BMW Sport

Witam Panowie:)

Od jakiegoś czasu mam spory problem z moją BMką, otóż:

Auto nagle nie chciało odpalić zaciągnąłem ją do mechanika. Okazało się, że pompka paliwa jest walnięta. Wymienił. Auto normalnie odpalało i jeździło.
Przejechałem jakies 30km temperatura podniosła się na maxa prawie cały płyn chłodzący gdzieś wywiało, stracił moc, że nie dało się wogóle jechać, strasznie nie równo chodził.

Zaciągnąłem go do kolejnego mechanika. Następnego dnia pojechałem po moją BMkę. Mechanik powiedział, że jak wymieniałem cały układ wydechowy odłąćzyłem, czy tam źle podłączyłem jakiś przewód od skrzyni biegów. No myślę ok może mi się coś pomyliło z podłączaniem, (3 miesiące temu)

Auto chodziło elegancko lecz po przejechaniu jakiś 100km znów to samo. Nie chciał odpalić a jak już odpalił strasznie nie równo chodzi i ma wielki spadek mocy.

Tak się w tym wszystkim namieszałem, że już nie wiem co jest grane. Nikt nie potrafi mi zrobić auta.

P.S

Świece, przedowy od swiec, cały układ wydechowy wymieniiony


proszę was o pomoc bo tylko w was nadzieja

dodam, ze pompke dzisiaj sprawdzilem dziala. filtr paliwa wlasnie wymienilem na nowy. nie odpala nadal. wlalem paliwa do rury przeplywomierza odpala normalnie wypali sie to co wleje i gasnie. pomozcie prosze chlopakiii

A nałożyłeś (przełożyłeś ze starych) na nowe kable (dokładnie na 4 przewód) pierścień indukcujny czujnika obrotów wału korbowego? (to taki gumowy pierścień z kablem który idzie na dół silnika.)

jelsi chodzi o swiece tak przelozone, auto po wymianie swiec i przewodow jezdzilo, dla przypomnienia podaje moj stary post w tej sprawie:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=73496&hilit=programonsy

A przed tymi objawami nic się nie działo?

Zrób tak:
Odstaw samochód niech wystygnie
Próbuj odpalic
Jak nie odpali normalnie to ...
Wlej paliwa do rury przepływomierza tak jak robiłeś to wcześniej.
Jak pali normalnie tak jak piszesz
Układ paliwowy na 100% i nic innego.

Pompka że chodzi to nie znaczy że pompuje
Najlepiej jak weźmiesz od kogoś pompkę która działa i spróbuj na niej to Ci wyjdzie czy Twoja jest na pewno sprawna.
Kolejna rzec to filtr ale skoro go wymieniłeś to na pewno w tak krutkim czasie by się nie zapchał.
I w końcu wtryskiwacze .

Znajdź sobie zdjęcie nowego wtryskiwacza i porównaj czy Twój czasem się nie rozsypał bo mógł się zapiec z braku paliwa.
Mogły się też przewody gdzieś zluzować.

Może się posypało sterowanie wtryskiwaczy chociaż skoro piszesz że zaczęło się to wszystko dziać od momentu kiedy prawie wysuszyliście z dziewczyną zbiornik paliwa to jedynie efekt suchego układu.

Pamiętaj że paliwo smaruje i chłodzi pompkę tak że najlepiej jak jest ona cała zanurzona w benzynie podczas pracy ponieważ szczotki ma na samej górze a tam najbardziej się grzeje.
Do niej w komplecie masz zawsze sitko które ją uchroni od zassania syfu przez który też może się zatrzeć.

Wtryskiwacze też mogą się rozsypać na sucho i też masz objawy na to wskazujące.

Ale na szczęście możesz zrobić to sam i tutaj zaoszczędzisz.

Gdyby posypała się jednak pompka paliwa to nie musisz kupować od BMW orginału czy zamiennika tylko spróbuj od Audi s3

Ja tak robiłem bo pompi od bmw kosztowały 300 a od audi 100

Takie same wymiary
Wyjście ssace trochę inne ale do kompletu dodadzą Ci sitko tak że nie bedzie problemu
Podłączenie masz proste bo tylko dwa przewody
Jak pomylisz to nie rozbierasz pompki tylko kostkę i zamieniasz miejscami, składasz i działa jak powinno.

Jakby coś ruszyło to pisz
jakoś Cię pokierujemy żebyś ją wkońcu uzdrowił

szkudny, skad ty wzieles pompe paliwa do audi s3 za 100zl... toc to chyba chinski tani zamiennik..

