BMW Sport

Witam moje autko to E36 M52B20 96r przebieg 270kkm bez gazu. Mój problem polega na tym że auto od czasu do czasu ciężko pali zazwyczaj jak się nagrzeje na zimnym pali od 3 zakręcenia wałem czasem szybciej, po przeczytaniu kilku postów wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu (simens VDO) problem ustał na ok 1 dzień , później wymieniłem czujnik położenia wału korbowego także VDO Simens , po wymianie tego czujnika auto przestało szarpać i odzyskało elastyczność i moc , lecz na krótko bo po 2 dniach dalej to samo silnik nie szarpie tak jak by wykonywał skoki lecz na 1 przy ruszaniu wolno łapie moc a następnie już ok , auto ma mało mocy i słabą elastyczność (dodam że zauważyłem gdy po skasowaniu średniego spalania na kompie przed wymianą spalanie na postoju wzrastało po wymianie nie i teraz znowu wzrasta) na kompie kiedyś wyskakiwała przepływka ale po ostatniej diagnozie już nie wystąpiła.Dodam świece wymieniane na NGK ok 5 tys km temu.Wtryski nie cykają na biegu jałowym obroty równo i bez problemu dochodzą do czerwonego pola .

a jak tam ciśnienie paliwa i filtr paliwa?

filtr paliwa wymieniałem w czerwcu na Meyel wiec odpada na rezerwie nie jeżdżę, nie wiem może się mylę ale jeśli ciśnienie paliwa było by za małe to chyba na wysokich obrotach by szarpał lub przerywał a takie objawy nie występują. może jednak ta przepływka , podczas hamowania silnikiem gdy puszcze gaz to auto odcina zapłon po chwili nie od razu a ekonomizer utrzymuje się w pozycji 4 l przez chwilkę i dopiero gdy spadnie na 0 słychać jak auto hamuje .

a czy takie objawy mogą mieć coś związanego z czujnikiem temperatury powietrza zasysanego w kolektorze ssącym, może wymyślam ale jak czytam posty na forum to wiele czujników pasuje do mojego problemu;/

Też mam problem z zacinającym sie ekonomizerem i podobne objawy jak Ty. Mam zamontowany LPG i na nim jest tak samo więc pompe paliwa, filtr i inne rzeczy związane z zasilaniem paliwem możemy wyeliminować.

hmm ja mam tak od kilku lat i oby napewno to oznacza uszkodzoną przeplywke ? (na kompie 0bledow), puszczam gaz, ekonomizer spada ale zatrzymuje sie na chwile na jakims wskazaniu (mozliwe ze w pozycji 4l - musze dokladnie zobaczyc) i leci do 0.

więc jeśli wyeliminujemy problemy z podawaniem paliwa, to może przepływka ale nie za bardzo wiem jak ona się ma do rozruchu auta skoro mierzy ilość zasysanego powietrza po rozruchu, czy też już podczas przekręcenia kluczyka w pozycję II , na myśl przychodzi mi lambda bo na zimnym pali elegancko a lambda działa dopiero po rozgrzaniu do 300 C .może jakieś sugestie bo wywalenie 1000 pln na 2 sondy nie jest szczytem marzeń ,jakiś czas temu robiłem odczytu na livedata i sondy na biegu jałowym pokazywały napięcie ok 4,86 v mechanik powiedział że powinny być bliskie zeru , ale na obecnym forum wyczytałem że jeśli napięcie jest takie jak u mnie to jest ok więc jak z tym??Koledzy a jak u was ze spalaniem w waszych przypadkach czy nie jest podwyższone??

