z powrotem jest proste, mysle to zrobić jak tutaj:


Dalej szukam osoby z okolic Pszczyny z interfejsem do e39

Sam tych uszczelniaczy nie dorobisz.
One muszą być z odpowiedniego materiału, wymiarów i do tego zestaw na 1 wałek to 3 elementy.
mały oring, duży oring i teflonowy duży oring

Lepiej się wstrzymaj z robotą, szkoda twojego czasu, dopiero jak zamówisz te uszczelniacze to sobie zmienisz uszczelkę, bo rozłożenie i złożenie vanosa Ci nic nie da ani nic nie powie.
Ja rozłożyłem, popatrzyłem, wszystko fajnie, wymieniłem uszczelki, dalej fajnie... tak więc nie ma co.

Natomiast odnośnie przestawienia się - tam wszystko jest na łańcuchu, że tak powiem brzydko "nie ma dupy dla agnieszki" żeby coś się przestawiło.

To u ciebie wymiana uszczelek nic nie pomogła..
Ja jeszcze zobacze silniczek krokowy, może się zaćina i na wolnych obrotach gaśnie.

Krokowy wyczyściłem ale był wmiarę ok bo czyściłem go z 5000km temu.
ale zauwarzyłem ze oleju mam poniżej minimum dolałem tak żeby był minimum na bagnecie.
Wiem że dwa miesiące temu oleju było dość a teraz poniżej minimum.
Widziałem że olej mam w kolektorze dolotowym za przepustnicą, czujnik temperatury w kolektorze był mokry z oleju.
Odma mi padła... i wyciąga olej z miski.
Silnik po dolaniu oleju i wyczyszczeniu krokowca lepiej chodzi, przynajmniej obroty tak nie schodzą.
Sprawdziłem też dolot, jest szczelny.
Czy odma miała by taki wpływ na silnik ?