RK Niedziałek Lublin
Oczywiście z kartą stałego klienta

Niedziałek jest najlepszy:)

a moze zaslaba pompa?? ja mialem podobnie okazalo sie ze pompa nie dawala tyle bar co trzeba zmiana pompy i jazda dalej

okazało się ze ... w baku nie było paliwa

wskaźnik pokazywał, że w baku jest 10 litrów paliwa...

no i tu jest problem jak to zrobić żeby wskaźnik pokazywał prawidłową ilość paliwa a nie o 10 litrów więcej;/

Jak bardzo Ci na tym zależy to wymień czujnik poziomu paliwa.
Druga rzecz jest taka że pomimo tego że masz 10 litry paliwa pompka może juz nie domagać.
Kolejna rzecz to że wskaźniki w e36 nie wskazują co 10 tylko co 15 litry tak że to 10 to mógł być tylko Twój domysł i dlatego problem.

Rada dla Ciebie jest taka:

Zalewaj bak jak największą ilością paliwka żeby pompka pracowała w swoim naturalnym środowisku czyli benzynie.

Pompka nie może pracować na sucho bo się po prostu zatrze gdyż benzyna ją smaruje i chłodzi,a że pompka ma szczotki na samej górze i tam ma największą temperaturę to niestety należy zadbać aby była cała zanurzona w paliwku.

PS. Wiem co piszę bo sam zatarłem już nie jedną

Chłopie gdzieś ty się wychował Sory, za OT ale nie wytrzymałem już

Chłop-Człowiek fotografujący swoje żółte BMW na tle obory.

A wychowałem się tam gdzie ludzie wytrzymują gorsze rzeczy niż błędy ortograficzne innych i pomimo tego do nikogo się nie przypi.....ają

Kolego wybacz, ale po prostu usuń te błędy ze słownikiem, w przeciwnym wypadku będę musiał Ci dać ostrzeżenie.



Wskaźnik w E36 jest na tyle czytelny, że średnio rozumny człowiek jest w stanie określić, gdzie jest 2/3 poziomu podziałki do 15, więc ca. 10l.

Wymiana zegarów tutaj raczej nie pomoże. Winna może być pompa, jak koledzy wspomnieli, ale powiedz, czy zacina się wskaźnik na innych poziomach po dolaniu? Czy jak przekręcisz kluczyk w pozycję 2. od razu wskakuje poprawny poziom, czy "wiesza się" pływak?

A jaki ma pompa wpływ na czujnik poziomu paliwa?

No jaki? Powiedz

No właśnie nie wiem.
Wydaje mi się że nie ma żadnego wpływu.
Fakt że pompka i czujnik pracują w jednym układzie ale to dwa odrębne mechanizmy.

Jedynie gdy czujnik zawyża wartość paliwa można zatrzeć pompkę ale gdy ta się posypie to raczej nie ma wpływu na czujnik.

Ok
Zrobimy tak.
U mnie mam też ten problem tylko że przycina mi się w granicach 30-45 a raczej wskazuje 45 i po jakimś czasie wskakuje na 30 i nic pomiędzy,potem wszystko płynnie.
Nie przeszkadza mi to ale przy okazji tematu sprawdzę i dla własnej satysfakcji znajdę odpowiedź czemu tak się dzieje.

Sprawdziłem.

Więc masz w swoim aucie dwa czujniki poziomu paliwa.
Po jednym na komorę.
W Twoim przypadku problem może być w tym że jeden z czujników nie działa lub tak jak u mnie zatarły się styki ślizgowe na pływaku i dlatego pomimo zużycia paliwa wskazywało błędny poziom.
Gdy pływak wraz z paliwem opadł poniżej lub wzniósł się powyżej wytarcia styków wskaźnik zaczął wskazywać właściwą wartość.

Aby sprawdzić czujniki musisz je wyciągnąć ze zbiornika inaczej nie da rady.

Do diagnozy użyj omomierza.
Gdy jóż będziesz miał czujniki wymontowane podłącz miernik do styków tam gdzie podłączasz kostkę.
Gdy pływak opadne na sam dół miernik ma wskazywać 12+- 2 omy
Gdy pływak jest na samej górze ma Ci się wyświetlać wartość 250+-5 omów.
Ale to nie wszystko bo jeżeli będziesz miał tak jak w moim przypadku przytarte styki to musisz to sprawdzić w ten sposób że poruszasz pływakiem od dołu do góry bądź na odwrót i wartości na wskaźniku muszą rosnąć lub maleć.
Gdy pomimo ruchu na pewnym odcinku wartość się nie zmienia to właśnie oznaka przytartych styków.
Sprawa wygląda tak że kilka styków tak jakby się łączyło i dlatego wskaźnik stoi w miejscu wtedy należało by wymienić cały czujnik.
Tą metodą sprawdzasz oba czujniki i mają one wskazywać takie same wartości rezystancji na takich samych położeniach pływaka.

Mi ta metoda pomogła wykminić zkąd problem.
Jeżeli coś namotałem to proszę mnie poprawić.