U mnie pali ok 12-13,5 litrów gazu w mieście. W trasy dłuższe sie jeszcze nie wybierałem więc nie wiem. Czy ktoś wie z którego podzespołu w samochodzie korzysta ekonomizer tzn. skąd bierze swój odczyt ?? Czy jest to z jakiegoś czujnika w przepustnicy ?? Czy na podstawie wtrysków ?? To może być rozwiązanie naszego problemu.

kiedyś mechanik tłumaczył mi że ekonomizer działa na zasadzie ilości podawanej mieszanki paliwowo powietrznej, wiec jeśli o powietrze chodzi to przepływka wg. mnie bo ona steruje kątem otwarcia przepustnicy lub czujnik STP,a paliwo to chyba Lambda bo ona podaje infrmacje do DME o składzie spalin i po ich analizie steruje ilością bogata/uboga >zaobserwowałem ciekawą zależność zawsze wieczorem gdy powietrze jest chłodniejsze i gęstsze auto odzyskuje trochę sprawności , na mój rozum wina leży po stronie czegoś związanego z tlenem. Może ktoś z poza dyskusji się przyłączy bo widzę ze to częsta przypadłość bumek. kolego kupiec_fkl czy masz sprawną przepływkę?? i czy też odczuwasz w nocy poprawę dynamiki auta??

Właśnie nie wiem jeszcze jej nie sprawdzałem, na dniach ją odepne i sie przejade z odpięta zobacze czy ekonomizer dalej będzie sie zacinał. A w nocy można powiedzieć że zauważam poprawę dynamiki auta, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy to przez obniżenie temperatury powietrza czy przez brak ruchu w moim mieście. Przyjrze się zachowaniu silnika w dzień i w nocy i wtedy określe czy temperatura w tym wypadku ma jakieś znaczenie.

Więc tak byłem dziś na kompie przeskanowaliśmy auto INPA i to co mnie zainteresowało był błąd 83 , 214 po skasowaniu błąd 214 powraca i zawsze przy 2970 rpm treść przy coś "speed sensor vehicule...." zainteresowała mnie też praca sond Lambda gdyż po przyjechaniu auto było zimne i sondy na live data miały wartości ok 4,88v
Kolega wpadł na pomysł żeby przegonić i po dojściu wskazówki do pionu jechałem odcinek 15km autostrady na 4 biegu ok 4500rpm , na 100% auto już nabrało temperatury roboczej wiec ponowna diagnostyka ponownie wyskoczył błąd 214 ale sondy szalały tzn sonda 1 skakała od 0,84 do 4,88v a sonda numer d stała jak wryta na wskazaniu 4,83 po jakimś czasie zmieniała swoje dane i i mniej więcej pokazywała to co sonda 1 .Po odpięci przepływki żadnej różnicy w zachowaniu silnika (oczywiście mowa o biegu jałowym) lecz po podpięciu ponownie auto zaczęło falować i po chwili się ustabilizowało 2 razy wykonałem taką próbę i za 2 razem auto już spokojniej zareagowało na podłączenie przepływki. Dane które zapisałem wg mnie mają coś wspólnego z tą awarią


adaptation value add 1 00.00 adaptation value add 2 -26.00
tutaj pomiar masy powietrza na biegu jałowym obroty 720rpm 10.25kg/h
camshaft position 22.84kW
no i w końcu sondu oxygen sensor 1 0.58v oxygen sensor 2 0.86v

aha dodam że autko pięknie zapaliło za każdym razem bez zachłyśnięcia a było mocno nagrzane.

Może ma ktoś jakiś pomysł??

