BMW Sport

Witam

Dzisiaj miałem niemiłą przygodę - wróciłem z trasy osoba siedząca z tyłu (prawe tylne drzwi) miała mały problem z otwarciem drzwi, ja wystarczy że troche mocniej OD WEWNĄTRZ pociągnąłem za klamke i się otworzyły. Ku mojemu zaskoczeniu chwilę później nie dało się ich zamknąć ! - zamykam drzwi a one odbijają się choćby jakiś bolec przeszkadzał. Posprawdzałem w maier możliwości na tym mrozie co może być przyczyną i tu proszę o pomoc w naprawie - centralny z pilota zamyka wszystkei zamki tylko nie tych drzwi, wewnętrzna klamka nie "odbija" tzn jak się ją pociągnie w celu otworzenia pozostaje w takiej pozycji, no może ciut się cofnie. Knefla przy szybie też nie da się wcisnąć - zauważyłem również że to co jest w drzwiach co wchodzi w ten bolec w karoserii nie blokuje się - w innych drzwiach się blokuje.

Nie wiem czy dobrze pomyślałem ale czy przyczyną może być urwana linka od klamki? ewentualnie spadła? czy to coś poważniejszego.?

zdejmij tapicerke i zobaczysz czy linjka nie wyskoczyla z uchwyti i nie szpanuje caly czas

Poszukaj na forum, bo ostatnio to dość częsty problem - widziałem co najmniej jeden temat o tym. Odmrażacz do zamka + silikon w spraju może pomóc.
Jeśli nie, to trzeba grzebać w mechanizmie jak pisze kolega wyżej - problem także opisywany na forum.

Edit:
Np tutaj: viewtopic.php?f=1&t=86837

U mnie w E34 tamtej zimy mialem to samo, lewe jak i prawe rzwi w mrozy nie chcialy sie zamykac. Ogrzewanie puszczalem na maksa i po jakichs 20 min postoju i grzania cos puszczalo. Silikon, omrazacze itp nie pomagaly. Wiosna rozebralem drzwi wyczyscilem i nasmarowalem wszystkie cięgna i mechanizmy i jest teraz ok. ( w siłownikach od centralnego pamietam ze bylo duzo wody).

poprostu przymarzało dziękuje za odpowiedzi. pzdr