BMW Sport

witam.
mam bardzo nietypowy problem.
zaczne od poczatku - poprzedni silnik w samochodzie byl m43, teraz jest m54b25
na poczatku wszystko jezdzilo ok (a przynajmniej tak mi sie wydaje)
pozniej zaczelo hustac obrotami i zalozylem gaz ... na kompie wyszedl czujnik polozenia walka rozrzadu - wymienilem na nowy oryginalny + nowe swiece + wyczyscilem przepustnice i silnik krokowy i falowanie ustalo ale na nastepny dzien dziwnie zaczelo szarpac silnikiem ... samochod drzal jak by tam byl diesel z traktora albo stare amerykanskie v8.
podpialem znowu samochod do komputera - wyszla sonda lambda nr 1 przed katalizatorem, wymienilem 1 od strony chlodnicy i ponownie podpialem samochod do kompa.
wyszlo znowu troche bledow miedzy innymi te sondy i wypadanie zaplonu na cyl 1 2 3 5 6
co ciekawe dalej brak odchylow na sondzie numer 1 mimo jej wymiany !
wsadzona jest uzywka wiec stwierdzilem ze jakas kupa i postanowilem przepiac przewody od sond - zamienilem i dalem pokazywalo ze dziala tylko 2 ! pozniej odpialem ta sonde numer 2 i pokazaly sie idealne odchylki na sondzie numer 1, po odpieciu numer 1 pokazuje na numer 2 bardzo dobrze. po wpieciu spowrotem sondy numer 1 ona nie dziala ....

czym to moze byc spowodowane ? uwalona sonda ktora robi jakies zamieszanie ? czy moze wina gazownikow ? (instalacja stag 300) ? gdzie szukac problemu ? a moze komputer od silnika padl - to on przeciez daje napiecie na grzanie sond ...

Proszę Was o pomoc bo juz nie wiem jak sie do tego zabrać !!

aha ! dodam ze gdzies rozszczelnil mi sie wydech ale to nie powinno miec znaczenia na prace sond i taka ich wymiennosc przy podpinaniu !

odłącz przepływomierz na probe

przez podpiety przeplywomierz raz po raz zanikala by sonda ?

jak przekłamuje przeplywka to i sonda nie działa prawidłowo

ale ze az tak ze nie dziala ? odpinam jedna i dziala druga ? sprobuje bo co mi pozostalo innego tylko jaki ma byc efekt ?

A co to da że odłączymy sonde ? Przecież jeżeli jakaś jest uszkodzona, to oczywiste że silnik nie będzie pracował równo. Wszystkie muszą być sprawne. Nie ma że podmienimy sobie sondy '' przepniemy '' Wszystkie muszą być sprawne. Wtedy sterownik slnika, będzie otrzymywał wszytkie dane dotyczące zawartości tlenu w spalinach, i na ich podstawie dobierze odpowiednią mieszankę.

Witam kolego,ja mam podobny problem z silnikiem m43 też mi falóją obroty i chodzi tak jakby dostawał zadużo paliwa.Wymieniłem sonde, przepływke,krokowy ponadto komputer wyświetla błąd stycznika przepustnicy też go wymieniłem i jest to samo no i do tego jeszcze cewka.

sondy sa 4
2 przed katem i 2 za katem

zajmujemy sie tylko dwoma przed katalizatorem - sonda numer 1 odpowiada za 1 2 3 gar i jest od strony chlodnicy a sonda numer 2 za 4 5 6 i jest od storny grodzi

przy wpietych sondach na kompie pokazuje ze nie dziala 1 ... po odpieciu 2 zaczyna pracowac 1 ! po zamianie kabli dziala 1 a nie dziala 2 ... na to wychodzi ze niby sondy sa sprawne bo pokazuja odchylenia tak jak trzeba ale przy jakis kombinacjach z przepinaniem ...

moze to swiadczyms o tym ze sonda jest uwalona ? jak sprawdzic sonde miernikiem czy jest dobra ? jaka powinna wskazywac opornosc ?

Szczerze powiedziawszy, musiałem to kilka razy przeczytać, żeby pojąć problem. Co nie oznacza że znam odpowiedz. Ale do rzeczy. Nigdy nie przerabiałem tego typu problemów, ale wydaje mi się że któraś z sond mogła paść, i w wyniku tego mamy takie a nie inne zachowanie sond. Albo, problem tkwi w przewodach sondy. Nie mierzymy rezystancji, mierzymy napięcie. Zmierz i zobacz, jeżeli jest dobra powinna mieć napięcie ok. 1V

Edit. A może problem będzie z sterownikiem który podaje napięcie do sond. Skoro, po odłączeniu drugiej działa pierwsza to może nie daje odpowiedniego napięcia dla dwóch sond. Może w tym jest problem. Jest to możliwe ?