Więc tak byłem dziś na kompie przeskanowaliśmy auto INPA i to co mnie zainteresowało był błąd 83 , 214 po skasowaniu błąd 214 powraca i zawsze przy 2970 rpm treść przy coś "214 Vehicle Speed signal ...." zainteresowała mnie też praca sond Lambda gdyż po przyjechaniu auto było zimne i sondy na live data miały wartości ok 4,88v
Kolega wpadł na pomysł żeby przegonić i po dojściu wskazówki do pionu jechałem odcinek 15km autostrady na 4 biegu ok 4500rpm , na 100% auto już nabrało temperatury roboczej wiec ponowna diagnostyka ponownie wyskoczył błąd 214 ale sondy szalały tzn sonda 1 skakała od 0,84 do 4,88v a sonda numer d stała jak wryta na wskazaniu 4,83 po jakimś czasie zmieniała swoje dane i i mniej więcej pokazywała to co sonda 1 .Po odpięci przepływki żadnej różnicy w zachowaniu silnika (oczywiście mowa o biegu jałowym) lecz po podpięciu ponownie auto zaczęło falować i po chwili się ustabilizowało 2 razy wykonałem taką próbę i za 2 razem auto już spokojniej zareagowało na podłączenie przepływki. Dane które zapisałem wg mnie mają coś wspólnego z tą awarią


adaptation value add 1 00.00 adaptation value add 2 -26.00
tutaj pomiar masy powietrza na biegu jałowym obroty 720rpm 10.25kg/h
camshaft position 22.84kW
no i w końcu sondu oxygen sensor 1 0.58v oxygen sensor 2 0.86v

aha dodam że autko pięknie zapaliło za każdym razem bez zachłyśnięcia a było mocno nagrzane.

Może ma ktoś jakiś pomysł??

nikt nic nie wie?? a może ktoś był by taki miły i podał właściwe wartości a najlepiej zdjęcia jak powinno wyglądać sprawne auto na live data???

Cześć, ostatnio obserwowałem zachowanie auta, po zmroku nie ma żadnej różnicy tak samo muli go od dołu. Natomiast gdy jest zimny ma zdecydowanie większą moc na niskich obrotach. Możliwe że mam gdzieś dziure w wydechu przed katalizatorem i sonda lambda daje zbyt dużą ilość paliwa co w dolnym zakresie jest najbardziej odczuwalne bo przepustnica nie jest prawie otwarta. Sprawdze wydech w tym miesiacu i Ci powiem czy to coś pomogło, a póki co jak masz czas sam możesz u siebie sprawdzić.

Powracam z tematem problem z zapalaniem raczej zażegnany , powodem była sonda lambda po jej wymianie auto zapala od 1 strzała zimne czy ciepłe , ale teraz mam inny problem pojawiło si e falowanie obrotów na ciepłym silniku .Jak suto złapie temperaturę to zafaluje ok 4 sekund tak 500 700 rpm , dodam że po wymianie sondy nie ma już szarpania po puszczeniu sprzęgła gdy jest zimny gdy jest ciepły znowu szarpie.Mam takie pytanie od wymiany przejechałem ok 30 km muszę robić adaptacje czy już się sama zrobiła, adaptacji na kompie nie kasowałem i poprzez rozładowanie kondensatorów też nie robiłem.macie jakieś pomysły??

Temat zapalanie powraca, sonda i inne wymiany nic nie dały zaobserwowałem że w kolektorze ssącym mam olej powodem tego jest zatkana odma i tutaj nasuwa się moje pytanie czy jeśli czujnik temperatury powietrza zasysanego który znajduje się właśnie w kolektorze http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=40 nr 14 na rysunk. Czy ten czujnik jest przystosowany do pracy w oleju czy też to może być powodem takiego zachowania silnika.

odma wymieniona przepustnica czysta , obroty nie falują ale dalej na ciepłym muszę kręcić dłużę może czujnik temperatury cieczy chłodzącej?? ten co podje informacje do ECU?? jakie powinien mieć oporności??

też kiedyś miałem identyczną usterkę , okazało się ze to były oznaki siadającej pompki paliwowej

Kolego byłeś na kompie? Jesli masz padnięty czujnik temp. do ECU to na kompie to wyjdzie.
Rozumiem że objawy tylko na ciepłym silniku, a na zimnym OK?

tak wyłącznie na ciepłym i czasami nie za każdym razem, na kompie tylko błąd 214 czujnik prędkości pojazdu, a jeśli czujnik pokazuje błędne wartości to błędu nie pokaże???