BMW Sport

Witam! posiadam 320Ci e46 99r. i mam taki problem iż podczas ostatniej wizyty u mechanika podczas ustawiania zbieżności kół wyszło na jaw, iż przednie lewe koło jest nachylone pod kątem pow 3 stopnie ( 3,2 bodajże) i powiedziano mi iż jest to za dużo . Dodam jeszcze ze samochód jest powypadkowy i właśnie była tamta strona uszkodzona. Prawdopodobnie został źle zrobione mam w związku z tym pytanie jak mogę to zniwelować bądź naprawić ?? ktoś może miał podobny przypadek ?? czy zastosowanie rozpórki zmieniło by coś ?? bo doszły mnie słuchy iż trzeba kielich nagrzać i jakoś przesunąć (wygiąć), szczerze to nie znam się na tym więc wolę się tutaj zorientować

ale co ci źle zrobili ???

kielich źle???

wymieniałeś amortyzator, wahacze???
opisz na czym polegały uszkodzenia

wymieniali mi amortyzatory z tyłu i zrobili dodatkowo geometrie i wyszło że z przodu jest taki psikus. a samochód był uszkodzony szybciej i poprzedni właściciel nie do końca zrobił dobrze samochód. i to koło jest za bardzo nachylone. i chciałbym to zrobić aby było dobrze! bo szkoda opon.

W pewnym zakladzie mialem zrobiona zbieznosc i wyszlo ze jest wszystko idealnie, po niespelna roku musialem wymienic wahacze ; wymienilem je na nowe marki Febi . i pojechalem na zbieznosc do tego samego zakladu ,mechanik nie mogl ustawic nachylenia pionowego kola, bylo pare stopni ponad norme , stwierdzil iz samochod napewno z przodu byl bity jak mu pokazalem wczesniejszy wykres zbieznosci zdziwil sie bardzo i zmienil zdanie, ze to moze byc spowodowane wjezdzaniem na krawezniki szkoda slow.:
Wniosek tego taki zebys niepodejmowal pochopnie decyzji bo to cie moze kosztowac niemale pieniadze a w ostatecznosci brak rezultatu;

może masz krzywy amortyzator ??? albo któryś wahacz ...

no właśnie nie wiem co jest nie tak mechanik powiedział że źle naciągnięte jest . Tylko nie wiem ile w tym prawdy i jak to sprawdzić co i jak, bo wymiana po kolei różnych podzespołów które okażą się dobre to tylko szkoda wydanych pieniążków. Bo jeśli tak naprawdę bd że źle naciągnięte i trzeba będzie kielich wygiąć to czy zastosowanie rozpórki coś da ?

jak robiles zbieznos to na jakich oponach czy przypadkiem byly w jakis sposob nie rowne
Wszystko w jakims stopniu ma naczenie

Nic nie da, a naciaganie kielicha to drut. Chcesz sie upewnic czy masz prosty samochod, jedz do blacharnii gdzie wykonuja pomiar punktow kontrolnych karoserii, to najprostsza metoda. Jezeli wyjdzie pozytywnie, to szukaj przyczyny w zawieszeniu.

zbieżność robiłem na zimówkach używkach ale są raczej ok bo kupione z pewnego źródła o ile to ma jakieś znaczenie. kurcze nie wiem sam co by tu jeszcze wykombinować. Jak na razie bd tak jeździł i zobaczymy jak opony i samochód bd się zachowywać; i bd myśleć coś w dalszym kierunku.

pozdrawiam

No i widzisz jak narazie sam rozwiazales swoj problem

Jedź na pomiar geometrii nadwozia.
Może kielich nie był ruszany, tylko wahacz jest gdzieś krzywy.
Zmienisz wahacz i powinno być OK.