Dzis caly dzien dzialalem ... i poza tym, ze prawie zamarzlem bo robilem na polu to nie wymyslilem nic nowego.

Sciagnalem gorne pokrywy silnika i wydarlem wiazke od sond tak abym mogl sprawdzic czy nie jest nigdzie uszkodzona. Byl obdrapany peszel na wysokosci zakretu kolektor - grodz. Dokładnie to zbadałem i żadnego ubytku na przewodzie nie ma ! Wyciągnąłem komputer, poczyściłem wtyczki, przekaźniki i bezpieczniki które tam są. Sprawdziłem dopięcie sond 4 razy. Poskładałem do kupy, odpalam i dalej to samo co było. Świeci się kontrolka silnika i przy niskich obrotach dziwnie trzęsie silnikiem.

Stwierdziłem, że spróbuje odpiąć sondy na pracującym silniku. (oczywiście był już ciepły)
Odpiąłem 1 - brak zauważalnej różnicy w pracy silnika, po ok minucie wyłączył się któryś cylinder.
Odpiąłem 2 - brak zauważalnej różnicy w pracy silnika, po ok minucie wyłączył się któryś cylinder.
Czasami jak się jedzie i samochód stoi na biegu jałowym na niskich obrotach też lubi się tak cylinder wyłączyć - podczas jazdy nigdy.

Co to może być ? Bo mi już pomysłów brakuje całkowicie !

a moze mapy ECU się rozjechały od źle ustawionego lpg, spróbuj reset kompa przez odłączenie aku na conajmnie 30 minut.

a jak masz kompa to sprawdź przepływkę w carsoft pozycja AIR FLOW na Live Data - na wolnych powinno być od 12 do 20 przy przegazowaniu i ponad 250

kolego nie doczytales poczatku - nie widzi jednej z sond.... sprobuje teraz z tym odpieciem aku.
czy przez przeplywke dzialy by sie takie jazdy ze nie widzi ktorejs z sond ???????

juz mi wpadlo do glowy zeby podstawic innego kompa ?

Próbowałeś z odpiętą przepływką czy nie ?

jezeli mapa rozjechana lub przepływka daje złą dawkę to sonda bedzie poza zakresem, wiec nie bedzie /lub nie musi/ pracować...

przed chwila robilem ten reset - nic nie pomoglo - samochod dalej drzy, swieci sie silnik itd.

a moze padl dwumas lub kolo pasowe lub poduszka pod silnikiem i stad takie drzenie ? przed chwila odpalalem samochod (chlodny silnik) i samochod drzal jak bym mial pod maska odwaznik na mimosrodzie ...

odpiac przeplywke przy odpalonym silniku czy na zgaszonym ?

przepływkę odpinasz jak auto pracuje, zobaczysz czy jest różnica w pracy jak odepniesz, jak nie bedzie to znaczy że jest zwalona.
Co do resetu, to lapka check powinna zgasnąć i ew. po chwili złej pracy silnika się zapalić /może za krótko był odpięty/.
Napisz jeszcze czy auto szarpie tylko na wolnych, czy przerywa w czasie jazdy, jak z mocą?

odłączenie przepływki i poprawa działania nie oznacza że jest uszkodzona

odpialem wlasnie przeplywke, opisze co sie dzialo :

samochod chodzi na wolnych obrotach o dziwo w miare rowno, odpinam przeplywke, obroty troche nurkuja ale lapie jakies 800 i tak stoi. nie da sie dodac gazu, nie reaguje na neigo. podpinam przeplywke i zaczynaja skakac obroty miedzy 500 a 1000 i tak caly czas i uspokaja sie dopiero po przegazowce. dodalem gazu, zlapala 2500 i obroty spadaja na 900 po 1 sek spadaja na 600 i wracaja spowrotem na jakies 800-900 i tak stoja i pozinej opadaja....

jakies wnioski ?

czyli przepływka pracuje, ale trza jeszcze podejrzeć na Live Data jakie ma wartości..
Moze napisz jeszcze jak auto się zachowuje, czy przerywa, szarpie w czasie jazdy, jak z mocą itp.

Odczyty Live Data nie potwierdzą sprawności przepływomierza